ubenfurer Napisano 27 Marzec 2004 Autor Napisano 27 Marzec 2004 Wykopałem niedawno skrzynię z granatami niemieckimi i boję się dokładnie spenetrować to miejsce bo gdy wezmę jakiś granat w ręce to mnie rozerwie.Czy można bezpiecznie je wyciągać???a może tam coś jeszcze więcej jest.Odpiszcie pozdrawiam-ubenfurer
jack61 Napisano 28 Marzec 2004 Napisano 28 Marzec 2004 Wielki bol to poczujesz jak sobie nie odpuscisz albo nie zdazysz go poczuc .Jezeli nie masz na telefon to daj mi znac a zplace za rozmowe z patrolem saperskim .Od dzisiaj robi sie cieplo pomysl ile jeszcze przed toba do odkopania a nie prowokuj aby Ciebie zakopali.
AK77 Napisano 30 Marzec 2004 Napisano 30 Marzec 2004 Ja w skali od 1 do 10 to dałbym przynajmniej ze 100 ! ! ! ! Jak najdalej od takich niespodzianek, w ziemi jest jeszcze tyle rzeczy do wykopania.
bjar_1 Napisano 30 Marzec 2004 Napisano 30 Marzec 2004 W jednym z miejsc w których kopię urzęduję dziadek" - jak tylko jacys poszukiwacze wykopią coś wybuchowego (najczęściej moździerzówki 81 mm albo garłacze") to dziadek" ten pali ognisko i wwala tam wszelkie dobro" ,po czym oddala się. Taki wiejski sposób rozrywki :P Historia 100% autentyczna!pzdrbjar_1
AK77 Napisano 30 Marzec 2004 Napisano 30 Marzec 2004 Wybuchowy dziadek" he he he. Byle tylko pod czyjms domem nie rozpalał ogniska.
bjar_1 Napisano 30 Marzec 2004 Napisano 30 Marzec 2004 Nie no ,on tylko w lesie pali... Ale historia autentyczna - nie to żebym dzikie fazy" wkręcał.pozdrawiam!
AK77 Napisano 30 Marzec 2004 Napisano 30 Marzec 2004 Wierze, kiedyś słyszałem o takim człowieku w rejonach Kołobrzegu. Rozpalał ogniska znosił co znalazł i zastanawiał sie pir....e czy, nie pie....e". Żyje do dzisiaj ( szczęściarz).
bjar_1 Napisano 30 Marzec 2004 Napisano 30 Marzec 2004 Gadałem kiedyś w lesie ze starszym człowiekiem ,który w 1946 roku z kolegami też się tak bawił w lesie. Rozpalali ogniska i wrzucali co popadło. Robili to dotąd ,aż jednemu z nich koło główki przeleciał taki sporawy odłamek - natychmiast zbastowali. Co ciekawe ,jak spotkałem go w lesie (w tamte wakacje) to jechał wozem ,a kłonica przy burcie jego wozu zrobiona była z rury od Panzerfausta :Ppzdrbjar_1
janushew Napisano 31 Marzec 2004 Napisano 31 Marzec 2004 A może założyć forum informujące o nieszczęśliwych" wypadkach - to będzie jakaś przestroga przed wakacjami, dla tych co potrzebują adrenaliny . pozdr Mogę przytoczyć jeden : dubeltówka zmagazynowana kilka lat w policji wystrzeliła sama? przy przenoszeniu z innymi do drugiego pomieszczenia. Smierć na miejscu
AK77 Napisano 30 Marzec 2004 Napisano 30 Marzec 2004 Czyli niemcy mieli stal niezłej jakości skoro tyle lat wytrzymała.Pzdr AK77
bjar_1 Napisano 30 Marzec 2004 Napisano 30 Marzec 2004 Nie była w złym stanie ta rurka...kilkanaście lat temu mogła być na niej jeszcze farba...
piterb1 Napisano 28 Marzec 2004 Napisano 28 Marzec 2004 pierdoły . jak handgranaty to nie masz sie czego bac. transportowane sa bez zapalnikow . jesli sa zapalniki a drewno jest zgnile to zapalnik tarciowy(koraliki) jest tez do d... zkolei jaja i hendow z zapalnikiem od gory w zadnym wypadku nie ruszaj - ten rodzaj zapalnikow jest bardzo odporny na dzialanie czasu . rozumiem cel przyswiecajacy przedmowcą ale dezinformacja niczemu niesluzy. wiekszosc granatow na pobojowiskach to f1 rg42 z korkami transportowymi - są równie niebezpieczne co zesłoroczny snieg.
sanshin Napisano 1 Kwiecień 2004 Napisano 1 Kwiecień 2004 panowie to jeszcze nic.Najlepszy był moj znajomy ktory na jakims kempingu grał z dzieciakami w piłke głowića do pazerfausta.To dowodzi iż głupota nie boli.pzdrSanshin
Gość Napisano 28 Marzec 2004 Napisano 28 Marzec 2004 O-fajnie się czegoś nowego dowiedzieć-to zmienia nieco postać rzeczy-niom-ciekawe-teraz chyba kusi bardziej???Hihi-mnie też zaczyna-ale myślę że będę nadal dmuchać na zeszłoroczny śnieg...granacik wolę kupić na allegro-pusty,fajny-łapek mnie nie pozbawi w przypadku jakiejś niespodzianki:)Daj znać jak zdecydujesz się co robisz z tą skrzynką!
ubenfurer Napisano 27 Marzec 2004 Autor Napisano 27 Marzec 2004 Wykopałem niedawno skrzynię z granatami niemieckimi i boję się dokładnie spenetrować to miejsce bo gdy wezmę jakiś granat w ręce to mnie rozerwie.Czy można bezpiecznie je wyciągać???a może tam coś jeszcze więcej jest.Odpiszcie pozdrawiam-ubenfurer
Natan Napisano 29 Marzec 2004 Napisano 29 Marzec 2004 W opisach znalazłem Stielhandgranate 43 z trzonkiem , nie wiem jak wygląda ten zapalnik o którym piszesz. Mnie chodzi o granat który wyglądał nast.: puszka jak z tego 43 z tym ze bez tego krótkiego met.kołnierza a zapalnik to taka metalowa tulejka o dł.ca.10 cm z okrągłą zawleczką ,wystaje z puszki na ca.4-5 cm - czy to jakaś wersja tego 43?PozdrawiamNatan
ubenfurer Napisano 28 Marzec 2004 Autor Napisano 28 Marzec 2004 Narazie sobie odpuściłem ale byłem dzisiaj na kopaniu w tym samym miejscu i wykopałem naboje od mauzera jeszcze złączone po 5 szt.i trochę złomu .Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
MAZUR Napisano 27 Marzec 2004 Napisano 27 Marzec 2004 Nie mów że wyciągnąłeś skrzynię z ziemi!!! :D Nawet nie próbuj się tym bawić lepiej zostaw w spokoju i powiadom odpowiednie służby :P przerdzewiałe mogą wybuchnąć same nawet bez twojej pomocy. Wiem że wezwanie saperów może ci się niespodobać ale ja na twoim miejscu nie bawiłbym się tym, nieważne ile warte lepiej chyba jest żyć.pozdroofkaMAZUR
ubenfurer Napisano 31 Marzec 2004 Autor Napisano 31 Marzec 2004 Dzięki wrzucam na luz i pozdrawiam wszystkich -naraźka.
ubenfurer Napisano 29 Marzec 2004 Autor Napisano 29 Marzec 2004 obok jednego z granatów wykopałem aluminiowy bolec ok 6 cm.w połowie pomalowany na zielono czy to może być ten zapalnik?
kojak1 Napisano 27 Marzec 2004 Napisano 27 Marzec 2004 racja racjalepiej nie ruszać gówna bo jeszcze bardziej śmierdzi
ubenfurer Napisano 29 Marzec 2004 Autor Napisano 29 Marzec 2004 a jak złapałem za rączkę drewnianą (była spróchniała)to się rozleciała w połowie.Pozdrawiam
jack61 Napisano 28 Marzec 2004 Napisano 28 Marzec 2004 Zeszloroczny snieg tez moze byc niebezpieczny stopnieje i powodz gotowa .
vonadamski Napisano 28 Marzec 2004 Napisano 28 Marzec 2004 Witam!!!Ludzie nie bawcie sie rozrywkami jak nie macie o tym zielonego pojecia. To jest najwieksza glupota.Z powazaniem vonadamski
jack61 Napisano 27 Marzec 2004 Napisano 27 Marzec 2004 dobrze myslisz jezeli wezmiesz w rece to cie rozerwie a pod spodem to moze czychac tylko smierc .Wez zadzwon do saperow w ktoryms nr, odkrywcy byly telefony patroli saperskich .
Gość Napisano 30 Marzec 2004 Napisano 30 Marzec 2004 Nierószj skrzynki dopuki chcesz zyć ,,ja bym se ja zostawił na konieć :):(:(:(:
Pytanie
ubenfurer
51 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.