Skocz do zawartości
  • 0

identyfikacja munduru i baretek


minimus

Pytanie

Napisano

Witam wszystkich mój pierwszy post tutaj i od razu czegoś chce ;)

Czy ktoś może coś więcej powiedzieć na temat munduru oficera na zdjęciu? Szczególnie interesują mnie baretki. To mój przodek, który przeszedł przez wiele w czasie wojny. Będę wdzięczny za informacje.

 

image1.thumb.jpg.513f3f94c097f65e3f139265c6a17176.jpg

5 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
21 godzin temu, Sedco Express napisał:

Nakładki na epolety - kapitan Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

A ściślej rotmistrz kawalerii (proporczyki na kołnierzu). Jasny mundur, zatem najprawdopodobniej II Korpus we Włoszech, a może jeszcze na Bliskim Wschodzie. Baretki są od następujących odznaczeń:

  1. Krzyż Zasługi (prawdopodobnie - niewyraźna)
  2. Medal pamiątkowy za Wojnę 1918-21
  3. Medal pamiątkowy 10-lecia Odzyskania Niepodległości
  4. Medal za Długoletnią Służbę - srebrny (20 lat służby)
  5. Medal za Długoletnią Służbę - brązowy (10 lat służby)

Ciekawe, że wszystkie odznaczenia są jeszcze sprzed II Wojny, brak też jakichkolwiek odznaczeń bojowych. Może to wskazywać, że zdjęcie zrobiono jeszcze w czasie wojny (a nie po), może nawet jeszcze na Bliskim Wschodzie.

 

Napisano

Bardzo dziękuję za odpowiedzi!

To jest mój krewny, który już od dłuższego czasu nie żyje. Znam tylko niewielkie fragmenty jego historii. Faktycznie był rotmistrzem, jeszcze przed wojną, w trakcie i po. Był w wywiadzie lub kontrwywiadzie przy KOPie. To chyba była tzw. dwójka. Niestety po 17 września dostał się do niewoli rosyjskiej i był poddany dość intensywnym przesłuchaniom (torturom) w Moskwie. Stracił nerkę i pewnie dużo więcej. Udało mu się wyjść z ZSRR z Armią Andersa. Nie znam jego "szlaku bojowego". Oczywiście do Polski po wojnie nie wrócił, zmarł w Londynie.

Google niestety nie jest zbyt pomocny. Będę wdzięczny za sugestię, gdzie można coś więcej na jego temat znaleźć.

Napisano

Pierwsze, co przychodzi mi do głowy to Instytut Polski i Muzeum gen. Sikorskiego w Londynie. Mają większość archiwów PSZ. Można do nich napisać (do dyrektora Barbarskiego lub doktora Suchcitza) albo zadzwonić, przedstawić sprawę i spytać, czy jest szansa na znalezienie czegokolwiek na temat krewnego. Należy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ Instytut "od zawsze" boryka się z brakami kadrowymi i działa na zasadzie wolontariatu, a państwo polskie nie daje ani grosza, uważając, że zbiory powinny być przekazane do MWP i IPN. A najlepiej pojechać i poszukać w archiwach na miejscu (jest czytelnia). Trzeba zarezerwować parę dni, korzystanie z zasobów jest od kilku lat płatne, ale warto! Nie wiem, czy w związku z covidem Instytut nie jest tymczasowo zamknięty, ale z pewnością ktoś go dogląda.

Adres Instytutu:

Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego

20 Princes Gate,

London SW7 1PT

UK

tel. +44 20 7589 92 49

Napisano

Ponownie dziękuję za odpowiedź. Byłem na ich stronie i niestety wyszukiwarka archiwum nie działa. Faktycznie postaram się osobiście odwiedzić przy najbliższej okazji.

Swoją drogą to skandal, że państwo polskie nie raczy się dorzucić. I bardzo dobrze, że zbiory zostają w Londynie z dala od różnorakich nacisków i uwikłań politycznych.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie