Panie Stanisławie, na początku barykady były zrobione w miarę koszernie, dopiero potem ktoś wpadł na idiotyczny pomysł żeby uzupełnić je paletami. Co do wywijających się w górę opinaczy, to niestety jest taka sytuacja, że 90% replik jest zrobiona z grubszego materiału, który zachowuje się zupełnie inaczej niż orygialnie i trzeba byłoby dosłownie co chwilę je poprawiać by nie opadały. Co do niekoszernych butów, to tylko 4 ruskich takie miało a rekonstruktorów biorących udział w grupie było ponad 70. Co do tych jak pan to nazwał wkrętów krzyżakowych"-to są buty górskie, które były także noszone przez część 600 bataliony spadochroniarzy SS co jest zresztą potwierdzone na zdjęciach. Co do opaski Das Reich" - regulamin pozwalał nosić żołnierzom na pamiątkę tarcze z jednostek w których byli wcześniej-jest na przykład znane zdjęcie SS-Kriegsberichtera z trzema tarczami na rękawie. Co do poziomu rekonstruktorów-bardzo znaczna większość ten poziom trzymała, i to całkiem wysoko. A co do pana, to zdaję mi się, że jest pan jednym z tych ludzi którzy zamiast coś konkretnego robić to siedzą na dupie i szukają sposobności jak by tu obrzucać gównem" innych... pozdrawiam