I jeszcze stół, przy którym zasiedli min. super hiper" goście honorowi tj. Prezydent RP, Ignacy Mościcki, oraz gen. Orlicz Dreszer. Dzień tego dnia był piekielnie gorący, a słońce dosłownie lało się z nieba". Toteż czterech szwoleżerów na czterech lancach podtrzymywało baldachim nad dostojnikami podczas obiadu...