Skocz do zawartości

Rekonstrukcja- rotmistrz Pilecki


Rekomendowane odpowiedzi

Troche chora akcja, ale:

Warto przypomnieć, że film Pilecki" długo nie mógł znaleźć sponsorów. Powstały w 2009 roku wszedł do kin 6 lat później. Ministerstwo kultury do tego momentu nie było w stanie wesprzeć twórców. Pieniądze zebrano jednak w zbiórce publicznej dzięki akcji Projekt: Pilecki".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

List otwarty krewnego Pileckich do władz miasta

Dodano: 27 kwietnia 2016 09:26, Autor: MK

Dariusz Wardaszka, wnuk najstarszej siostry Marii Pileckiej, apeluje do władz miasta o oparcie się w swoich działaniach na faktach historycznych.

Jestem wnukiem Stefanii Wasilewskiej z domu Ostrowskiej - najstarszej siostry Marii Pileckiej i dlatego czuję się w obowiązku zareagować na wydarzenia, jakie mają miejsce w Ostrowi Mazowieckiej, dotyczące osoby rotmistrza Witolda Pileckiego. Uważam, iż tak świetlana postać nie może być szargana lokalnymi interesami, plebiscytami, czy głosowaniami "za a nawet przeciw. Witold Pilecki do końca swojego ziemskiego życia walczył o prawdę, a tu nagle na nieprawdziwych faktach buduje się wątpliwą akcję promocyjną naszego miasta. Takich miast, w których przebywał i mieszkał nasz bohater, było kilkanaście. Rotmistrz nie miał nic wspólnego z domem Ostrowskich, był w nim nie więcej jak 3 razy, co potwierdziła w rozmowie ze mną ciocia Zosia - córka Witolda Pileckiego. Przed wojną mieszkał wraz z rodziną w majątku w Sukurczach. W okresie okupacji budynek ostrowskich przejęli Niemcy, a potem stał się on samodzielną własnością Edwarda Ostrowskiego - brata Marii, Zofii, Wiktorii i Stefanii Ostrowskich, a w latach pięćdziesiątych został sprzedany państwu Matusewiczom. Posiadam oryginalne dokumenty sądowe potwierdzające podział majątku po Konstantym i Franciszce Ostrowskich, z których wynika, że Maria Pilecka-Ostrowska była właścicielką jedynie części nieruchomości rolnej, w tym ogrodu o łącznej powierzchni około 6 ha.
Rodzina Pileckich, od schyłku XVI wieku, była związana z ziemią Lidzką, czyli kresami wschodnimi i dlatego naciąganie historii przez tworzenie tzw. "domu Pileckiego w Ostrowi Mazowieckiej jest nadużyciem. Nie można dzisiaj zmieniać Mu korzeni rodowych i zaprzeczać prawdziwym faktom historycznym. O miłości do ziemi Lidzkiej i Wileńszczyzny świadczy też Jego twórczość poetycka i malarska.

Określenie, że Witold Pilecki "pomieszkiwał w domu Ostrowskich jest ewidentnym kłamstwem. Osobiście nie jestem przeciwko uczynieniu z tego historycznego budynku miejsca muzealnego, sugeruję tylko, aby pozostał on "Domem Ostrowskich, co przecież łączy się z nazwą naszego miasta, a wśród pamiątek o ziemi ostrowskiej mogą być też zbiory o Witoldzie Pileckim.

Wybranie daty 8 maja jako rocznicy ślubu Pileckich jest też, delikatnie mówiąc, bardzo niefortunne, gdyż właśnie tego dnia w 1947 roku rotmistrz Pilecki został aresztowany i wtedy otworzyły się dla Niego bramy "mokotowskiego piekła. To w tym dniu był niemiłosiernie torturowany fizycznie i psychicznie w trakcie pierwszych przesłuchań. Tragizm tej daty pozostał w pamięci rodziny na zawsze i stał się bardzo smutnym symbolem ostatecznego rozstania się z ojcem i mężem. Po tym dniu dzieci: Zofia i Andrzej, swojego kochanego taty już nigdy więcej nie zobaczyły.

Chciałbym też poinformować, że 7 kwietnia 1931r., tj. w dniu ślubu Marii i Witolda Pileckich, nie było żadnej uczty weselnej z uwagi na fakt, że teść Konstanty Ostrowski zmarł 1 lutego 1931r. i trwał okres żałoby.
Mam nadzieję, że taki termin dla upamiętnienia rocznicy ślubu Pileckich został wybrany z braku wiedzy organizatorów o życiu rotmistrza, bo inaczej trudno to zrozumieć.

Fakty, które przedstawiłem, znam z opowiadań mojej babci Stefanii Ostrowskiej Wasilewskiej oraz z rodzinnych dokumentów, a potwierdziły się one podczas rozmów z moją ciocią Zosią - córką rotmistrza. Reasumując, proszę o spokojne przeanalizowanie zaplanowanych uroczystości związanych z Witoldem Pileckim i oparcie się w swoich działaniach na faktach historycznych. Nie można oszukiwać historii.

Powyższy tekst proszę traktować jako list otwarty."


http://www.ostrowmaz.com/aktualnosci/17339
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

List otwarty potomków rotmistrza Pileckiego

Do naszej redakcji dotarł list córki, wnuków oraz prawnuków rotmistrza Witolda Pileckiego. Odnoszą się w nim do tematu muzeum, planowanego Upamiętnienia Ślubu Pileckich oraz listu ich krewnego Dariusza Wardaszki.

Szanowny Panie Burmistrzu,
Szanowni Państwo,

Odnosząc się do listu naszego krewnego, Dariusza Wardaszki, w sprawie wydarzenia o nazwie Upamiętnienie Ślubu Pileckich", możemy jedynie pięknie mu podziękować, że był wyrazicielem naszego spojrzenia na tę sprawę.

Cieszą nas liczne działania, podejmowane w celu przypomnienia postaci Marii i Witolda Pileckich. Często uczestniczą w nich osoby, które ze szczerego serca poświęcają swój czas i umiejętności by tworzyć rzeczy piękne i warte uwagi. Bardzo to szanujemy.

Jednocześnie jednak jesteśmy za prawdą i skromnością, gdyż to właśnie te wartości były drogowskazem w życiu Marii i Witolda Pileckich.
Odtwarzanie ślubu, wesela czy wieczoru kawalerskiego zdaje nam się pomysłem niestosownym.

Również, przy całej sympatii skierowanej ku Ostrowi Mazowieckiej, określanie domu naszej prababci mianem domu Pileckich" jest niestety zbyt daleko idącym uproszczeniem, jeśli nie nadużyciem.
O nieadekwatności daty 8. maja, Dariusz napisał mądrze i pozostaje nam jedynie to potwierdzić.

Pragniemy, by upamiętnianie postaci naszego dziadka było oparte na pełnej prawdzie i nie polegało na tworzeniu nowych faktów lub ich naginaniu.

Z poważaniem,
Zofia Pilecka-Optułowicz - córka

Małgorzata Kosior - wnuczka
Dorota Optułowicz-McQuaid - wnuczka

Marcelina Kosior - prawnuczka
Krzysztof Kosior - prawnuk

http://www.ostrowmaz.com/aktualnosci/17350
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie