Nie dziw się, podejrzewam, że w tych czasach w Modlinie było jak w ulu". Malecki wyciągnął w latach 1920- 22 na Polesiu ponad pięćdziesiąt jednostek, które przetransportowano do stoczni modlińskiej, aby przywrócić je do użytku.Nie wierzę, aby wypuścili je do 1926 roku.