Skończyło się tylko na przyśpiewkach, których udało mi się uzbierać sporo, bardzo sporo. W rozmowach z żyjącymi Kawalerzystami i Artylerzystami Konnymi,w kontaktach z Gospodarzem Dzwonnicy Świętej Anny",we wspomnieniach i relacjach... Suma sumarum uzbierało się prawie czterysta tekstów, które swego czasu zacząłem archiwizować w formie wesołych rysunków.I od słowa do słowa" narodziło się moje opracowanie ;-)