Skocz do zawartości

Tomasz70

Użytkownik forum
  • Zawartość

    1 364
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Ostatnia wygrana Tomasz70 w dniu 26 Sierpień 2024

Użytkownicy przyznają Tomasz70 punkty reputacji!

1 obserwujący

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Tomasz70's Achievements

47

Reputacja

  1. Podzielę się też taką ciekawostką. Znaleziona w książkodzielni na Ursynowie, Wa-wa. Książka ze stemplem biblioteki w mieście, którego już nie ma...
  2. Bren bez wątpienia. W dodatku ma jeszcze standardowy, parciany pas nośny. Ładny, najprawdopodobniej zrzutowy set, z tymi dwoma zapasowymi lufami.
  3. Byli artyści, u których taka nierówność stanowiła atut. Chociażby Van Klomp. Tu widać Jego wpływy
  4. 1. Bjar, licencjonowany ekspert od wyceny na forum, może być w tej chwili zajęty, więc trop z wagą na ostatnim zdjęciu jest dobry. Ciężka stal w skupie kosztuje więcej, niż lekka. 2. I już poważnie - forum z zasady nie zajmuje się wyceną. Jeśli faktycznie wiedza o konkretnej wartości jest pożądana, warto zgłębić zakątki portali aukcyjnych, lub sklepów internetowych z takim szpejem. Ale to też nie będą miarodajne informacje, bo czym innym jest cena sprzedaży jakiej oczekuje wystawca, a czym innym kwota jaką gotów jest zapłacić zainteresowany zakupem. Pozdrawiam!
  5. Mam podobną, również bez sygnatury. Okres PRL. Kiedy dokładniej? Pewnie od momentu względnej stabilizacji (lata 50-te) do lat 70-tych
  6. Najprawdopodobniej powojenna, harcerska 3-nitowa, nie ma okucia na trzonku co odróżnia od przedwojennej.
  7. Odpowiedź na to pytanie mniej więcej już masz. To raz. Dwa - ryngraf, nie rengraf. Trzy - Adamus wskazał właściwy trop, w zakresie wskazania okresu z jakiego pochodzi. Producent to najprawdopodobniej grawer Bogusław Niedźwiecki z Warszawy, działający od 1972. Cztery - dewocjonalia i cepelia patriotyczna idealnie pasowała na boazerię w przedpokoju. Listonosz, hudraulik i inkasent gazowni od razu wiedzieli, że należy się szacunek temu domowi...
  8. Zarówno broń czeska, jak i czeska amunicja zasiliła zasoby Wehrmachtu i Waffen SS. Dla Adolfa był to wyjątkowy zastrzyk energii.
  9. M3 w zestawieniu z Cattaraugusem... Jak nożyk do papieru w parze z młotem kowalskim PS. Zawsze mnie zastawiała delikatność M3 - już nie tylko w porównaniu z Cattaraugusem, ale i z Kabarem USMC jest delikatny jak koliber u boku wrony.
  10. Trąci jakimś Geschwaderem Luftwaffe. Nie mogę niestety znaleźć konotacji z konkretną jednostką.
  11. I tu, sam właściciel. Zdjęcie z netu.
  12. Jed, jeśli masz fioła na punkcie operacji specjalnych w Birmie, to podsyłam smaczek z mojej kolekcji. Ustrzeliłem na US eBay za marne grosze, bo nikt nie zwrócił uwagi na magiczne słowa w notatkach: Eureka, Beacon. Podpisany, więc identyfikacja właściciela jest jednoznaczna - 2nd Lt Arnett Bredon z 14th Combat Cargo Squadron. Arnet robił sporo kluczowych notatek o szczegółach podejścia do zrzutów itd. W komplecie kody lotnisk / lądowisk, linijka i na samym końcu chyba zobrazowanie marzeń, jakie miał zamiar spełnić po wojnie: plan domku (myśliwskiego?).
  13. Był taki moment na początku lat 2000-nych, gdy furorę robiło hasło, że jeśli czegoś nie ma w internecie, to to nie istnieje. A teraz jest taka prawda, że nie znajdziesz w necie tego, co jest w książkach. Np. te pozycje ze zdjęcia poniżej nie są doskonałe i nie unikają niestety błędów. Ale mimo to pozostają bezcennym źródłem wiedzy w temacie umundurowania US Army, której tylko ułamek można znaleźć w cyberprzestrzeni.
  14. Przepraszam za off topic, ale muszę się z Wami podzielić refleksją. Film Camerona "Terminator" jest proroczy i współczuję pokoleniom, które się o tym przekonają. Na razie AI ma mniejsze lub większe wpadki, ale łga jak z nut, bez mrugnięciem okiem. I to AI kiedyś nas wykończy. Poniżej screen z podsumowania, które AI serwuje przy praktycznie jakimkolwiek bardziej złożonym haśle w Google. Hasło brzmiało "incydent w jeżowie 1945". Resztę zostawiam bez komentarza.
  15. A swoją drogą jakże ciekawy jest temat incydentów, potyczek, czy wręcz regularnych bitew, jak ta w Jeżowie (powiat Brzeziny) między żołnierzami Armii Czerwonej, a polskimi służbami mundurowymi (milicja, wojsko itd.) po wyzwoleniu. Przewija się co prawda w wielu publikacjach, jak np. u Jankowskiego w "Dawaj czasy!", czy Kalińskiego "Czerwona zaraza", ale pewnie nie jest wyczerpany i wiele jeszcze historii mogło by być opisanych...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie