Czepiasz się, niestety się czepiasz,Kolego Moderatorze :-( Ja w tym całym wątku, nie wspomniałem o choćby drobince bezpieczeństwa w tej tragedii, która wymknęła się od najniższego do najwyższego szczebla odpowiedzialnego za to bezpieczeństwo, w wydarzeniu, które nie powinno się rozegrać. Tak na dobrą sprawę, po Twoim komentarzu, wypadało by przytoczyć monolog ( abstarachując od stopni i tytułów szlacheckich) płk. Markowskiego do por. hr. Jeremina w Szwadronie": ...rozmawiamy jak dżentelmeni, a to wyklucza kpiny". Przykre, tym bardziej, że temat ten jest śmiertelnie poważny i nie odpowiednie jest traktowanie go jak niejeden wątek w dziale Hyde Park".Smutne to jest bardzo i przykre :-(