Podziemny tunel

[Zygfryd89]

Witam wszystkich. Mam nadzieję, że dział jest dobry. Ostatnio będąc w swoim rodzinnym domu rozmawiałem z bratem i mamą na temat starego podziemnego tunelu. Wychowaliśmy się na Warmi w pewnej małej wsi, gdzie jest stary kościół. Słyszałem legendy na temat starego tunelu łączącego kościół z niedalekim wąwozem. Sceptycznie podchodziłem do tego i uważałem to tylko za legendę. Ale mój brat uparcie twierdzi, że wie gdzie znajduje się wejście do tego tunelu. Moja mama też twierdzi, że jest coś takiego na 100%, bo jak była mała to bawiła się w wąwozie i nie wchodzili tam nigdy, ale na pewno jest. Cóż, tam nie byłem już od 3 lat, ale możliwe, że na wiosnę odwiedzę to miejsce i chciałbym się dostać do tego tunelu. I teraz pytanie do doświadczonych eksploratorów. Co jest potrzebne, aby ezpiecznie" wejść do takiego tunelu? Zastanawia mnie czy jakiś aparat tlenowy w takim miejscu jest niezbędny? Niestety nie wiem, czy jest to wymurowane przejście, ale chyba tak, bo zwykłe dawno by się zasypało wg. mnie. Czyli w skrócie- co i jak się przygotować do takiego wejścia w razie gdyby to była prawda? I czy w takim tunelu warto operować wykrywką?

[tomkin]

Jak nie masz sprzętu specjalistycznego,to chociaż weź świeczkę kiedy wejdziesz do tunelu.Ona pokaże Ci,czy jest tam wystarczająca ilość tlenu do oddychania.

[ktos451]

Gorzej jak był by metan :D

[bazylwolow]

To o tym też się dowiesz, tylko troszkę gwałtownie... A poważnie to ktos451 ma rację, to nie żarty....

[Elandil]

Metan to raczej nie ta głębokość. Jak tunel nie wietrzony i zawilgocony to bardziej grzyby, pleśnie itd. Jak odsłoni tunel to też mi ma kilka kilometrów żeby był problem z tlenem, wystarczy odsłonić wejście na trochę i atmosfera się wyrówna.

[Elandil]

*Jak odsłoni tunel to też NIE ma kilka kilometrów żeby był problem z tlenem

[bjar_1]

Jak jest zalany to weź ponton albo łódkę.