Tatarzy zostali włączeni do oddziałów Branickiego, tłumiących konfederatów. Niechętni do bratobójczej walki nie przydali się, a gdy Branicki postanowił rozstrzelać dowódcę jednego z pułków Chojeckiego, pozostali tj. Bielak i Rudnicki grożbą buntu wymogli zmianę wyroku. W końcu czerwca 1769 roku, bracia Pułascy zawiązali w Brzesciu kolejną konfederację, mającą w przyszłości objąć wszystkie prowincje Wielkiego Księstwa Litewskiego. Przystapił do niej Bielak ze swoim pułkiem liczącym 300 szabel. Wkrótce, w wielogodzinnym boju pod Kukiełkami przeciwko rosyjskim oddziałom,jazda tatarska walnie przyczyniła się do kapitulacji resztek pokonanych wrogów. Pod Słonimiem, pułk Bielaka ustawiony przez Pułaskiego na prawym skrzydle konfederatów,odparl atak rosyjskiej kawalerii, a potem w trakcie bitwy zamarkował paniczny odwrót.Według uczestnika bitwy: ... Pułaski znając pozycję miejsca, nie zlękniony większością siły, wysłał kawalerię Tatarów, która za pierwszym atakiem zwrot niby do ucieczki uczyniła. Pułaski ścigajacych Rosjan, na błota ściągnowszy wyciął". Po bitwie, idąc na przedzie kolumny konfederatów, tatarzy znieśli całkiem wszystkie patrole i pikiety kozackie, stojące na drodze przemarszu. 16 lipca Tatarzy Bielaka starli się zwycięsko pod Mołczadem z rosyjską kawalerią płk. Drawicza, wycinając dziesiątki Kozaków i raniąc 165. W drugiej połowie lipca oddziały polskie na skutek olbrzymiej przewagi rosyjskiej, zaczęły wycofywać się do Korony. Pozostałe w partii księcia Józefa Sapiehy pułki Bielaka i Koryckiego szarpane przez wroga, dotarły do ujscia Niemna.Ścierając się dwukrotnie z silniejszą kawalerią rosyjską, pobili ją, przebili się na ziemie polskie.