Skocz do zawartości

michalczewski

Użytkownik forum
  • Zawartość

    1 128
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez michalczewski

  1. Niemcy chcieli tak uszlachetnic swoja stal ze przedobrzyli. W wyniku tego w niemieckich czolgach (np. tygrysach) tez pojawial sie problem odpryskow. oczywiscie do czasu...
  2. No wlasnie raczej taka instrukcja przed 39 niepowstala a wloska istrukcja niema sie co kierowac bo raczej po 1941 zakladano tylko strzaly w gasienice...
  3. 08:00-Wies zabita dechami. 09:00-Marian i Heniek siedza przed barem Motylek" i racza sie jabcokami". 09:30-Poczatek dyskusji: Heniek-Ty Marian moze bysmy zabawili sie w mysliwych? Marian-Ale czem? Ty masz bracie pypeszke a ja tylko tom armate. Heniek-a co niedasz rady jom przerobic jak Stasko swojego musera". Niedasz rady? Marian- Ja niedam rady? Ja? Ja niedam rady to hoc i patrzaj 10:30 Marian prosi swojego szwagra Bohdana o flyksa" 11:00 Marian w towarzystwie Henka tnie lufe (coby wlazl do fiata 126p Henka) swojej armaty zwanej przez cwoniakow z miasta Kb UR" Chcieli oszukac Mariana proszoc o sprzedaz armaty" za 2tys i zgnilej skrzynki za 30zl Rozbuj w bialy dzien dobrze ze Heniek mial pepeszke podreka. Miastowe wracali do domow na piechote. 12:00 Laduja sprzet po niezbednych przerobkach do samochodu Fiat 126p Pasuje jak ulal miedzy kierowca i pasazerem ino biegi trudno zmieniac. Marian laduje tez 5 pociskow do armaty.(chyba specialne na polowania bo takie dlugie) 13:00 Dojazd do lasu i przygotowanie do akcji 14:00 Jest dzik. Heniek wali caly magazynek z pepechy ale chybia bo pepeszka wali na wszystkie strony i ma zasieg ok.10m. Marian rozklada sprzet i dokladnie o 14:07 Nastepuje bardzo widowiskowa scena urwania ramienia, prawego. 14:30 Heniek schowal pepesze i armate". Dzwoni na policje i po karetke pogotowia. Zezanje ze podczas zbierania grzybow (malo znalezli bo byl Luty) Marian zostal postrzelony przez klusownikow z Miasta. (miastowe hamy) To jest oczywiscie najbardziej prawdopodobna wersja tego zdazenia.:)
  4. Heniek mowil ale Marian odpowiedzial Ja nie dam rady, Ja n i e d a m rady? To patrz" i poszlo... Moze powiem cos za co wielu moze sie nispodobac :). Czlowiek to czlowiek trzeba go zalowac jednak zal mi bardziej sprzetu bo byl w ladnym stanie. BYL :( Co do ilosci w zbiorach prywatnych to spora ilosc Ur-ow trafila do USA z zasobow Finow. Jak unas bylo by inne prawo wzgledem kolekcjonowania takich przedmiotow to trafily by do nas a tak, figa z makiem. Co do ilosci w polsce to 50sztuk w rekach prywatnych to chyba liczac tylko te w oksydzie. Sprzet niejest tak zadki jak sie niektorym wydaje tyle ze jest to towar deficytowy i zadko wyplywa w chandlu a juz napeno nie na gieldach. Czy czesto widzicie Visy w oksydzie na gieldach militarnych? Raczej nie, co nieoznacza ze jest ich w polsce tylko np.75 sztuk w ladnym stanie.
  5. Raczej poszly w glebe.
  6. Co do kopniecia w UR to poto jest oslabiacz na koncu lufy w postaci lumika plomieni" czy jak kto tam woli, roznie to sie nazywa. Znana jest proba przerobienia Ur-a na obrzyn ktora (po usunieci oslabiacza) skonczyla sie urwaniem ramienia strzelajacego.
  7. Co do Blyskawic to w MWP sa ponad 2 i to grubo. U ruskich sa jeszcze dwa Morsy w tym jeden w Petersburgu, i teraz ciekawostka :), z tego egzemplarza zdemontowano przedni chwyt i zastosowano w eksperymentalnym egzemplarzu AK47 :D Nielepiej bylo zrobic nowy? Cuz ruska mentalnosc :)
  8. Niepowiedzial bym ze nasi uciekali przed czolgami. Granaty niebyly takie nieskuteczne w 1939 jak by sie moglo wydawac...
  9. Bo albo zdjecie Kopiego jes odwrocone" albo ta obudowa jest od samochodu angielskiego.
  10. To na temat postu i zalewu niesmiertelnikow. Pod szczecinem koleszka trafil na piekna blaszke niemiecka w srodku lasu. Bierze, czysci i czyta ch.. wam w du.."
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie