Nowa Gazeta

[Gość]

gdzie można ją kupić, czy ktoś ją nabył i przeglądał, proszę o opinie.

[YoWheris]

Pytajcie w empiku, ponoć jest w poznańskim.Dzis ide to sprawdzić.

[Gość]

Udałem się przed chwilą do kiosku, pytam się czy jest, a pani z okienka: nie. Jako zdrętwiały oderwałem się od lady i skierowałem się do zajęć, pustka pozostała, gdzie teraz w którym kierunku pójść aby otrzymać gazetę, tego jeszcze nie było,ja się zastanawiam. Co robić... w małych domkach nic nie ma, oprócz syfiastych gazet, typu który facet z którą babką albo który facet z którym facetem....

[sapertorun]

Zdrętwiały musisz podejzewam wytrzymać do poniedziałku,przeczytaj powyższe posty.Pozdrawiam Sapertoruń.

[Monsun]

Witam Wszystkich zainteresowanych oraz tych co niedowierzali, wczoraj wieczorem otrzymałem telefon od Sapera:
- Gdzie jesteś?
- W mieście na browcu, a co ... jedziemy jeszcze dziś kopać:)?
- Mam nowe Oblicza, siedź tam gdzie jesteś, zaraz wpadam.
I tak też się stało. Saper podrzucił mi prawie jeszcze ciepły 1 egzemplarz 1 numeru Oblicz Historii. Zapowiadało się nieźle, tylko moja panna przeczuwała, że tego wieczora pójdzie w chwilową odstawkę ... ale dzielna moja Gretchen rozumiała, że to przecież moja pasja.
Więc tak też się i stało, do godz 2.15 w nocy siedziałem w kuchni i pochłaniałem kolejne zapisane kartki nowego wydania, na które czekałem z utęsknieniem.
Oto moje spostrzeżenia i uwagi.
- płyta - fajny wynalazek ... super filmik (nie zdradzę, bo nie było by niespodzianki!), mapa z zaznaczonymi walkami na Wale Pomorskim i coś jeszcze - płyta chodzi trochę wolno i odpala się sama po 2 minutach, ale super, że jest i wygląda na to, że do każdego numeru będzie dochodzić kolejna (na płycie wytłoczona jest numeracja CD 01/ 2004)

- artykuły - świetne, rzeczowe i długie, czego mi zawsze brakowało. Możemy między innymi poczytać o Niemieckich Skoczkach Spadochr., o bitwach na Wale Pomorskim, itd. ciekawy jest także artykuł pana Bojka Stalowe Wrota", oraz długi artykuł o Powstaniu Warszawskim wraz z mapami!!!!! ... jest tam tego o wiele, wiele więcej ...

- mapy -i tu powaliło mnie na przysłowiowe CYCE"; bardzo dokładne mapy, z naniesionymi działaniami wojsk itp., interpretacje map, porównania map starszych, chyba XVII wiecznaych z późniejszymi itd. (oczywiście porównanie w celu ustalenia pewnych lokalizacji tajemniczych...)

Reasumując: gazeta nie dość, że spełniła moje wygórowane oczekiwania, to jest jeszcze lepsza niż myślełem. Od samego początku zwróciłem uwagę, że czytelnik traktowany jest na poważnie. Objawia się to tym, iż teksty nie są pisane językiem potocznym i na tzw. chybcika, tylko widać, że ktoś poświęcił temu dużo czasu i uwagi. Nie znajdziecie tu tekstów analogicznych do tych, kreowanych przez pana Wojtka Stojaka (którego bardzo cenię za wiedzę, lecz niestety nie trawię jego frywolnego stylu nazwijmy to dziennikarskiego") typu: Wstałem rano lewą nogą, podrapałem się po dupie, podłubałem w nosie ... i zacząłem myśleć jaki to artykuł spłodzić, bo przecież zbliża się niebawem termin wydania..." i tym podobnych.

W dwóch słowach o całym tym przedsięwzięciu: JESTEM ZACHWYCONY!!!!!!!
Odkrywco, jesteś dłużej na rynku, ale dopiero teraz będziesz mógł się od kogoś uczyć, jak robić ciekawą gazetę! Mam nadzieję, że to podniesie Wasz poziom, bo na to czekamy od lat. Dwie gazety na rynku, to rewelacja, a tak jak już pisałem wcześniej ... konkurencja, to bardzo pozytywny objaw, ponieważ podnosi jakość i z uwagą obserwuje gusta konsumentów.

Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że nie jesteście źli, że nie zdradzam wszystkiego, ale nie byłoby wtedy dla Was tak ciekawie. Niech gazetki te będą dla Was oglądanymi dziewicami", które to wy będziecie odkrywać :)
Jeśli są tu jakieś zainteresowane Panie, to proszę myśleć o prawiczkach"...

MArcin

[Monsun]

Ups, czyżbym napisał już wszystko? Pytam, bo jakoś temat zdrętwiał" .. HE..HE

[Gość]

...po pierwszym kiosku, wróciłem na stanowisko pracy, ale te nowa gazetka nie dawała mi spokoju, akurat szefo wyszedł więc zdrętwiałym krokiem puściłem się do drugiego kiosku z napisem kolporter... i nic.Tym razem pani spojrzała się jak na kaprala, który szuka zaginionego pułku, moze pomyślała,że jestem dzieckiem pułku, ale mniejsza o to. Przegrałem, nie ma nic, więc czekam do poniedziałku, aby zdrętwiałą ręką móc dotknąć zakazany owoc przez odkrywcę. Sprzedająca jedna była lepsza od poprzedniej, była ładniejsza, miała duże OczY i zdrętwiałą no wiecie co....

[India]

Witam.

Pismo mozna kupic- w sieciach Empik w calej Polsce od soboty. W Wawie- juz powinien być. W salonach i punktach Kolportera. W sieciach sklepow Żabka- juz powinien byc- badz lada chwila.

Pozdro.India

[HUBERTUS 1656]

India możesz ejść na gg,mam do Ciebie małą sprawę.
Pozdrawiam

[Radi]

Saper, prosiłbym o spis treści: radi2000@o2.pl

Pozdrawiam!

Radi (Księstwo Cieszyńskie)

[Monsun]

A ja wiem, że w żabkach nie będzie, tylko Empiki i KMPiki mają mieć dostawę tego pisma w sobotę. Na poszukiwaniachskarbów jest ten sam wątek.

[YoWheris]

Zaper jeśli możesz to prześlij mi też spis treści: sylvek01@interia.pl
Dzięki.YoWheris

[Monsun]

Fajnie, że coś się dzieje, istna rewolucja :) I o to przecież chodzi, bo tym właśnie żyjemy

[ms]

Szkoda ze (podobno) wysoki poziom merytoryczny pisma nie idzie w parze z kompleksowym (na miare mozliwosci) marketingiem a mianowicie i przede wszystkim w dzisjeszych czasach nie wystarczy pokątna informacja przekazywana szeptem i w konspiracji.
Ze gdzies, ktos, kiedys, tu i tam, byc może tak i wówczas.
Owszem ta metoda jest sprawdzona ale jezeli chodzi o sukces komercyjny na szerszą, krajową i nie tylko skalę, niekoniecznie musi oznaczac miejsce na podium, chyba że ktos tworzy to dla spelnienia się w roli wydawcy i pismaka bez wzgledu na ogolny bilans finsowy tego przedsięwzięcia.

Strona www to obecnie wydatek kilkuset zl, z pewnoscia przyczynilaby sie do rozszerzenia informacji o OH" co z kolei przelozyloby sie na wzrost sprzedazy.
Warto rowniez pomyslec o mozliwosci chociazby 3-miesiecznej prenumeraty, co rowniez mozna ujac w niekoniecznie dlugim acz tresciwym komunikacie na lamach www. TO wszystko po to by ktos mieszkająćy w ladnej krajobrazowo miejscowosci ale nie obsadzonej empikowo nie musial przemierzac w celu nabycia OH" pol wojewodztwa.
Dla witryny www takiego pisma jak OH" nie potrzeba, przynajmniej na wstepnym etapie, zaawanasowanych rozwiazan i stalej aktualizacji stad tez aspekt wydatkowania dla stworzenia etatu badz umowy-zlecenia mozna smialo pominąc.
Podlinkowanie tu i tam, dodanie do katalogow i wyszukiwarek, wyeksponowanie na stronie glownej wersji kioskowej.
To tyle takich luzno smigających uwag, jezeli odnioslem sie do czegos co ma pokrycie z faktem spelnionym - klade glowe na pieniek za mą niewiedzę.

[Monsun]

Jak już pisałem wcześniej ... gazetkę dostałem wczoraj i czytałem cały wieczór do 2.15 w nocy. Jest tam również wycinek na prenumeratę, także luz, pomyśleli o wszystkim.

Co do mediów: strona [reklama] , tam znajdziesz info w dziale skarby.

Najnowsza informacja, jaką udało mi się wytropić w sieci to: [reklama] już mają tam swoją reklamę :)
Jednak starają się poinformować nasze środowisko (przecież nie będą umieszczać reklam w Claudii, Naj, Brawo itp. nie :)?), poczta pantoflowa też jest niezła.

Pozdr
Marcin vel. Pantofel ..he..he

[ms]

nie za bardzo sie zrozumielismy, chodzi o ich wlasna strone z wyczerpujaca informacja a nie takie niesmiale info po forach (bo przeciez to krypto" w duchu komercji i ktos sie zaraz oburzy, etc). Z zapowiedziami artykulow dla tych co nie mieli do tej pory w reku pisma - mam na mysli przyszlosc bo oczywiscie nie teraz w sytuacji gdy pojawia sie dopiero numer 1, mozliwoscia prenumeraty, etc.
A przede wszystkim poznaniem OH" poprzez jak wczesniej (wyzej).
W dzisiejszym zalewie wymienionych przez Ciebie wielkich swiatow kuchennych blatow" wydaje sie to koniecznością.

Nie wszyscy jednak korzystają intensywnie z wymiany uwag na forum, poza tym to co wisi u Kruka to wlasnie idealny banerek dla podlinkowania do szerszej wiesci o nowym pismie:-)
Ale punkt widzenia oraz determinanty dzialan i ich koordynacji zalezy od przyjetych zalozen:-)

Sukcesow zycze kazdemu oworodkowi".

[SZZ]

Witam,
czy ktoś już widział Oblicza historii" w Warszawie? Obszedłem wczoraj kilka kiosków sieci Kolporter i zajrzałem do empiku na Nowy Świecie - nikt nic nie słyszał.
Pozdrawiam,
SZZ

[Monsun]

Witam, bo zwykły sprzedawca nie ma pojęcia, co szefostwo ściąga do sklepu. Czekaj do jutra, a będziesz uszczęśliwiony ... :)

Pozdr
Marcin

[Brat Pit]

Ani pracownicy, ani najczęściej szefostwo nie wie jakie nowe tytuły będą w danej sieci. Zwłaszcza jeśli chodzi o takie niszowe tytuły.
pzdr - Piotr

[Gość]

jak się dowiem, że ta gazetka jest pokroju, uciekł a go złapali, to nie ręcze za siebie ;) ale mniejmy cichą nadzieje,że pismo sprosta naszym wymaganiom, tak powinno być.

[krecio]

W Warszawie jest w EMPiK'ach. Wyglada dobrze, treśc jest na dużo wyższym poziomie niz (...). Chyba niedlugo będzie głośne bęc!!! i coś padnie. Szkoda...

[kudi]

krecio
z ciekawosci wszedlem do empiku dzis (piatek) o 17. Stolica centralnej europy. prawie 2 miliony ludzi, w tym tysiace potencjalnych nabywcow Oblicz Historii...i??...
gazety nie ma, choc pani powiedziala ze ma byc lada chwila. w pelcie, reprezentatywnej ksiegarni branzy maniakow :) rowniez nie ma i nie wiedza kiedy bedzie.
na okladce gazety napisano ze to numer czerwcowy, choc mamy juz prawie polowe lipca.
taka sytuacja nie wrozy chyba najlepiej co?
mam nadzieje ze to pierwsze i ostatnie potkniecia bo raczej trudno bedzie zachecic czytelnikow zeby jeszcze w nastepnym miesiacy ganaili jak glupi od empiku do empiku w poszukiwaniu gazety. odkrywca tez mial taka faze ze pojawial sie w sprzedazy jak chcial i z tego co wiem troche ludzi dalo sobie spokoj z jego kupowaniem. a odbudowac zaufanie do czytelnika jest bardzo trudno.
oby nikogo sie spotkal zly koniec bo straca czytelnicy, ale fajnie ze jest konkurencja.

pozdr
robert_kudelski

[Romel79]

hmmmm...
mieszkam w niedużym miasteczku, ciekawe czy dotrze ta gazeta do mnie, czy będę musiał jechać 90 km do Warszawy ?????
na pocieszenie mam tylko to że w Wawie ostatnio jestem często.
pozdr
Romel

[krecio]

Kudi, w Pelcie to ja myslę, że juz dawno nie bylo niczego aktualnego, choć masz rację, że to jest najbardziej ranżowa" księgarnia w stolycy. Ja juz od dawna wole internet (zakupy). Jak sie dobrze poszpera to jest prawie wszystko i szybciej.
Co do nowego periodyku to sie nie czepiaj. Dzisiaj dokładnie o godz.15.05 kupiłem w Galerii Mokotów. Jest widoczny w kilku miejscach i bynajmniej nie z boku a wyłożyli to od frontu. Jak sie ruszysz to jeszcze zdażysz. A jak nie wierzysz to moge Ci zeskanować i na maila przesłać choć ja wierzę, że Twój historyka pęd do wiedzy nie da Ci długo czekać.
Pozdr.
krecio

[krecio]

Żeby nie było, że ściemniam.