Jump to content

Wyprawa


Recommended Posts

nic wielkiego, trochę łusek francuskich:)(dlatego pytanie na identyfikacji)
i po trochu innych różnych ale jak na niecałe 2h to nie było źle
jak często takie łuski zdarzają się w Polsce (8x50R Lebel Mle 1886), bo np węgierskie to mi się już zdarzyły ale francuskie po raz 1:)
pozdr
Szefo
Link to comment
Share on other sites

No to super! Ja po lasach to bym tylko za łuseczkami biegał! Francuskie nie zdarzają się często (przynajmniej u mnie) - kilka razy wykopałem pojedyncze sztuki ,ale co ciekawe nie była to francuska produkcja tylko amerykańskie (R.H.A.CO.-Robin Hood Amunition Co. ,Swanton)
Link to comment
Share on other sites

Okolice trójmiasta - francuskich nie brak, rzekłbym drugie po mauzerach (no trzecie bo jeszcze mosiny)
Gwoli ścisłości, to nie tylko od Lebela, lecz i Berthiera (których było w czasie 2 wojny więcej niż Lebeli), plus francuskie km 8 mm.
O łyżce odpowiedź w dziale identyfikacja:)
Link to comment
Share on other sites

Witam!!!

No i jestem ... powiem ze zadowolony :) 2 krzyze odznaczenia a cara" (to chyba odznaczenia musze sprawdzic)kilka pieknych łusek i pociskow do Berdana, 2 ludki jeszcze nie wiem do czego, 1 prl`owska moneta :) i kilka innych nierozpoznawalnych gadrzetow.

Oczywiscie znalazlem to wszystko w czasie spaceru bez wykrywacza :)

Z powazaniem vonadamski
Link to comment
Share on other sites

Witam!!!

Za slowami Elloco z PS

Krzyż pochodzi z okresu pierwszej wojny światowej a pełna jego nazwa brzmi: Za Cara, Wjeru, Otjeczestwo czyli Za Cara, Wiarę i Ojczyznę. Takie też napisy widniały na ramionach krzyża, na środku zaś umieszczony był monogram Cara. Pierwotnie krzyż mocowany był na czterech drucianych koluchach przylutowanych z tyłu do ramion krzyża. Noszony Był w okresie "wielkiej wojny na czapkach nad kokardą narodową popularnie zwaną "bączkiem."

Z powazaniem vonadamski

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information