Skocz do zawartości

redakcja odkrywcy


Gość grzesiek z

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie się nie podoba. Nie podoba mnie się bo mnie nie drukuje. Nie drukuje mnie bo nic nie piszę. Nic nie piszę bo mi się tak podoba. CND. Stare przysłowie :
Jak by się nie odwrócić d..a z tyłu.
Ps. A w Ameryce to murzynów biją. Zgroza ściśle merytoryczna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 105
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Redakcja miała możliwość wysłuchania głosu ludu. Zobaczymy, jakie będą tego efekty.
Cieszę się Bocian, iż pomysł z muzeami ci się spodobał. Tak na dobrą sprawę to wielu z uczestników forum zwiedza różne muzea i budowle obronne w Polsce i za granicą. Robi tam zdjęcia. Myśle, że wielu z nich z chęcią podzieliłoby się nimi z czytelnikami Odkrywcy.

Ironrat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
bardzo mnie to cieszy, że po moim poście, w którym to poraz kolejny musiałem wszystko z siebie wyrzucić", nastąpiła taka lawina postów. Mamy bardzo podobne spojrzenie na obecną treść prezentowaną w Odkrywcy. Ktoś w jednym z postów napisał, że w świetle obecnej ustawy trudno jest pisać o eksploracji, ponieważ to nielegalne! A ja się pytam, czy Ci zacni intelektualiści zwani Posłami do Sejmu RP, którzy układali tą ustawę i wdrożyli ją w życie, robią wszystko legalnie, zgodnie z prawem? Wątpię. Więc nie ma się czym przejmować, ponieważ osoby, które powinny świecić przykładem ... niestety nie powinny być wzorcem broń BOże dla nikogo. Ja osobiście to olewam, olewam też tą ustawę, oraz tę zacną inteligencję, która tylko i wyłącznie myśli i żyje w swej próżności myśląc, jak tu ukraść coś NARODOWI!To jest jedna kwestia. Kewstia druga to: można dopuszczać się przecież drobnych kłamstwek i pisać, że szukane i kopane było np. dwa lata lub trzy lata temu. I nikt się nie przypierniczy, ponieważ wówczas owej nieszczęsnej ustawy nie było. A kto sprawdzi, czy faktycznie tak było? Nikt. - To odnośnie pisania artykułów o eksploracjiw świetle nowej ustawy.
Zdecydowana większość tej debaty (bo tak można nazwać rozwinięcie tego tematu) widzi wyraźne różnice, pomiędzy starszymi numerami Odkrywcy a obecnymi wydaniami. I tak też jest. Redakcja zatraciła to, co było kiedyś dla nich priorytetem, tzn. fakty i dobre materiały a nie popelina. Teraz zdecydowanie dominuje to drugie. Jak Wam sugeruję: chwyćcie za piszczałki i łopaty, a znów poczujecie ten dreszczyk kopania i może wówczas odnajdziecie znów owe światełkow tunelu. Niejodnokrotnie wspominałem, że magazyn dla nas powinien być skonstruowany, jak np. Wiadomości Wędkarskie" dla wędkarza. Już spieszę z wyjaśnieniem dlaczego? A dlatego, że w wyżej wymienionych WW" prezentuje się comiesięczne trofea (czytaj fanty w postaci ryb), sprzęt, ciekawe miejsca etc. I taki powinien być też Odkrywca. Niektórzy nie potrafią lub może nie chcą powiedzieć jaki powinien być Odkrywca - to ja powiem, jak widziałbym go najchętniej: powinno być dużo archeologii militarnej - nawet 50% stron, coś dla moneciarzy- nawet 2 strony, prezentacja odznak w kontekście - oryginały i podróby - 2 lub 3 strony, opisy bitew - 4 strony, itd.
Płytka CD była by też ciekawym dodatkiem. Czemu te zmiany zachodzą tak powoli, przecież żyjemy w Polsce a nie Nigerii!
Oblicza H. są oworodkiem" na naszym niszowym rynku, a tu proszę - 1 numer płytka ze spadochroniarzami niemieckimi (trochę słaba, ale na początek można wybaczyć za dobre chęci), 2 numer - aż 2 płyty CD, jedna o Twierdzy Toruń a druga o Historii parowego młyna w Aleksandrowie Kujawskim (moim zdaniem obie płyty są naprawdę bardzo ciekawe. Widać również przygotowania do numeru 3 OH, na ich stronie www.obliczahistorii.pl jest nawet zwiastun kolejnego fimu, który ukaże się wraz z 3 numerem. Skwituję to tak: jak się chce to się ma! Mam nadzieję, że wypowiedzi, które tu padły zainspirują redakcję do poprawienia treści Odkrywcy.

Pozdrawiam
Monsun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monsun swoja droga to zabawne ze po raz kolejny dajemy sie poniesc swoim fantazjom :)
Przeciez tego typu dyskuje toczymy od chwili powstania forum. Wystarczy zobaczyc archiwum i sa tam cyklicznie pojawiajace sie posty w sprawie ulepszenia dobrego" :)
Najzabawniejsze ze wczesniej byly podobne postulaty (oprocz CD ktore jest novum)... a czy cos sie zmienilo? Kazdy musi sobie odpowiedziec samemu.
Dla mnie nie zmienilo sie wiele oprocz ilosci stron i koloru. Jak wspomnielem naleze pewnie do mniejszosci bo mnie nie interesuje kolor w gazecie ktora przede wszystkim porusza sprawy (jakby nie patrzec) czarno-bialej przeslosci.
Redkacjo mieszkacie kilka, kilkanascie, kilkadziesiat kilometrow od najciekawszych legend polskiej eksploracji...
juz sie nie wypowiem.
ciekawe czy trafilem na czarna liste? :)

pozdr
robert_kudelski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

No, no...bardzo ciekawe...

Z jedną uwagą- Do Kudiego: Kudi - czarna lista jest zarezerwowana dla mnie:):):) , Radzia Biczaka , i dla Landminera. Stanowimy doskonała swietą trójcę:) I wybacz- nie ma tu miejsca dla ciebie...

Pozdro.India
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Treść odkrywcy jaka jest każdy widzi. Cóż jednemu odpowiada
to innemu tamto. Redakcji pozostaje życzyć aby trafiała w gusta wszystkich czytających - wskaźnik 100% satysfakcji :))
Natomiast apel do RPO świadczy że Odkrywca może być pośrednikiem - głosem wyklętych" do władzy". Może , być
może też za pośrednictwem RPO, uświadomić że zgłaszający ozrywkę" to nie terrorysta któremu należy zrewidować mieszkanie o świcie . Pozdrawiam wszystkich ryjących Tomko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.ABSOLUTNIE zgadzam się z Monsunem.Jak dla mnie Odkrywca" jest rdzennym periodykiem...ale konkurencja nie śpi..H jest sensu stricto historyczna.Dopiero wchodzą na rynek a już wśród moich kolegów cieszy się powodzeniem...ale nie dlatego,że może jest lepsza czy nie..Dlatego,że tendencja artykułów jest silnie sprecyzowana+płytki(to naprawde dużo daje).Ostatnio faktycznie odnoszę wrażenie,że O stoi w miejscu a nawet się cofa...Trochę nuży mnie wciąż klepany Dolny Śląsk z któtego nic nigdy nie wyciągnięto"..A od sztolni faktycznie można dostać MONSUNOWEJ" choroby :-)..
Rada jest prosta i powtarzana od kilku postów: ZA PISZCZAŁKI,SAPERY I D O L A S U....Tam na pewno znajdzie się coś ciekawszego do opisania..
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z calym szacunkiem dla Was, ale nie narzekajcie (zobaczcie moj nick - to ja jestem od marudzenia :-). Piszecie, ze sytuacja sie powtarza, ze ludzie maja postulaty a pismo sie nie zmienia.
Jest na to recepta... Zyjemy w czasach wolnego rynku - stworzcie pismo konkurencyjne! :-)))))
A teraz powazniej.
Nie bronie redakcji O" i w zaden sposob z nia nie jestem zwiazany. Wiem tylko tak trudno jest wydawac gazete, bo sam w cos takiego jestem zamieszany (nie jest to bynajmniej gazeta o odkrywczych" sprawach). Rynek prasowy jest nabrzmialy do granic mozliwosci, zobaczcie ile tytulow roznych jest w kiosku. A O" to, nie oszukujmy sie, pismo niszowe. Nie wnikam w sprawy fianansowe, ale Bocian wyraznie napisal, ze do interesu nikt nie bedzie dokladal. Chcecie to kupujcie, nie chcecie nie kupujcie. To nie abonamet telewizyjny, ktory wszyscy musza (? :-) placic czy ogladaja panstwowa telewizje z misja, czy tez nie.
Nie bedziecie kupuwac - pismo upadnie, bedziecie - Odkrywca" kwitl bedzie.
Kolega Wicek slusznie zauwazyl, ze aby miec dobre, swieze artykuly trzeba zaplacic autorom. Owszem, mozna pisac z pasji, ale czym dalej w las tym zapalu brakuje. Dlatego ten swiat tak wymyslono, ze kasa stanowi pewien wymiar, a wszystko to nazywa sie to kapitalizm.
Zeby nie wyjsc na jakegos profana, to oswiadczam, ze sam wiele dla roznych ideii, zupelnie bezinteresownie dzialalem i dzialam nadal, ale wszystko musi byc wywazone. Dlatego nie zadajcie aby obnizyc cene gazety o polowe, bo to pachnie jakims nieswiezym socjalizmem. Glosujcie swoja kieszenia.
A Szanowna Redakcja i Szanowny Wydawca powinni sie cieszyc, ze tworzone przez nich pismo ma tak wielu zwolennikow, zeby nie powiedzec fanow". Wykorzystajcie to, bo moze sie stac jak z radiowa Trojka", ktora tylko dlatego nie upadla bo jest fianasowana z kieszeni podatnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kudi,
czasami trzeba pozwolić ponieść się fantazji, lecz w tym przypadku uważam, że są to sprawy jak najbardziej przyziemne, w związku z czym są one do załatwienia. Chodzi generalnie o samą chęć oraz dążenie do perfekcji.
CD może i dal niektórych jest swego rodzaju novum, jednakże w moim świecie zagościło one już na dobre, i to nie ze względu na to, że ja tak chciałem - przyzwyczaili mnie do tego wydawcy. Z tym CD może się i trochę zapędziłem ... byłyby niepotrzebne w pismach, gdyby ich treść była dla czytelnika ciekawsza.

Do Indii - Czy Twoje artykuły będą się w przyszłości jeszcze pojawiać w którymś z pism, np. w Obliczach Historii? Pytam, ponieważ kiedyś na tym forum były dywagacje na ten temat. Z góry dziękuję za odpowiedź!

Pozdr
Monsun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kolegi Marooda,
nie wiem czy jesteś zorientowany, ale konkurencyjne pisemko już istnieje - są to Oblicza Historii".
Nie chodzi nam o to, żeby jedno, czy drugie pismo wypadło z rynku! Najlepiej będzie, jak będą funkcjonaować oba, a na moje może powstać jeszcze jedno! Chodzi o to, ażeby prezentowane w nich treści były na poziomie". Ktoś wcześniej napisał, że nic nie ma do tekstów Wojtka Antkowiaka, bo nawet jeśli napisze o niczym, to i tak one są zabawne i fajnie się je czyta. Pytam się: Kolego, czy Odkrywca, tudzież Oblicza Historii mają być zeszytami z dowcipami? Odpowiedź jest raczej jasna.
Osobiście nie lubię czytać o (przepraszam za określenie) Dupie Marynie", tylko o konkretach, ubarwionych ewentualnie jakimś ciekawym opowiadaniem - ale ważne jest to, ażeby opowiadanie to było na temat, a nie jak Pan Stojak rozpisywał się ostatnio o piciu kawy u Pani Irenki. Straszne!!! Wcześniej u Pana Stojaka pojawiał się motyw: Nie wiem o czym mam napisać, bo Naczelny marudzi mi o swoich psich figurkach- (jakoś tak było), i to w dodatku w tzw. light'cie, która ma służyć wzbudzeniu zainteresowania danym artykułem. Koszmar!!!!!!!
Bocian - który stara się być sumieniem redakcji (i chwała Ci za to skoro redakcja tak często" rozpisuje się na tym forum - droga redakcjo nie rozpisujcie się aż tak bardzo, bo my nie nadążamy z czytaniem Waszych postów!!) wspomina, iż O. usunął dział o latarkach, siekierkach i nożach. I bardzo dobrze, bo po jaką cholerę się to znalazło w Odkrywcy? Nie było pomysłów na ciekawsze artykuły, ot co. Boćku, piszesz, że rycerstow się wyniosło z Odkrywcy", i dobrze bo jest / są gazety dla Braci Rycerskiej, natomiast zastanawia mnie fakt, iż nie ma żadnego, choćby małego działu o starych moniakach?! Wystarczy zobaczyć ilu moneciarzy jest tu na forum, a ilu się w miądzy czasie zdążyło zarazić zbieraniem tych pięknych krążków. Sam do tych osób należę, mimo iż jeszcze rok temu zarzekałem się, iż interesują mnie tylko militaria. Z resztą chyba już dużo zostało powiedziane ... chociaż mógłbym wciąż rzucać przeróżnymi argumentami jak z rękawa - za i przeciw pewnym pomysłom towarzyszącym od początku Odkrywcy. To na razie tyle, niech wypowiedzą się jeszcze inni.

Pozdr
Monsun

P.S. Przepraszam, kto ułożył tą ankietę na stronie głównej Odkrywcy? Czemu mają służyć pytania, dotyczące ewentualnego przebiegu Kampanii wrześniowej, gdyby ZW. RAdziecki nie udeżył 17 września 1939 roku na Polskę? Bardzo nurtuje mnie ta sprawa. A drugie pytanie jest bombowe - czy walka mogłaby się toczyć jeszcze kilka miesięcy? Oj ktoś tu ma widocznie jakieś korzenie kawaleryjskie", bo się trochę zagalopował"..he..he
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kolegi Monsuna
Jestem zorientowany i wiem co to sa Oblicza Historii". Wcale nie zalezy mi, a wprost przeciwnie, zeby padl Odkrywca". A i OH" tez zycze sukcesow.
Wiecej chcialbym, zeby byly jeszcze np. 4 pisma o tej tematyce i... zebym mial na nie kase i.. czas aby je czytac.:-)
To sie nazywa wolny rynek", a przeciez o taka Polske walczylismy.
Jednak nie moge sie z Toba zgodzic, w kwestii zawartosci pisma. Jesli jest to przedsiewziecie komercyjne, wydawca musi je tak robic, aby wyjsc na swoje. I to jest punkt 1. i najwazniejszy. Dopiero potem sa idealy, misja etc. Naprawde jak nie ma kasy to mozna sobie szerzyc misje najwyzej u sasiada :-)
Nie podoba Ci sie, ze ktos pisze tak a tamten siak. Twoje zdanie. Ale moze innemu akurat to sie najbardziej podoba? To juz sprawa redakcji (i wydawcy), jak sobie uksztaltuje obraz czasopisma, a tu przydatne jest sprzezenie zwrotne z czytelnikami. To ONI robia te gazete, nie my. I oni dostana po tylku jak im sie nie bedzie sprzedawac. Ale my ja czytamy, wiec musza tez nas brac pod uwage. I recze Ci, ze biora. Jednak jeden, czy nawet 10 glosow na forum to jeszcze nie jest wymierna opinia. Nie bede sie tu rozwodzil na temat metod badania rynku, ale zapewne kazdy wie o co chodzi.
Sa gazety rozne i rozniaste. Jest dziennik Rzeczpospolita" jest i dziennik Fakt". A z naszego podworka: jest o Gorach Sowich ksiazka, ktorej wspolautorem jest Kudi, sa tez ksiazki Witkowskiego. I ktos to wszystko kupuje... (kudi, mam nadzieje, ze Wasza tez ;-))))
Mowisz, ze nie ma o monetach za to za duzo jest o czyms innym. Mnie akurat interesuja Gory Sowie, ale wiem, ze na ten temat napisano juz wszystko (no........ prawie ;-) i Odkrywce" czytam dla innych tresci. Ale inni moga dopiero tam uslyszec cos o Riese po raz pierwszy, tak ja o czyms innym. Pojecie odkrywca" jest bardzo szerokie. [chos wszyscy wiemy, ze brzmi dumnie :-)]
Owszem, mozna stworzyc sto roznych pism np. asniedzialy bilon" - dla tych od monet, ardzewiala giwera" - dla tych od militariow, Kawal betonu" - dla bunkrowcow etc. etc :-)
Tylko po co? Na razie nas, czyli spoleczenstwa i wydawcow na to nie stac. Jesliby sie to komus oplacalo, dawno by juz takie byly. Wiec, znow bronie redakcje O", pismo musi byc roznorodne. A Ty jak nie chcesz to nie kupuj i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam ODKRYWCĘ od kilkunastu numerów , być może wcześniej był ciekawszy , albo długo nie wychodziłem z zachwytu nad własnym odkryciem" pisma bardzo mnie interesującego...
Ale chciałem nawiązać do tematu wątku ; mianowicie chyba już rok temu wysłałem maila ze zdjęciami do redakcji z prośbą o pomoc w identyfikacji czegoś , co znalazłem.Do tej pory cisza...
Miałem nadzieję , że choć dostanę informację np: temat przyjęliśmy , jesteśmy w trakcie konsultacji ze znawcami tematu , odezwiemy się później...
A tak , to nie wiem , czy w ogóle ktoś czyta pocztę elektroniczną w Redakcji...
POzdrawiam gorąco. Mariusz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzuciłem ten temat żeby wypowiedzieli się czytelnicy co zmienić aby było więcej o wykopkach a połowa postów to bezsensowne kłótnie. dlatego proszę samego naczelnego Odkrywcy o napisanie w końcu czy zmieni się gazeta, czy będzie więcej o wykopkach, np. moglibyście napisać w gazecie kto co znalazł w tym roku , macie wszystko na forum w kilku tematach ze zdjęciami. Ja osobiście raczej nie kupię już odkrywcy bo jak idę do kiosku i go przeglądam to odrazu rezygnuję z kupienia go, nic w nim nie ma. jest dział poszukiwania a tak naprawdę to są bzdury, nic o wykopkach.

Czy NACZELNY ODKRYWCY mógłby mi odpowiedzieć czy się coś zmieni w gazecie, proszę o odpowiedź, chyba że nie czyta wogóle forum tylko liczy pieniążki z tej beznadziejnej ostanio gazety. jak tak dalej pójdzie to już nie będzie miał co liczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze o zmianach. Przyznam że zwykle zaczynałem od listów od czytelników, to była taka relacja z życia normalnych ( ? :) ) ludzi. Gdzie się podziały listy od odkrywców? Komuś przeszkadzały czy nikt nie pisze?
pzdr,slw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często miałem wrażenie, że jest to pismo towarzyski=elitarne - ktoś pisze jakieś zdanie a co autor miał na mysli wiedzą tylko wtajemniczeni=znajomi, to drazni.
Inna sprawa to artykuły w których autor pisze (podejrzewam, aby było więcej liter), że zanim wszedł\wykopał\ to najpierw zjadł kanapkę, podrapał sie w tyłek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem dać się wciągnąć w przepychanki ale jednej osobie odpowiem.

grzesiu napisał:

Czy NACZELNY ODKRYWCY mógłby mi odpowiedzieć czy się coś zmieni w gazecie, proszę o odpowiedź, chyba że nie czyta wogóle forum tylko liczy pieniążki z tej beznadziejnej ostanio gazety. jak tak dalej pójdzie to już nie będzie miał co liczyć.

weź chłopie to przeczytaj a potem sam określ swój własny poziom, a po drugie jak atakujesz to najpierw sprawdź czy naczelny czy naczelna. wystarczy kliknąć w link Informacje na górze żeby poznać skład gazety, zobaczyć numer telefonów do redakcji. Ciekawe czy wykręcisz numer do redakcji i potem zadasz swoje pytanie w tej samej formie komuś w twarz.
Po trzecie masz chyba jakiś kompleks na punkcie pieniążków" albo jesteś słabo dowartościowany w pracy o ile już sam na siebie pracujesz i poznałeś już mechanizmy rynkowe.
Po czwarte jakbym to przeczytał będąc osobą do której taka zaczepka bo inaczej tego nie da się nazwać jest skierowana to po prostu bym Cię zignorował. Co chciałes tym osiągnąć? Że dorosła poważna osoba od razu rzuci się do tłumaczenia?
Traktujesz sprawę jakby ktoś zgwałcił Ci conajmniej psa. Jak nie umiesz nabrac dystansu do pewnych rzeczy to sugeruję forum onetu. Tam można sobie popluć.
Mozna wyrazić swoją dezabrobatę lub niezadowolenie ale nie masz prawa nikogo oceniać ani obrażać.

Przepraszam resztę dyskutujących ale nie znoszę chamskich zaczepek.

Jeszcze trochę to wejdę wieczorem na forum i zobaczę pewnie posty typu redakcja to sk. ch. g..d.. i inne bo w gazecie znalazł się jakiś zły" artykuł. Weźcie dystans. Jak ktoś jest zagorzałym przeciwnikiem gazety to może w każdej chwili wyłączyć przeglądarkę i po kłopocie.

Jak ktoś chce coś przekazać redakcji to bardzo proszę sa e-maile, telefony, mozna porozmawiać, przekazać swoje uwagi tak jak w normalnym cywilizowanym świecie to wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem około 20 postów i się zmęczyłem.
Kilka uwag:
1. Faktem jest, że teraz nie kupuję regularnie numerów Odkrywcy. Po prostu są numery, w których nie ma dla mnie nic interesującego. Ale nie robie z tego problemu, bo na przykład w ogóle nie kupowałbym czasopisma dla wykopkowiczów militariów. Interesuję się historią budownictwa. W ostatnim numerze znalazłem np artykul o Kamiennej Górze. Każdy może obejrzeć sobie gazetę w Empiku i zadecydować. Ja na przykład nie oczekuję, że Odkrywca stanie się drugą Fortecą".
2. Odkrywca to przedsięwzięcie komercyjne i nie zapominajmy, że czytają ją również ( a może przede wszystkim ) ludzie, którzy w ogóle nie mają ciągot łażenia w terenie, którym marzą się odkrycia lub szukają sensacji.
Dla fascynatów jest Eksplorator". Tylko, czy może ktoś zada sobie trud aby porównać zasięg i dostępność obu periodyków.
3. W propozycję kol. Kudelskiego, aby redakcja prowadziła własne badania nie chce mi się wierzyć. Każdy kto przetrząsał choćby CAW wie ile to pracy. nadzieja w zamawianiu tekstów.
4. A tak na koniec to napiszę, ze tredagowanie takiej gazety to ciężka robota. Sam kiedyś pracowałem półtora roku w dzienniku i wiem co to znaczy pisać artykuły z numeru na numer. Nie jestem zachwycony Odkrywcą ale nie rozstrzeliwałbym od razu całej Redakcji.

Grzecho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest właśnie zbyt mało historii w Odkrywcy. Nudzą mnie opisy jak to ktoś coś gdzieś kopał. Co w tym fascynującego??? Sam kopię i to mi wystarcza. Jest sygnał, w ruch idzie saperka i finał. Opisy takich poszukiwań przypominają mi telenowele argentyńsko-peruwiańskie. Cztery strony opisu jak facet odnalazł parę łusek i innych dupereli. Spoko, jak jest fajne znalezisko to można puścić kilka fotek i króciutki opisik ale to max. Wyjątkiem są pojazdy i eksploracja budowli. To jest fajne bo nie ma tego na codzień. A co do historii to aby coś znależć to trzeba wiedzieć gdzie i czego szukać. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że realizacja zamierzonych projektów o charakterze naukowych eksploracji to bardzo dobry pomysł. Wyznacza się w ten sposób nowe standardy i pokazuje, że to nie tylko poszukiwanie skarbów, że można uprawiać w pełni naukowe badania i to w oparciu o pasjonatów. (to na marginesie tematu: Doły, doły i jeszcze raz doły!!!!!) . Zresztą świetną robotę wykonał wydawca „O” w Chwarszczanach. Szkoda tylko, że tak mało było tam tzw. kuchni badawczej.

Taka medialna opieka nad różnymi projektami na styku eksploracji, archeologii oraz muzealnictwa to dobry kierunek. Składam wydawcy szczere gratulacje. Doskonały pomysł, jak teraz byście, wydali jakąś płytkę CD z tych wykopalisk, jakąś wizualizacje rekonstrukcję – albo co?, to numer Gazety Rycerskiej poszedłby jak ciepłe bułeczki. To samo można zrobić w Odkrywcy. A jak zróbcie jeszcze lepsze i nowoczesniejsze wykopy od zawodowych archeologów np. z oporówką to jak który zacznie ganiać odkrywcę to mu będziecie mogli pokazać! (to na marginesie tematu o nowoczesnej archeologii). Takie projekty zachęcają ludzi do śledzenia portalu i kupowania gazety, po prostu ludziska łapią bakcyla i wtedy takie „OH” może się schować.

Jeszcze raz gratulacje za Chwarszczany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Jeżeli tylko otrzymam jakąś informację na ten temat od razu zamieszczę takie info.

Przy okazji spotkania w Toruniu na wystawie Templariuszy rozmawiałem z redakcją i myślę że parę uwag i pomysłów przekazanych redakcji w tym wątku doczeka się realizacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie