Julekcezar Napisano 5 Kwiecień 2020 Share Napisano 5 Kwiecień 2020 Witam, jakiś czas temu u tegoż człowieka nabyłem kopię płachty przeciwiperytowej oferowanej jako oryginał. Nawet tu była na id, może ktoś widział, jednak zanim założyłem ten tu wątek musiałem się jeszcze w kilku źródłach upewnić tego, że fake. Nie piszę tego, żeby się żalić, tylko uchronić potencjalnych kupców przed tym samym, a jak wiadomo lepiej uczyć się na cudzych błędach niż swoich. Tutaj link do innej kopii oferowanej jako oryginał: http://www.germanbunker.pl/wyposazenie/gasplaneDW 1-4/gasplaneDW1-4.htm Co ciekawe, gość ten zostawia opisy i zdjęcia sprzedanych przedmiotów, a ta kupiona przeze mnie i jeszcze jedna, którą miał na sprzedaż (identyczna) wyparowały z jego strony. Tak po prostu. Tutaj link jak wyglądała i porównanie z oryginalnym egzemplarzem tego samego producenta (gjp) https://allaboutgasplanes.com/fakes-and-reproductions/the-g-j-p-reproduction/ Jeśli ktoś jeszcze znajdzie u niego podróby, to zapraszam do linkowania poniżej. Pzdr, Julek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traper6 Napisano 5 Kwiecień 2020 Share Napisano 5 Kwiecień 2020 Julku. Z całym szacunkiem rozumiem Twoje rozgoryczenie , zdenerwowanie, i chęć ostrzeżenia innych, ale.... nie powinno się pisać takich wątków. Sam byłem handlarzem na Allegro/Aukro, eBay. Nigdy nie handlowałem kopiami, podróbkami i innym śmieciem. Ale z tego co piszesz wystarczy odwrócić kota ogonem i............ tępić konkurencję. Ktoś sprzedaje oryginały, ale wystarczy napisać na internetowych forach kolekcjonerskich coś w tym stylu i zepsuć danemu sprzedawcy rynek zbytu i zdyskredytować go w oczach potencjalnych nabywców. Przerobiłem to Wybacz jeżeli Cię uraziłem, ale piszę o obecnych realiach e-sprzedaży. Z wyrazami szacunku traper6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Julekcezar Napisano 5 Kwiecień 2020 Autor Share Napisano 5 Kwiecień 2020 2 godziny temu, traper6 napisał: Ale z tego co piszesz wystarczy odwrócić kota ogonem i............ tępić konkurencję. Ktoś sprzedaje oryginały, ale wystarczy napisać na internetowych forach kolekcjonerskich coś w tym stylu i zepsuć danemu sprzedawcy rynek zbytu i zdyskredytować go w oczach potencjalnych nabywców. Przerobiłem to Nie uraziłeś mnie, zdaję sobie sprawę, że może to tak wyglądać, jakby ktoś konkurencję tępił, dlatego długo też się zastanawiałem czy to w ogóle napisać. Zrobiłem to z dwóch powodów. Gość ten mimo prób polubownego załatwienia sprawy nie wyrażał takiej chęci. Ja rozumiem, że się może zdarzyć każdemu, ludzie nie są nieomylni, ale on nie chciał się przyznać do błędu i wciskał mi bzdury bez względu na wszystko, co mu powiedziałem i dowody, które przedstawiłem. Chciał zaproponować wymianę ALE na inną kopię, tą którą podlinkowałem. Chciałem odesłać u to na MÓJ koszt i zwrotu pieniędzy. Nie. Zysk ważniejszy niż klient. Nerwów mnie to kosztowało, co nie miara i 3,5 stówy w plecy. Na prawdę nie chcę, żeby ktoś inny doświadczył tego samego i dlatego to piszę. Jeśli zniszczy mu to biznes-żałował nie będę. Przynajmniej nikt inny się nie da wkręcić. Przedstawiłem też dowody moich zarzutów, żeby każdy mógł sprawdzić. Może i dostanę za to bana, ale wolę go, niż żeby takich jak ja było więcej, a wzięciem się jego strona cieszy. Gdyby nie wyglądała jak rzetelny i profesjonalny dealer tego typu rzeczy to bym 10x sprawdził to i pewnie nie kupił. A nie mogę po prostu patrzeć, jak wiszą te oferty podrób i czekają, aż ktoś straci kasę. Pzdr Julek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.