Skocz do zawartości

Inscenizacja Powstania Warszawskiego - wrażenia?


Grzesio

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Podobnie GRH 1.SBS" wspólpracuje z Muzeum Tradycji Niepodleglosciowych w Lodzi i Muzeum Miejskim w Tomaszowie Mazowieckim...A planujemy tez wystawe w Muzeum Walk Niepodleglosciowych w Poznaniu :-)
  • Odpowiedzi 197
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam. Byłem obecny na inscenizacji i wywarła ona na mnie bardzo dobre wrażenie. Rozumiem,że niezwykle trudno coś takiego przygotować i może zdażyć się parę wpadek. Ogólnie było ok. Mam parę zdań do p.RADZIORADA. Jestem Polakiem, patriotą, trochę lat służę już w formacji mundurowej. Nienawidzę nazizmu z całego serca jednak nie przeszkodziłoby mi to w rekonstruowaniu jednej z niemieckich formacji (gdyby nie fakt,że preferuję azwiedczików" WDW ZSRR, hehe). To słowo ekonstrukcja" powinno Panu uświadomić, że ludzie próbują odtworzyć jednostki pod kątem militarnym a nie ideologicznym. To tak, jakby miał Pan pretensje do Bractw, które odtwarzają Krzyżaków pod Grunwaldem. Ci, którzy wyznają ideologię neonazizmu nie mają czasu na zabawy" w GRH. Pozdrawiam.
Napisano

Jak widać re-kreacja Powstania trwa dalej. Dorzucam jeszcze parę fotek - skoro nikt się nie kwapi...

Pan Nie-Wieszajcie-Na-Nim-Psów Reżyser + motor >>>

Napisano

W imieniu grupy rekreacyjnej odtwarzającej Owczarki Niemieckie chciałbym serdecznie podziękować organizatorom za wspaniałą imprezę!
Z niemczyzny nie tylko alufelgi były super! Ale na przyszłość prosilibyśmy o więcej punktów serwujących hamburgery i frankfurterki!

Napisano
wracajac do amatorskiego wideo z inscenizacji, to poza eMule dostepne jest ono takze z mojego kompa na DC Hubie documentaries.no-ip.info
pozdrawiam
th.
Napisano
Witam, widzę, że zrobiło się gorąco.
Nie wiem nic na temat tła konfliktów, których jedną ze stron są pracownicy, czy sympatycy MWP, a powyższe wymiany zdań są już wtórną czepianką słowną, więc się nie opowiem.
Natomiast zaskoczyły mnie, i to bardzo, dwie rzeczy:
1.Pracownik MWP nie rozumie u innych (albo udaje, że nie rozumie, w imię źle zrozumianej lojalności) szacunku dla eksponatu o wartości muzealnej i, mało tego - nie będąc świadom paradoksu, brnie dalej tłumacząc, że jest prywatną sprawą posiadacza co robi z taką rzeczą – bardzo dziwne (tutaj bardzo poręcznym jest świetny przykład z grunwaldzką zbroją). Oczywiście może być jego prywatnym zdaniem, że „szmaty” SS należy spalić, ale jako muzealnik z zawodu nie powinien się w ten sposób wypowiadać.
2.Zaskoczyło mnie też, u człowieka jak mniemam wykształconego, w dodatku samemu odtwarzającego 1PP Legii Nadwiślańskiej, niezrozumienie nadrzędnej idei re-enactingu, którą jest ożywianie historii (nie licząc przedniej zabawy). To, co się odtwarza jest sprawą drugorzędną i tutaj dopiero ma zastosowanie prawo prywatnego zdania na temat jakiej formacji wkłada się mundur (nie licząc prywatności światopoglądu wkładającego).
Tutaj przypomina mi się scena z jednej z opisywanych w sieci rekonstrukcji, kiedy to po zakończeniu, wszyscy uczestnicy (Polacy i „Wehrmacht”) odśpiewali „Jeszcze Polska...”, nie przebierając się uprzednio.
I o to mi właśnie chodzi – nadrzędność idei rekonstrukcji historycznej nad płaskim i małym „bo-mi-się-niemiecki-mundur-nie-podoba”. A jeśli nawet facet przebierający się za Niemca ma poglądy faszystowsko/rasistowskie to on kwiatów nigdzie nie będzie składał, a jeśli nie ma i jest tylko miłośnikiem historii – to któż mu te kwiaty składać zabronić może?
Zdumienie moje tym większe, że uczestnicząc w inscenizacji na Woli w szeregach „Parasola” jako ochotnik z zewnątrz, po rozmowach z współinscenizantami miałem o ludziach z MWP jak najlepsze zdanie i byłem pełen podziwu dla ich wiedzy i opowieści z pól bitewnych Europy.

I już ostatnia myśl. Szkoda, że już zaistniał podział w warszawskim środowisku ludzi zainteresowanych rekonstrukcjami walk powstańczych. Miast napierać razem na wszelkie chętne do działań inscenizacyjnych instytucje (zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz), brną w słowne chlewy.
Panowie! Nie zapominajcie co mamy „ożywiać”. Połączywszy wysiłki możemy organizować imprezy, przy których ta na Woli wspominana będzie z pobłażliwym rozrzewnieniem. Jestem przekonany o szlachetnych intencjach obu stron, które niepotrzebnie się wdały w przepychanki.
Pamiętajcie o nadrzędnym celu - o konieczności utrwalenia w pamięci ludzi Powstania. Jeśli za dziesięć, trzynaście lat ktoś nas spyta, dlaczego nie było inscenizacji na Żoliborzu, albo czemu taka była chujnia na inscenizacji na Mokotowie w 2006r. to co powiemy?? Zapewne, że ci drudzy to banda debili. Ale czy to będzie prawda?? Nie wiem.
Pozdrawiam.
Paweł.

PS. – to do innego postu - To blaszane co się nosi na głowie to kask, względnie HEŁM.
Chełm to miasto w województwie lubelskim i jeszcze parę miejscowości w Polsce, których nazwa pochodzi od starosłowiańskiego słowa „chołm”, czyli wzgórze.
Napisano
Witam,
Z tego co czytam żałuję bardzo, że nie widziałem tej rekonstrukcji.
Mam dwie prośby.
1. Tyle sie naczytałem na temat owej oryginalnej panterki". Czy ktoś ustrzelił cyfrowo ubranego w nią osobnika? Jeżeli tak to bardzo prosiłbym o upublicznienie rofeum".
2. Czy organizuje się już na stałe grupa rekonstrukcyjna nastawiona na Powstanie w Warszawie? Byłbym zainteresowany kontaktem.

Pozdrawiam
godfrid
Napisano
Czy ktoś z Was wie gdzie można ściągnąć jakieś genialne zdjątka z Powstania Warszawskiego?? Będę wdzięczny za wszelkie wiadomości i namiary.
Napisano
A mie się te właśnie runatne kondomy" podobaja panie Panzergrenadier, a nie taki śmodruch niemiecki.
pozdro
Napisano
Co do zdjęcia panterki to powyżej na zdjęciu pt. Młodzież zobacz gościa w hełmie z opaską i orzełkiem.

Co do grupy rekonstrukcji powstanczych to zapraszam na stronę Muzeum Powstania Warszawskiego 1944.pl gdzie na forum, w kategorii GRH Powstania znajdziesz namiary na warszawską ekspozyturę.
Grupa jest w stadium organizowania się.
Zapraszam.
Paweł.
Napisano
Pawle dzięki za opdowiedź.

Odnośnie panterki, to czy mi się wydaje, czy powinna być jednak założona na drugą, jesienną stronę?
Napisano
Oczywiście, że tak.
Wiekszość naszych nosiła jesienne" bo na tle ruin (cegły x n) lepiej maskowały.
Pozdrawiam.
Paweł.
Napisano
Chociaż zaraz pewnie ktoś napisze, że to jego prywatna sprawa na którą stronę nosił.
  • 3 weeks later...
Napisano

Na chwilkę chciałbym powrócić do tych gorących dni sierpniowych.
Otóż spieszę Wam donieść, że moje skromne fotki zrobiły zawrotną karierę w bezpłatnej prasie lokalnej - w Kurierze Wolskim!!

Jednym słowem: pochwalić chciałbym się!!!

Otóż, idę wczoraj do delikatesów róg Wolska i Płocka - reliktu dawnej epoki, jest za pięć ósma; miłe panie sklepowe robią wszystko żeby mi zasygnalizować, że o tej porze to one już nie pracują (zamykają kraty, gaszą światło, szurają, chrząkają, ściery do podłogi są wytaczane, itp.). Twardo jednak biorę 2 konserwy z żarciem dla psów i szczoteczkę do zębów. Kupuję i... mój wzrok pada na bezpłatną prasę.
Biorę, otwieram i co widzę? Deja vu! Błąd w Matrixie! Wygląda znajomo... Nie! Nie wierzę! Tyle szczęścia? - od razu po powrocie z wywczasów...? Nie może to być!

Ale to nie wszystko. Jest jeszcze niespodzianka! :)

Napisano

W ten oto zaskakujący sposób (tak, tak! to prawda!) zostałem włączony w krąg Towarzyszów (i Przyjaciół) dzielnicy Wola! Mojej ulubionej dzielnicy!
I - jak rozumiem - mogę od tej chwili używać zaszczytnego pseudonimu TPW.

Z czego skrzętnie skorzystam. I to niekoniecznie na tym forum... I niekoniecznie tylko podpisując zdjęcia... :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie