Czlowieksniegu Napisano 7 Marzec 2019 Napisano 7 Marzec 2019 Nowoczesna Armata będzie miała toaletę. "Pierwszy rosyjski czołg wyposażony w ten sprzęt" Nowoczesny rosyjski czołg Armata zostanie wyposażony w toaletę - poinformowały w czwartek media w Rosji, powołując się na biuro konstrukcyjne. Jego przedstawiciele wyjaśnili, że wyposażenie takie od początku przewidziano w pojazdach na platformie Armata. Jak powiedział agencji TASS Ilja Baranow z Uralskiego Biura Konstrukcyjnego Budowy Maszyn Transportowych, długi czas spędzany wewnątrz pojazdów należy do specyfiki służby czołgistów. W czołgu "jest woda i suchy prowiant, a całej reszty, wybaczcie, nie przewidziano" - zauważył rozmówca TASS. Według jego słów problem ten udało się rozwiązać dopiero w pojazdach na platformie Armata. W czołgu tego typu "od początku przewidziano możliwość długiego pełnienia przez załogi zadań bojowych, dlatego jest w nim tak zwany sprzęt zapewnienia warunków bytu, czyli prościej mówiąc, toaleta" - poinformował Baranow. W ten sposób Armata będzie pierwszym rosyjskim czołgiem wyposażonym w ten sprzęt. Przy czym, jak mówił latem 2018 roku wicepremier Rosji Jurij Borisow, masowe zakupy tej maszyny przez resort obrony nie są planowane ze względu na jej wysoką cenę. Czołg T-14 Armata został po raz pierwszy zaprezentowany na defiladzie na Placu Czerwonym 9 maja 2015 roku. Na platformie Armata skonstruowano również ciężki bojowy wóz piechoty T-15 oraz inne wojskowe opancerzone pojazdy gąsienicowe. https://rozrywka.dziennik.pl/jegostrona/militaria/artykuly/592974,rosja-nowoczesny-czolg-armata-toaleta-bron.html
les05 Napisano 28 Sierpień 2019 Napisano 28 Sierpień 2019 „Ta maszyna nie nadaje się do walki” – napisał o najnowocześniejszym, rosyjskim czołgu T-14 „Armata” „Wojenno-promyszlennyj kurier” Zdaniem tygodnika, „wiele elementów wyposażania wymaga dalszego dopracowania. Dotyczy to silnika, przekładni, całego kompleksu celowniczego”. – Czołgowe działo wymaga opracowania całego kompleksu nowych pocisków, w tym kierowanych – eksplodujących w czasie lotu – czytamy. Do końca obecnego roku producent T-14 „Armata”, Urałwagonzawod, dostarczy jedynie 16 maszyn. Niskie tempo dostaw spowodowane jest „koniecznością kontynuowania testów i ostrożnością resortu obrony w ocenie jego możliwości”. Według kontraktu, podpisanego przez „Urałwagonzawod” i ministerstwo obrony, do końca 2021 r. producent powinien dostarczyć armii 128 najnowszych czołgów. To oznacza 32 maszyny rocznie. – Wyprodukowanie odpowiedniej ilości do końca 2019 roku jest nierealne. Widać wyraźnie rozchodzenie się z grafikiem dostaw – pisze „Kurier”. Prowadzone obecnie testy nowej broni, konieczne by przyjąć ją oficjalnie na uzbrojenie oddziałów, potrwają co najmniej do końca obecnego roku. Pół roku temu „Wojennoje obozrenije” pisało, że czołg „Armata” „ratuje od losu muzealnego eksponatu jedynie atmosfera sensacji wytworzona wokół niego”. Latem ubiegłego roku, wraz z objęciem stanowiska przez nowego wicepremiera rosyjskiego rządu Jurija Borisowa (odpowiedzialnego za przemysł obronny,) dostawy nowego czołgu natknęły się na problemy. Borisow stwierdził, że maszyna jest zbyt droga. Oświadczył, że „armia będzie raczej starała się zwiększać swój potencjał poprzez modernizację już posiadanego uzbrojenia”. http://radar.rp.pl/swiat/rosja/14402-pancerny-problem-rosji?utm_source=rp&utm_medium=teaser_redirect
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.