Skocz do zawartości

Landszaft

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 664
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Odpowiedzi dodane przez Landszaft

  1. niestety te szelagi to srebro bardzo kiepskie a raczej miedź z minimalną ilością srebra , ilość srebra w mennicy ryskiej w 1580 roku to 0,204g w jednym gramie czyli w jednym gramie srebra to 4/5 miedż a 1/5 srebro . A w latach 1604-1620 to dawano zaledwie 0,09 grama srebra na 1 gram monety czyli mniej niz 1/10 to było srebro a 9/10 to  miedź Przez co monety te miały bardziej szary kolor  niż srebrny a często srebro szybciej się wycierało przez to często moneta pobłyskiwała miedzią . Jak do tego dodamy że moneta z ziemii to zależnie jak chemicznie zadziałąła gleba to moneta może posiadać kolor szaroburawozielony.

  2. no i przydało by sie wyjąc z ołowiu i wyjdzie trapez . kiedys w Szczecinie  koparki pare lat temu cos kopały na wałach chrobrego i wywaliły z ziemia multum skałek do pistoletów skałkowych . widac trafił operator koparki na stare fundamenty zakładu albo rusznikarskiego albo sklepu z bronia . zebrałem wtedy kilkanascie nie wiedząc co to jest . zawiozłem do muzeum Śląskiego " bo tam mieszkam i pracowałem w tym muzeum" i koledzy archeolodzy powiedzieli że to skałki do skałkowców . były dwa formaty tych skałek większe i mniejsze trapezy , ale tak obrobione jak by z pod maszyny wychodziły . Czyli kamieniarz doszedł doperfekcji obkuwania krzemienia aby wszystkie były praktycznie identyczne  

  3. Zadna dienga , ani coś ruskiego . pierwsze zdjęcie widać  tylko MA 21   - może być to data MARCH 21  druga strona to ewidentnie widoczna twarz w otoku  nimbu jak  przedstawia się świetych . Może być to miedziany medalik któremu odpadło uszko . tochę to niech poleży w oliwie z oliwek tak z3 tygodnie a potem oczyścić zabrudzenia wykałaczką . i wtedy może będzie bardziej czytelna strona z literami. wtedy daj nowe zdjęcia i opisz co ty widzisz i odczytujesz bo masz ten krązek przed nosem . a wtedy ułatwisz rozpoznanie 

  4. przekrocz granicę i w banku wymień na jeden banknot lub kiste piwa. Adam wiedz że 15 kopiejek to już są srebrne monety .Juz 5 kopiejek bito w srebrze lub wielkiej ciężkiej monecie miedzianej a 10 15 i 20 kopiejówki bito w srebrze próby 500 . 25 , 50 kopiejówki bito w srebrz próby 750 tak samo wróble . Jak twarda była waluta rosji carskiej to wystarczy przeczytać zapis na każdym banknocie że róbel jest wymienialny na złote monety bez ograniczenia sumy a jeden rubel to 1/15 imperiała czystego złota  a imperiał po roku 1893 ważył 17,424 grama złota próby 916 . Czyli reasumując 1 rubel był wart w czystym złocie 1, 74 grama dzieląc na kopiejki to 15 kopiejek warte było 0,26 grama złota. To obecnie około 120 -130 zł. Czyli wtedy to była dobra dniówka lub nawet  2 pracy . jeszce ciekawostka jaka silna była kopiejka to róbel dzielił sie na 100 kopiejek a kopiejka dzieliła się jeszce na 4 ćwiartki . najmniejsza moneta to połószka 1/4 kopiejki a standardowo w obiegu były pół kopiejówki !! . Czyli za 15 kopiejek można było żadać zrobienia solidnego rzeżbionego krzyża nagrobkowego . 

  5. zacznijmy od tego jaki krzyż , drewniany z kantówek , metalowy kuty z płaskowników czy kamienny " betonu wtedy nie znano a praktycznie ciety kamień nie istniał dla pospólstwa"  . Za 15 kopiejek to drewniany krzyz nagrobkowy bez problemu wtedy kupił . Kopiejka mimoże miedziana to była naprawdę mocna waluta. Za 15 kopiejek w tamtch czasach mogłeś sie pożądnie najeść na wiosce a w Rumunii  podstawowym krzyżem na cmentarzach były krzyże drewniane i do dzisiaj często stosowane  przykład wesoły cmentarz  https://pl.wikipedia.org/wiki/Wesoły_Cmentarz . 

  6. Adam nie były monety bany tylko banie i do dzisiaj są banie - takie ichniejsze jak u nas grosze. a co do walut Sebek to istotnie najwazniejsze były dolce i marki ale naprawdę liczyła się każda waluta wymienialna zachodniaza którą  w Pewexie lub Baltonie można było zakupic zachodnie lux towary " Dżinsy !!!! " , i ciekawosta dla was pytanie jaką walutą w Pewexie z krajów socjalistycznych można było zakupić zachodnie towary ??? czekam odpowiedzi 

  7. zaraz zaraz jakich dzikich ??? w XIX wieku na poczatku była pod panowanie Osmańskim jak i Bułgaria, Grecja, i części krajów byłej Jugosławii  , dopiero po drugiej połowie XIX wieku zaczyna powstawać Rumunia . Trzeba zaznaczyć w jakim okresie dzieje się film i p[ołowa XIX wieku czy II połowa . o ile w pierwszej połowie ganiału osmńskie monety to w II połowie zanim umocniło sie państwo rumuńskie to silnym pieniadzem był rosyjski rubel oparty już na parytecie złota i byłą to tak silną walutą jak amerykański dolar. Tak jak w PRL-u silnym pieniądzem w naszym kraju był ???? no co było ??? prosze napisać jakie waluty rządziły w PRL-u oprócz banalnie słabej złotówki 

    • Tak trzymać 1
  8. Widać nikt z was nie poczytał specjalistycznych książek na temat prowadzenia taboru i rewelacji o uszkodzeniach torowisk oraz budowy wózków wagonowych i lokomotywowych . Niestety prawdą jest że metr szyny której brak na torowisku nie decyduje o natychmiastowym wykolejeniu się składu . Standrdowe wózki wagonowe lub lokomotywowe mają do 2 metrów długości a nawet więcej . Przy trójkołowym podwozi wózka lub dwukołowym  to że brak metr szyny nie spowoduje  natychmiastowy skręt wózka na brakujący element i wypadnięcie poza torowisko. Po prostu wózek wagonowy trzyma nadal kurs bo koło nastepne trzyma się w torowisku i trzyma wózek w osi , co powoduje że kółopierwsze przejedzie przez szutr i podkłady aż trafi na tor i ono znowu będzie trzymać wóżek w osi  i z bardzo dużą dozą nie wypadnie z torowiska jeśli brak szyny nie występuje na tak zwanym łuku . To łuk decyduje że siła odśrodkowa spowoduje że wózek z braku skrajni szyny zacznie skręcać poza bieg wyznaczony przez torowisko. Jeśli brak szyny wystapił na odcinku prostym to jedynie maszynista odczuje przez ułamek sekundy przy prędkości 60-80 km /h głuchy łoskot przejazdu przez szutr i podkłady , co stwierdzili maszyniści innych nocnych składów i podali wiadomość dyspozytorowi . Co dało maszyniście porannego składu szansę zobaczyć co jest nie tak z torowiskiem bo dostał dyspozycję jazdy w newralgicznym punkcie z minimalna prędkością tzn. 20 km/h co daje szansę zatrzymania składu na odcinku 20 metrów . Zapewniam że z okna zestawu szynobusu pasażerskiego łatwo taką luke zobaczyć nawet ze 100 metrów. Dlaczego w trakcie 2 wojny światowej wysadzano szyny lub po rozkręceniu szyn wypadały składy z torowiska nawet na prostym toże . Ano dlatego  że większośc składów to były wagony jednoosiowe , weglarki , małe cysterny , wagony kryte towarowe czy nawet wagony pasażerskie to były wagony dwuosiowe  a nie wagony oparte na wózkach dwuosiowych czyli wagony 4 osiowe . Zdecydowanie łatwiej jest wykoleić wagon dwuosiowy niż skład wagonów 4 osiowych . Do tego jeszcze obecnie składy pasażerskie to składy budowane besprzęgowo . Co to znaczy , dawniej  wagony były łączone za pomoca sprzegu śrubowego który utrzymywał wagony w składzie . W trakcie hamowania lub przyspieszania czyć było jak składy sie napinają szarpiąc lub zderzaja na zderzakach hamując . I tak jest w składach jeszce gdzie wagony są dopinane . Ale obecne składy nowoczesne np Pendolino czy Alstomu , Newagu , Pesy to składy  na stałe zbudowane praktycznie nierozłączalne które maja wbudowana amortyzację międzywagonową płynna hydrauliczną co powoduje że taki skład równo i płynnie przejedzie przez brak odcinka metrowego szyny. Jeśli to był istotnie zamach co jest raczej bardzo  niepewne " a raczej polityczne parcie na szkło"  w wiadomościach z uwagi że to powinna potwierdzić komisja kolejowa a na to trzeba trochę czasu aby sie wypowiedziała, to jesli przyjmiemy że był to specjalista zamachowiec to był to specjalista idiota który kompletnie nie zna zasad sił gdzie wystepuja największe przeciązenia składów i wózków aby taki brak spowodował katastrofę . I tyle w temacie , a potwierdzili to co napisałem starzy kolejarze z klubu kolejowego do którego należę.  

    • Tak trzymać 2
  9. Z tej bagiennej dziury o średnicy 4 metrów praktycznie większość wydobyli złomiarze i poszukiwacze przez ostatnie 20 lat . ale w terenie o promieniu 20 metrów leży jeszcze pełno różnych sprasowanych blach . z 10 lat tremu też tam to penetrowałem i zostawiłem sobie na pamiatkę parę zmielonych blach poszycia . Lancaster w typowo nocnym malowaniu z uwagi że spodnie blachy pomalowane na czarno . Niestety wiecej szumu medialnego niż możliwości coś naprawdę znależć zostały same drobne farfocle . Niedaleko ok 100 metrów od tej dziury która leży blisko torowiska odnaleziono słynną basztę Panterthurm której w trakcie renowacji zagubiono  płytę podstawy montażu pantherturmu " to była ironia losu jak robiono renowację !!!" 

  10. Stop cyny z ołowiem ma niższą temperaturę topnienia, ponieważ jest to stop o składzie eutektycznym. Mieszaniny eutektyczne to stopy, których temperatura topnienia jest niższa niż temperatura topnienia każdego z ich składników. W przypadku cyny (

    image.gif.e8c2cf07a970e196e4518b000689e7ab.gif
    232∘C232 raised to the exponent composed with end-exponent cap C
    232∘𝐶

    ) i ołowiu (

     
    image.gif.a733f6ddd76efe445797e34fb4a9383a.gif
    328∘C328 raised to the exponent composed with end-exponent cap C
    328∘𝐶

    ) ich stop (np. lut

     
    image.gif.cf26229a0526acd21bbc2d7357da964f.gif
    63%63 %
    63%

    cyny i

     
    image.gif.703628c1441a1c1d5753742ea5fb6c41.gif
    37%37 %
    37%

    ołowiu) topi się w stałej temperaturze około

     
    image.gif.b1a413c35da506ffaf9f0ccdb9fe56ae.gif
    183∘C183 raised to the exponent composed with end-exponent cap C
    183∘𝐶

    . 

  11. i to jest właśnie ciekawostka dlaczego stosuje się luty cynowo ołowiane w różnych naprawach. Bo czysty ołów ma temp t 375 st C a cyna 232 st C . Przy czym stopy ołowiano cynowe są zdecydowanie lepsze w lutowaniu elektroniki z uwagi na brak twardych lutów które są nieodporne na wstrząsy i nagrzewania się płyt elektronicznych co powoduje w obecnie nakazanych lutowaniach czysto cynowych częste felery w postaci braku kontaktów tzw. zimne luty . Ale za to są ekologicznie cacy bo brak ołowiu za to mamy efekt masy elektrośmieci. 

  12. W przypadku lutowania drutem ołowiowo-cynowym o proporcjach 60/40%, temperatura topnienia będzie zmienna. Lut zacznie się topić w temperaturze 190°C (361,4°F) , a całkowicie się roztopi w temperaturze 190°C (375,8°F). Lut ołowiowo-cynowy idealnie nadaje się do zastosowań wymagających delikatnej temperatury lutowania.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie