Dzięki Wielkie Bardzo, Arturze ;-) Nie wpadł bym na to, bowiem było dla mnie oczywiste, że przez te kaptury z cienkiego płótna kombinezonu, raczej słyszy się nieżle. Ale ktoś wymyślił, no fajnie... Pozdrawiam serdecznie
W 6 Pułku Strzelców Konnych panował zwyczaj, że podczas obiadu w krytej ujeżdżalni przy stole posilały się przy wspólnym stole z ludźmi, najstarszy i najmłodszy konie w pułku.