No i proszę, tajemnica libacji" wyjaśniła się pięknie, dzięki Niezawodnemu Sedco Express- owi. Hmm, zastanawiam się, który z Tych uśmiechniętych i wyluzowanych tą chwilą młodych ludzi, mógł przypuszczać, że takie wyjątkowo prywatne zdjęcia z rodzinnego albumu trafią po latach w ręce obrońców" lotniczej moralności, honoru i wszelakich cnót.I tutaj się z Tobą zgodzę, Koloman, takie powinny pozostać w familijnych albumach, jak najdalej od takowych krytyk.