Auta bardzo potrzebne. Park SG stażeje sie, a pojazdy są intensywnie eksploatowane w wiekszosci w ciężkich warunkach. Jeep Wrangler bije wszystko w terenie. Dzielenie wartości kontraktu przez ilość zakupionych aut swiadczy tylko o niewiedzy jak takie kontrakty sie negocjuje. Nie jest to seryjny Jeep- a pojazd przytosowany to pracy w SG. Samo przemalowanie- to koszt kilku do kilkunastu tysiecy zł, bo farba użyta nie jest standartowym lakierem i nie bylo to zrobione w fabryce lecz w specjalistycznym zakladzie, ktory montował reszte nie standartowego wyposazenia, cena profesjonalnej wyciągarki, przystosowania pojazdu do brodzeniia itp podnosi cenę pojazdu nawet dwukrotnie- ktoś kto kupował auto w salonie i chciał dodatkowe zabawki wie o czym mówie. Przy czym dostosowanie do głebokiego brodzenia to nie tylko snorkel , inna jest instalacja elektryczna, mosty skrzynia biegów, uszczelnienie nadwozia itp. Do tego wliczona jest rozszezona gwarancja -ponieważ dostawca wie , że auto bedzie cieżko pracowało, więc prawdopodobieństwo uszkodzeń jest wiele wyzsze niż u przecietnego uzytkownika, wiec i cena jest odpowiednio wyższa. Wliczmy szkolenie obslugi, oprzyrządowanie, specjalistyczne narzędzia, oprogramowanie diagnostyczne x kilka zestawów i mamy taki rachunek.