
bodziu000000
Użytkownik forum-
Zawartość
62 863 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
462
Zawartość dodana przez bodziu000000
-
Panzer'39 - wraki - część ósma
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
. -
Panzer'39 - wraki - część ósma
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
. -
Panzer'39 - wraki - część ósma
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
. -
Znaki,tablice.... Polska do 1945 roku. Vol.7
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → Wojny Światowe
. -
Artyleria Polska - część 12
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
. -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział bodziu000000 → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-wojskowy-smiglowiec-rozbil-sie-w-stambule-nie-zyja-4-osoby,nId,2696661 Wojskowy śmigłowiec rozbił się w Stambule. Nie żyją 4 osoby Czterech żołnierzy tureckich zginęło w poniedziałek, a jeden został ranny, gdy śmigłowiec, którym lecieli, rozbił się w dzielnicy mieszkaniowej Stambułu - poinformowały państwowe media. Na zdjęciach widać porozrzucane po ulicy szczątki śmigłowca w dzielnicy Sancaktepe, w azjatyckiej części miasta. Maszyna rozbiła się między dwoma blokami mieszkalnymi i rozpadła na dwie części. Nie wiadomo, ile osób było na pokładzie śmigłowca i czy były jakieś ofiary na ziemi. Nie ma też na razie żadnych informacji o przyczynach katastrofy." -
Pociągi Pancerne cz.8
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
napis na odwrotnej stronie zdjęcia -
Pociągi Pancerne cz.8
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
warto czekać :) nowe zdjęcie PP13 już po podniesieniu przez Niemców -
Zdjęcia TK-3 - cz.5
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
. -
Lotnictwo polskie we Francji 1940
temat odpowiedział bodziu000000 → na husky1 → Marynarka, Lotnictwo i okolice
. -
Sowieckie sztandary w rękach Niemców.
temat odpowiedział bodziu000000 → na Nadwojciech → Wojny Światowe
. -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział bodziu000000 → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
http://dlapilota.pl/wiadomosci/pap/w-usa-rozbil-sie-zabytkowy-samolot-mysliwski-2-osoby-zginely W USA rozbił się zabytkowy P-51D Mustang Zabytkowy amerykański samolot myśliwski P-51D Mustang z czasów drugiej wojny światowej rozbił się we Fredericksburgu w Teksasie. Zginął 73-letni pilot i pasażer - 93-letni weteran wypraw bombowych na Niemcy. Samolot odbywał lot widokowy. Powracająca na lotnisko maszyna runęła na parking samochodowy w pobliżu domów mieszkalnych. Według świadków, bezpośrednio przed katastrofą silnik samolotu przerywał. Żadna z przebywających w rejonie miejsca wypadku postronnych osób nie odniosła obrażeń, ale kilka samochodów zostało uszkodzonych. We Fredericksburgu urodził się admirał Chester Nimitz, podczas drugiej wojny światowej naczelny dowódca sił morskich USA na Oceanie Spokojnym. W mieście znajduje się noszące jego imię Narodowe Muzeum Wojny na Pacyfiku, które organizuje między innymi bezpłatne loty widokowe dla weteranów." http://www.fox7austin.com/news/local-news/pilot-from-deadly-vintage-airplane-crash-identified -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział bodziu000000 → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
http://www.defence24.pl/katastrofa-egipskiego-samolotu-mig-29 Katastrofa egipskiego samolotu MiG-29 Egipski samolot myśliwski MiG-29 rozbił się w trakcie lotu szkoleniowego. Pilot zdołał bezpiecznie katapultować się tuż przed uderzeniem maszyny o ziemię. Egipskie siły powietrzne poinformowały o katastrofie samolotu MiG-29M twierdząc, że doszło do niej ze względu na "problemy techniczne z urządzeniami sterowniczymi. Według informacji przekazanej mediom pilot samolotu katapultował się przed uderzeniem maszyny w ziemię i nie odniósł poważniejszych obrażeń. Rosyjska korporacja przemysłowa United Aircraft Corporation, grupująca kontrolowane przez państwo lotnicze przedsiębiorstwa produkujące samoloty wojskowe i cywilne, wyśle do Egiptu personel techniczny, który weźmie udział w badaniu przyczyn katastrofy. Samolot, który uległ katastrofie, to jeden z 46 samolotów MiG-29M, które Egipt kupił od Rosji na mocy umowy z 2015 r. Dotychczas dostarczono piętnaście maszyn, pierwsze trafiły do Egiptu w 2017 r., koniec dostaw zaplanowano na rok 2020." -
dam link do artykułu z Rzeczpospolitej, ale oni pewnie to też ci źli" http://www.rp.pl/Rzecz-o-polityce/311209923-Stagnacja-w-MON-Czekajac-na-Fort-Trump.html Stagnacja w MON? Czekając na Fort Trump Powstaje wrażenie, że w wojsku panuje chaos Rządy Macierewicza w MON opozycja określała jako czasy szaleństwa, a Błaszczakowi zarzuca stagnację. Czy słusznie? Bilansu trzech lat rządu PiS w MON nie można skwitować w jednoznaczny sposób, ale trudno go zaliczyć do sukcesów tego i poprzedniego rządu. Z jednej strony zapadły decyzje o zwiększeniu wydatków obronnych i utworzeniu Wojsk Obrony Terytorialnej, z drugiej leżą programy modernizacyjne sił zbrojnych. Czy zatem swoistym wyjściem do przodu i próbą przykrycia porażek przez MON nie jest szczególne akcentowanie konieczności zwiększenia obecności amerykańskiej w Polsce, pod mitycznym hasłem tworzenia Fortu Trump? Aby poznać kontekst dzisiaj zapadających decyzji, trzeba przypomnieć bilans ostatnich trzech lat. Antoni Macierewicz – pierwszy szef MON w rządzie PiS urzędowanie rozpoczął od dymisji oficerów. Pierwsze tygodnie jego rządzenia można z powodzeniem określić czasem czystek. Zresztą proces ten trwał w nieco łagodniejszej formie przez cały okres jego urzędowania. Z armii odeszło kilkudziesięciu generałów, w tym szefowie Sztabu Generalnego WP. Po objęciu władzy Macierewicz – niejako dla uzasadnienia swoich kroków – ostro krytykował stan polskiej armii. Gdy raz twierdził, że nie jest i nie była ona zdolna do obrony Polski, w chwilę potem przekonywał, że od momentu objęcia przez niego urzędu w listopadzie 2015 roku jej stan nagle się poprawił. Przemodelował on jednocześnie cały system zakupów dla wojska. Kilka miesięcy zajęło mu obejrzenie kontraktów na dostawy broni. Efekt był taki, że część z nich trafiła do kosza, a inne zostały znacznie opóźnione. Przez kilka miesięcy na przykład Macierewicz tworzył gruntu w mediach do ogłoszenia decyzji o odrzuceniu oferty Francuzów na zakup śmigłowców. Uznał, że plany zakupu caracali są niekorzystne dla polskiego przemysłu, budżetu i wojska. Równocześnie obiecywał zamówienie śmigłowców w firmach, które są zlokalizowane w Polsce, a nawet budowę nowego razem z Ukraińcami. Gdyby na poważnie brać jego obietnice, dzisiaj śmigłowce Black Hawk miałyby Wojska Specjalne, kolejne służyłyby na Wybrzeżu, a śmigłowce uderzeniowe armia właśnie by odbierała. Tymczasem do dzisiaj armia nie otrzymała ani jednego wiropłata, a używane maszyny są na nowo malowane, ich resursy są zaś wydłużane. Tak samo zakończyły się obietnice zakupu przez Macierewicza dla wojska „tysięcy" bezzałogowców. Wstrzymanie niektórych decyzji zakupowych odbiło się na zwykłych żołnierzach, wyczerpały się zapasy mundurów, butów, sięgnięto do magazynów ze starymi pamiętającymi czasy PRL – hełmów, które postanowiono odmalować. Dlaczego rządy Błaszczaka można określić stagnacją? Być może to wynika z tego, że zastąpił on Macierewicza, głównie po to, aby wyciszyć trwający od wielu miesięcy spór szefa MON z ośrodkiem prezydenckim. Błaszczak nie jest też tak wyrazistym politykiem jak Macierewicz, ale bardziej zdolnym do realizacji konkretnych zadań. Teraz jego priorytetem jest przekonanie Amerykanów do zwiększenia swojej obecności w naszym kraju. Być może właśnie to powoduje, że tak trudno podjąć mu decyzje, jaką broń należy kupić dla wojska, i czy będzie nas stać na uzbrojenie oferowane przez Amerykanów. Nie ma bowiem wątpliwości, że rząd robi wszystko, aby wciągnąć żołnierzy amerykańskich do naszego kraju, wykorzystując także argument zakupu ich uzbrojenia. Dzisiaj w zasadzie poza podpisaniem umowy przez Błaszczaka na realizację I fazy zakupu amerykańskich baterii Patriot (za 4,76 mld dolarów) trudno znaleźć inny kontrakt w istotny sposób poprawiające stan Sił Zbrojnych. Błaszczak powtarza wprawdzie, że jego celem jest to, aby wojsko było liczniejsze, dysponowało nowoczesnym sprzętem oraz było lepiej osadzone w strukturach NATO, ale jednocześnie niewiele zrobił, aby przyspieszyć działania związane z ustaleniem Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych na lata 2017–2022 roku. Nie wiadomo, kiedy i od kogo zostaną kupione nowe śmigłowce, okręty, samoloty bojowe. Gdy zatem powstaje wrażenie, że zarządzanie armią przypomina chaos, jedynym trwałem elementem jest fakt, że stopniowo wzrasta liczba żołnierzy wojsk amerykańskich i innych krajów NATO w naszym kraju. Ich obecność wzmacnia nasze bezpieczeństwo. W Polsce jest już też stała baza wojsk amerykańskich w Redzikowie, w której stacjonuje kilkuset żołnierzy. Od kilkunastu miesięcy stacjonuje wielonarodowy batalion NATO (Orzysz). Na zachodzie kraju jest amerykańska brygada pancerna (Żagań, Skwierzyna), w Poznaniu znajduje się wysunięte dowództwo szczebla dywizyjnego, a w Powidzu amerykańska jednostka lotnicza. Każdego dnia w Polsce jest kilka tysięcy sojuszniczych żołnierzy. Plany resortu obrony narodowej są bardziej ambitne i wydaje się nadmiernie propagandowo rozdmuchane. MON zakłada, że w Polsce powinna zostać wybudowana stała baza wojsk amerykańskich. Prezydent Andrzej Duda w trakcie wizyty w Waszyngtonie nazwał ją Fort Trump. I takie określenie poszło w świat, budząc wściekłość na Kremlu. Polska obiecuje wsparcie w wysokości 2 mld dolarów na stałe rozmieszczenia wojska USA. Błaszczak na ten temat prowadzi rozmowy z Amerykanami, i niewykluczone, że ostatecznie uda się zwiększyć obecność wojsk amerykańskich. Wątpliwe jest jednak, że zdecydują się oni na zbudowanie bazy z kilkunastoma tysiącami żołnierzy na wzór tych, które w czasie zimnej wojny tworzono w RFN. Bardziej prawdopodobna jest zmiana formuły obecności wojsk amerykańskiej z umowy terminowej, na stałą, i budowa przyczółków np. dowództwa dywizji, magazynów broni. Czy rząd uzna to za sukces??
-
http://oko.press/wot-jak-policja-pis-odrzucil-zakaz-uzycia-terytorialsow-przeciw-obywatelom-rp/ WOT jak policja? PiS odrzucił zakaz użycia terytorialsów przeciw obywatelom RP W uchwalonym przez PiS stanie prawnym istnieje wyraźna możliwość, że tworzone pod politycznym nadzorem ministra obrony Wojska Obrony Terytorialnej zostaną użyte do takich działań przeciwko antyrządowym demonstracjom, które normalnie powinna wypełniać policja 10 listopada 2018 Andrzej Duda podpisał ustawę zmieniającą sposób zarządzania siłami zbrojnymi. Zmieniła ona strukturę najwyższego dowództwa. W ustawie nie ma postulowanego przez opozycję zastrzeżenia, że „Wojska Obrony Terytorialnej nie mogą zostać użyte przeciwko polskim obywatelom”. Przeciwko temu zapisowi ostro zaprotestowali posłowie PiS. Antoni Macierewicz, b. minister obrony, uznał poprawkę za „skrajną bezczelność i obrażanie honoru żołnierza”, Piotr Kaleta stwierdził, że „nie jest w stanie zrozumieć, że coś takiego mogło się zrodzić w głowie posła”. Jedynej próby udzielenia merytorycznej odpowiedzi podjęła się posłanka Anna Maria Siarkowska (klub PiS, przedtem Kukiz’15) – choć wcześniej stwierdziła, że poprawka i dyskusja o niej jest „tak absurdalna, że aż – mówiąc kolokwialnie – zęby bolą”. "Wojska Obrony Terytorialnej są częścią sił zbrojnych i, panie pośle, generalnie obowiązują je te same zasady, co pozostałe rodzaje sił zbrojnych. - Anna Maria Siarkowska Posłanka Siarkowska pominęła jednak jeden, fundamentalny element – Wojska Obrony Terytorialnej są wyłączone ze struktury dowodzenia i podporządkowane bezpośrednio ministrowi obrony narodowej. W nowelizacji (Art. 1, ust. 1, pkt b) stwierdzono tylko, że stan taki będzie trwał, aż szef MON „stwierdzi, w drodze zarządzenia, osiągnięcie pełnej zdolności do działania przez Wojska Obrony Terytorialnej”. Zniesienia tego dziwnego wyłączenia WOT spod wojskowego dowództwa (które powoduje podejrzenia, że w rzeczywistości WOT są budowane jako polityczna bojówka PiS) zaproponowała PO zgłaszając pakiet pięciu poprawek. Ich skutkiem byłoby podporządkowanie dowódcy WOT dowódcom generalnemu i operacyjnemu oraz szefowi Sztabu Generalnego. Tak jak są podporządkowane pozostałe cztery rodzaje sił zbrojnych (wojska lądowe, marynarka, lotnictwo i siły specjalne). Poprawki zostały odrzucone. Art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy stanowi więc, że „Ministrowi ON podlega bezpośrednio (…) Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej”, a art. 6, że „W czasie pokoju Minister Obrony Narodowej kieruje działalnością rodzajów Sił Zbrojnych przy pomocy Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej”. Ustawa stwierdza też w Art. 8 ust. 1, że szef Sztabu Generalnego do tego czasu nie będzie miał nic do powiedzenia o działaniach Wojsk Obrony Terytorialnej. („Do zakresu działania Szefa SG Wojska Polskiego należy dowodzenie Siłami Zbrojnymi, z wyłączeniem Wojsk Obrony Terytorialnej – do czasu osiągnięcia pełnej zdolności do działania przez Wojska Obrony Terytorialnej”). Posłanka Siarkowska nie ma więc racji – Wojsk Obrony Terytorialnej nie obowiązują te same zasady, co pozostałych rodzajów sił zbrojnych, ponieważ ich dowódca odpowiada bezpośrednio przed ministrem, a głównodowodzący Wojskiem Polskim nie mają ani wglądu w to, co robią „terytorialsi”, ani nic do powiedzenia w sprawie nowego rodzaju sił zbrojnych. Wiceminister Skurkiewicz się kompromituje Bezzasadność i „niepoważność” poprawki zakazującej użycia WOT przeciwko obywatelom polskim próbował udowodnić wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz. Zacytował pierwszy ustęp art. 26 Konstytucji RP (twierdząc, że „dosłownie cytuje” cały artykuł): „Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej służą ochronie niepodległości państwa i niepodzielności jego terytorium oraz zapewnieniu bezpieczeństwa i nienaruszalności jego granic”. Wiceminister przekonywał: „Nie ma tu nic o użyciu ich przeciwko ludności, dlatego proszę nie wprowadzać zamieszania i tego typu propozycji legislacyjnych pod obrady, bo są one absolutnie niepoważne i cofają nas do mrocznych czasów stanu wojennego, do totalitaryzmu”. "Gdyby Wysoka Izba przyjęła taką właśnie poprawkę (…) to znaczyłoby, że pozostałe rodzaje sił zbrojnych mogą być użyte przeciwko polskiej ludności. - Wojciech Skurkiewicz Ta wypowiedź to kompromitacja wiceministra i rządu. Oznacza, że w państwie PiS wysokie urzędy w ministerstwie obrony narodowej pełnią ludzie nie znający prawa, które bezpośrednio dotyczy sprawowanej przez nich funkcji. Angażowania się Wojska Polskiego w sprawy polityczne zakazuje drugi, zupełnie przemilczany przez Skurkiewicza ustęp art. 26 Konstytucji, który głosi, że „Siły Zbrojne zachowują neutralność w sprawach politycznych oraz podlegają cywilnej i demokratycznej kontroli”. Mogą jednak wystąpić okoliczności, w których wojsko zostanie zgodnie z prawem użyte przeciwko polskim obywatelom. Delegację konstytucyjną do tego daje słowo „bezpieczeństwo” w cytowanym przez Skurkiewicza pierwszym ustępie Art. 26. Rozwinięto to w art. 18 ustawy o policji, który stanowi, że „jeżeli użycie oddziałów lub pododdziałów Policji okaże się lub może okazać się niewystarczające, do pomocy oddziałom i pododdziałom Policji mogą być użyte oddziały i pododdziały Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej”, a „pomoc (…) może być udzielona również w formie prowadzonego samodzielnie przez oddziały i pododdziały Sił Zbrojnych przeciwdziałania zagrożeniu, w przypadku gdy oddziały i pododdziały Policji nie dysponują możliwościami skutecznego przeciwdziałania tym zagrożeniom”. Ustawa stanowi, że taka pomoc może zostać udzielona „w razie zagrożenia bezpieczeństwa publicznego lub zakłócenia porządku publicznego” i wymienia szereg przypadków, takich jak powszechne zagrożenie „życia, zdrowia lub wolności obywateli”, bezpośrednie zagrożenie „mienia w znacznych rozmiarach” lub bezpośrednie zagrożenie „obiektów i urządzeń ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, siedzib centralnych organów państwowych albo wymiaru sprawiedliwości” oraz zagrożenie „przestępstwem o charakterze terrorystycznym”. Zgodnie z procedurą ustawy o policji postanowienie o użyciu wojska do wsparcia lub wypełniania obowiązków policji wydaje prezydent na wniosek premiera, jednak „w przypadkach niecierpiących zwłoki decyzję o udzieleniu pomocy (…) podejmuje Minister Obrony Narodowej na wniosek ministra właściwego do spraw wewnętrznych”, a prezydent „niezwłocznie wydaje postanowienie o zatwierdzeniu lub uchyleniu decyzji” szefa MON (tu warto zastrzec, że w państwie PiS słowo „niezwłocznie” oznaczać może nawet po kilku latach, bo tyle zajęło „niezwłoczne” wydrukowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego z 2016 roku). Wreszcie żołnierze wypełniający rolę policjantów mają takie same jak policjanci uprawnienia w trakcie wykonywania czynności służbowych oraz w zakresie użycia środków przymusu bezpośredniego i broni palnej. Podsumowując, w uchwalonym przez PiS stanie prawnym istnieje wyraźna możliwość, że tworzone pod politycznym nadzorem ministra obrony Wojska Obrony Terytorialnej zostaną użyte (nawet decyzją samego szefa MON, przy milczeniu prezydenta, który jest politycznie podporządkowany obozowi władzy) do takich działań przeciwko antyrządowym demonstracjom, które normalnie powinna wypełniać policja. Jednak opozycja, chcąc to zablokować, powinna dążyć do wpisania do nowelizacji nie ogólnego zakazu użycia WOT przeciwko polskim obywatelom, a szczegółowego przepisu uniemożliwiającego użycie WOT w trybie przewidzianym przez art. 18 o policji (na przykład do czasu osiągnięcia pełnej zdolności do działania). Przyjęcie poprawki uniemożliwiłoby naciąganie prawa w celu wykorzystania Wojsk Obrony Terytorialnej w roli politycznej bojówki, natomiast jej odrzucenie byłoby dla PiS dużo kosztowniejsze politycznie – opowiadając się przeciwko tak sformułowanej poprawce PiS właściwie przyznałoby, że ma plan używania Wojsk Obrony Terytorialnej do wykonywania działań policyjnych, z możliwością użycia broni palnej włącznie. Taka forma poprawki nie zablokowałaby również jednej z niewielu potencjalnych zalet nowej formacji, jaką jest realizacja zadań z zakresu zarządzania kryzysowego – możliwość użycia Sił Zbrojnych w przypadku katastrof naturalnych i innych opisana jest w art. 25 ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Armia Macierewicza w lesie Stan prawny to jedno, a rzeczywistość to co innego – o ile bowiem PiS może chcieć wykorzystywać WOT w roli bojówki politycznej, to na razie nie bardzo miałoby kogo posłać, by zwalczać antyrządowe demonstracje. Zgodnie z szumnymi zapowiedziami z kampanii wyborczej i czasów obejmowania przez Antoniego Macierewicza stanowiska ministra obrony, sformowanie Wojsk Obrony Terytorialnej miało kosztować 3,5 mld złotych i zająć trzy lata. "W [2017] roku liczba [żołnierzy WOT] wzrośnie do 18 tys. Do 2019 Wojska Obrony Terytorialnej będą liczyć 53 tys. żołnierzy - Antoni Macierewicz Po pierwszej połowie 2018 roku WOT miały 11 tys. żołnierzy, więc słowa Macierewicza nie sprawdziły się w ogóle. Tylko trzy brygady (podlaska, lubelska, podkarpacka) istnieją, a trzy kolejne (warmińsko-mazurska i dwie mazowieckie) mają biura i rozpoczęły pierwsze szkolenia. W zdecydowanej większości kraju – 11 województwach – ewentualni ochotnicy do WOT nie mają nawet gdzie zadzwonić, o rozpoczęciu szkoleń nie wspominając. Po objęciu resortu obrony przez Mariusza Błaszczaka znacznie przycięto tempo budowy WOT. W rozmowie z portalem Defence24.pl rzecznik prasowy dowództwa WOT tłumaczył, że do końca tego roku ma być ok. 17 tys. żołnierzy (w tym ok. 2,5 tys. to żołnierze zawodowi). Czas budowy WOT wydłużył się aż trzykrotnie – z trzech lat, o których mówił w 2016 roku Macierewicz, zrobiło się dziewięć – wiceminister Skurkiewicz podczas październikowego posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej tłumaczył, że budowa WOT potrwa aż do 2025 roku. Sama organizacja nowej siły zbrojnej ma trwać do 2022, kolejne trzy lata potrzebne będą na „nabywanie zdolności bojowych przez ostatnie brygady”. Niewątpliwie najlepiej idzie rekrutacja kapelanów. Biuro ds. Utworzenia Obrony Terytorialnej miało opiekuna duchowego już 2 września 2016, gdy ustawa powołująca WOT tkwiła jeszcze w Sejmie i nie było dowódcy. Wiadomo, że kolejnych 17 etatów dla kapelanów zawodowych będzie powstawać wraz każdą kolejną brygadą obrony terytorialnej (obecnie jest ich sześć), a w czerwcu 2017 roku serwis „Gazety Polskiej” donosił, że w WOT będzie 70. kolejnych kapelanów. Sprzęt i koszty Między bajki można włożyć 3,5 mld zł do 2019 roku, za które według Macierewicza miały powstać i zostać wyszkolone oraz wyposażone wszystkie 17 brygad WOT. Tyle zostanie wydane do końca 2019, ale istnieć będzie wówczas mniej niż połowa brygad WOT. A przed PiS najtrudniejsza część projektu – sformowanie brygad na zachodzie i zapewnienie pełnej obsady miejsc w centrum i na wschodzie kraju może wymagać znacznego podniesienia 500-złotowego dodatku do wynagrodzenia, które otrzymuje co miesiąc ochotnik WOT. Według tygodnika „Polityka” wojska obrony terytorialnej są obecnie najdroższą formacją w polskiej armii – 130 tys. zł rocznie na jednego żołnierza; podczas gdy w wojskach specjalnych to 100 tys. zł rocznie. Są też formacją najlepiej wyposażaną. Dzięki politycznemu parasolowi WOT korzystają z przyspieszonej i uproszczonej ścieżki zakupów – jako pierwsze dostały i drony, i polskie karabiny Grot. Obraz uzupełniają nowoczesne hełmy i kamizelki kuloodporne, noszone przez wychuchaną przez polityków formację w czasie, gdy w siłach lądowych w powszechnym użyciu są stalowe hełmy i karabiny Kałasznikowa – te same, z którymi polscy żołnierze udzielali „bratniej pomocy” Czechosłowacji w latach 60. ubiegłego stulecia."
-
Sowieckie sztandary w rękach Niemców.
temat odpowiedział bodziu000000 → na Nadwojciech → Wojny Światowe
. -
Pociągi Pancerne cz.8
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
. -
Znaki,tablice.... Polska do 1945 roku. Vol.7
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → Wojny Światowe
. -
Wrzesień 1939 - Zdjęcia (część 29)
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Deutsche Heldengräber mit Stahlhelm in Blonie Polen" -
Zdjęcia Renault FT-17 - cz.III
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
1109 -
Panzer'39 - wraki - część ósma
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
. -
Artyleria Polska - część 12
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
. -
Luftwaffe. Ciekawostki z aukcji - część 3
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Heinkel He-111 z KG 26 -
Znaki,tablice.... Polska do 1945 roku. Vol.7
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → Wojny Światowe
. -
Znaki,tablice.... Polska do 1945 roku. Vol.7
temat odpowiedział bodziu000000 → na bodziu000000 → Wojny Światowe
Rzeszów