Ten proporzec od społeczności szkockiej musiał nieżle ważyć ( głównie za sprawą orła na grocie), skoro podoficer sztandarowy pomagał sobie pasem nośnym przymocowanym na drzewcu ;-)
Tutaj jest zdjęcie z 2 września. Wygląda, że samochód jest na drodze w kierunku na Wapiennik- Miedżno w kierunku przepustu kolejowego. Czołgi, ale chyba w większości sprawne (?), w głębi od prawej gajówka, gdzie było stanowisko ogniowe 3 baterii.