Skocz do zawartości

Znaleziono masowe groby Rosjan. Tajemnica sprzed 184 lat.


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

Kilkaset osób może spoczywać w masowych grobach odkrytych przez przypadek w Ciechocinku. Prawdopodobnie pochowano w nich zmarłych na cholerę żołnierzy armii carskiej, która pacyfikowała powstanie listopadowe.

Na szczątki ludzkie natrafiła w zeszłym tygodniu ekipa kopiąca rów odprowadzający wodę od wału przeciwpowodziowego, za ciechocińską warzelnią soli. Śledztwo wszczęła prokuratura w Aleksandrowie Kuj. O pomoc poprosiła stowarzyszenie Pomost z Poznania, zajmujące się badaniami historycznymi i archeologicznymi. Rozkopanie terenu wymaga szeregu zezwoleń, na tym etapie badacze mogli tylko w asyście policji i prokuratury przeszukać go z wykrywaczami metali. Pierwsze doniesienia mówiły o kilkunastu lub kilkudziesięciu ludziach pochowanych w czterech masowych grobach, okazało się jednak, że zmarłych jest więcej.

- Po powierzchownych oględzinach, bez wdawania się w szczegóły szacuję, że jest tam na pewno kilkaset osób. Przy wykopie widzieliśmy sześć masowych grobów. Nie wiem, co jest dalej, na polu z kukurydzą - mówi Tomasz Czabański, prezes stowarzyszenia.

Prawosławny szkaplerzyk i guzik z munduru

Według wstępnej opinii biegłego od zgonu pochowanych minęło znacznie więcej niż 30 lat. Brak resztek odzieży przy kościach świadczy o tym, że groby są znacznie starsze. Badacze z Pomostu znaleźli w nich kawałek prawosławnego szkaplerzyka z inskrypcją w języku rosyjskim oraz mosiężny guzik carskiego żołnierza z formacji artyleryjskiej. Te odkrycia sugerują, że zmarli służyli w armii rosyjskiej w czasach powstania listopadowego.

Na tych terenach nie doszło do żadnej potyczki - skąd w takim razie masowe groby? - Myśleliśmy, że dawno temu zlikwidowano jakiś cmentarz i kości wrzucono do dołów. Ułożenie anatomiczne kości świadczy jednak, że są to pierwotne pochówki - wyjaśnia Czabański.

Prawdopodobnie odpowiedź łączy się z wydarzeniami z lipca 1831 r. W Osieku po drugiej stronie Wisły stanęło rosyjskie wojsko feldmarszałka Iwana Paskiewicza, które walczyło z powstańcami. Zbudowało prowizoryczny most, którym kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy przeprawiło się do Ciechocinka, by następnie zaatakować Warszawę od strony zachodniej.

Ofiary epidemii cholery

Armię pustoszyła jednak cholera. Budynki warzelni soli zajęła na lazarety. Konający żołnierze przebywali w nich jeszcze długo po przejściu rzeki. - Być może w okolicach urządzono też cmentarz choleryczny - mówi Aldona Nocna, ciechocińska radna i miłośniczka lokalnej historii. - Ofiary epidemii chowano daleko od siedzib ludzkich, miejsca te nie były oznakowane, nie stawiano nagrobków. Takie cmentarze były też w okolicach Słońska i Raciążka.

Czabański też przychyla się do wersji, że to ofiary epidemii. - To są na razie domniemania - zaznacza. - Trzeba przeprowadzić większe badania na tym terenie. Są kosztowne, trzeba mieć na nie zgody. Nie wiem, kto miałby je zlecić. Moim zdaniem szczątki wypadałoby też wykopać i pochować w zbiorowej mogile.

Prokuratura dalszych kroków nie zleci, bo nie jest powołana od wyjaśniania spraw sprzed 184 lat. Informacja o znalezisku dotarła do wojewódzkiego konserwatora zabytków Sambora Gawińskiego.

- Teraz to miejscowy samorząd powinien zdecydować, co dalej robić - czy zdecydować się na ekshumację, czy znalezisko pozostawić - mówi konserwator.

http://torun.wyborcza.pl/torun/1,48723,18749487,znaleziono-masowe-groby-rosjan-tajemnica-sprzed-184-lat.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega beaviso chyba żartuje.W Polsce to ci panowie z ambasady są zainteresowani tylko zadymą typu: rozbierają pomnik wdzięczności armii sowieckiej w Nowej Soli to larum na cały świat itp, a szczątki swoich żołnierzy z ostatniej wojny odkrywane na polach i lasach to oni maja gdzieś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie