Gość Napisano 12 Maj 2004 Napisano 12 Maj 2004 szukam opinji na temat wykrywaczy MD-3005 do MD-3010; kto to produkuje,opinje użtkowników, kilka praktycznych porad na temat zakupu wykrywacza.
Monti Napisano 12 Maj 2004 Napisano 12 Maj 2004 Na plażę do monet są dobre i tyle :)Lepiej zaopatrz się w polską konstrukcję lub zachodnią uzywaną.Juz od 600 zł możesz kupić dobry polski wykrywacz.Pozsukaj na tym forum informacji i sam się przekonasz.pozdrPiotr
Gość Napisano 12 Maj 2004 Napisano 12 Maj 2004 tylko monety na piasku czy może coś ciekawego w lesie? używałeś takiego sprzętu, kto jest producentem?
Monti Napisano 12 Maj 2004 Napisano 12 Maj 2004 Napiszę ci w mailu.Nie chcę tu robić reklamy,czy antyreklamy
past Napisano 12 Maj 2004 Napisano 12 Maj 2004 MD to produkcja chińska , naprawde daj sobie z tym spokój.
Natan Napisano 12 Maj 2004 Napisano 12 Maj 2004 Wpisz MD w wyszukiwarce to chyba się wszystkiego na ten temat dowiesz.
Raned Napisano 12 Maj 2004 Napisano 12 Maj 2004 Chciałbym zauważyć, że wykrywacze te wcale nie są dobre na plażę a wręcz beznadziejne. Na plażę potrzebny jest prosty wykrywacz dynamiczny VLF z dobrą dyskryminacją i wtedy są efekty. MD nadaje się do piaskownicy w przedszkolu.
Monti Napisano 12 Maj 2004 Napisano 12 Maj 2004 Raned masz rację :)Do piaskownicy na plaży się nadaje(płytkiej i z monetami wielkości talerzy).pozdroPiotr
shadee Napisano 12 Maj 2004 Napisano 12 Maj 2004 miałem kiedyś md 3002 w ręku ....- gościu pewien mi pokazał to jak po polu z tym biegał i nawet gwożdzia udało mu się znależć :)
feeder Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 Akurat wczoraj miałem w ręku jakieś MD z ekranem LCD. Jak się wszystko na maxa dało to nawet dyskryminnacja działała. W ustawieniu Notch/Disc wydawało toto różne dźwięki dla różnych grup metali. Ale zasięg to ma tragiczny. Dosyć masywny gwizdek mosiężny złapało na jakichś 10cm (w powietrzu!)
Kopi Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 Witam.10 cm???!!!! To niezły wynik jak na MD. Mój znajomek się uparł na ten sprzęt (MD3006)i kupił w pewnym sklepie. Zaprosił mnie na inaugurację i pokazy i na drugi dzień oddał sprzęt. Łyżkę, zwykłą taką do zupy łapał aż z 4 no 5 cm oczywiście w powietrzu. I nie było to spowodowane błędnymi ustawieniami. Jedyne co było w sumie w tym wyktywaczu to wygląd i wyświetlacz. Natomiest inny znajomek kupił za marne pieniądze dosłownie jakieś 200 zeta uszkodzony MD3010 i wykorzystał z niego stelaż i panel. Wywalił wszystko z obudowy i wstawił swoją elektronikę (coś tam mu się nie mieściło to wrzucił pod łokieć) i sondę robione na schemacie f.555. Nawet mu na wyświetlaczu coś tam wskazuje. Teraz wszyscy się jarają jak zobaczą jego MD, że świetnie łapie he he he.PozdrawiamKopi
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.