Myrwyss Napisano 29 Lipiec 2014 Autor Napisano 29 Lipiec 2014 Wielkość: ok 31 mm - widać na jednym ze zdjęć.Waga: 5 gram.Materiał: złoto.Odnaleziona w PL.Niestety monetka po pożarze i niewiele z niej zostało, widać szczątkowe napisy.Może jednak któryś z kolegów ma fantazję i da radę rozpoznać ;)
rafi12 Napisano 29 Lipiec 2014 Napisano 29 Lipiec 2014 raczej nie złoto.Wygląda na mosiądz,może jakiś liczman?
Myrwyss Napisano 29 Lipiec 2014 Autor Napisano 29 Lipiec 2014 Jest oblepiona w twardej ziemi, to nie jest korozja ani patyna.
sqr Napisano 30 Lipiec 2014 Napisano 30 Lipiec 2014 gdzie sprawdzałeś to 'złoto'?? wżery, jakby po kwasie (?)
Myrwyss Napisano 30 Lipiec 2014 Autor Napisano 30 Lipiec 2014 Panowie, sprawdzane przez złotnika, kwasem - nie dywagujmy nad materiałem bo to akurat jest pewne.Moneta wygląda jak wygląda gdyż wyciągnięta z ziemi po spalonym w połowie XVII w. ratuszu miejskim - sama więc musiała mocno ucierpieć.
marioAT Napisano 30 Lipiec 2014 Napisano 30 Lipiec 2014 Witam!Jak to jest złoto to ja jestem jelonek Bambi" który poznaje świat .
GTR34 Napisano 30 Lipiec 2014 Napisano 30 Lipiec 2014 Może zlocony jakiś falsyfikat na wrzerach widać jakby miedź
piotr01051989 Napisano 30 Lipiec 2014 Napisano 30 Lipiec 2014 W zeszłym roku pod Grunwaldem gościu ,który stał koło karuzeli sprzedawał takie i ludziom wciskał kity ,że spalone zostały w jakiejś karczmie czy tym podobnej. I podejrzewam ,że masz właśnie taki fals ...
Myrwyss Napisano 30 Lipiec 2014 Autor Napisano 30 Lipiec 2014 Drodzy koledzy, tu nie chodzi o udowadnianie że osioł jest kurą czy kura osłem tylko o próbę choćby zidentyfikowania czym była ta moneta czy też jaką monetą w epoce chciał być ten fals :) Proszę więc skupmy się na tym....Piotr01051989, pewnie bym nie protestował gdyby nie została wyciągnięta z półtorametrowego wykopu, przy wymianie rur ciepłowniczych idących do wyżej wspomnianego ratusza... to nie był jedyny fant, to nie był również jedyny złoty ( pozłacany - jak niektórzy pewnie wolą usłyszeć ) ale najciekawszy moim zdaniem.
sigis3 Napisano 30 Lipiec 2014 Napisano 30 Lipiec 2014 Pokaż te inne, powinny być przynajmniej z tej samej epoki. Waga dokładna? Przy tej średnicy złota moneta powinna być chyba cięższa. Może spróbujesz zrobić lepsze foty, bo na tych faktycznie wygląda na stop miedzi i niewiele widać.
popek Napisano 31 Lipiec 2014 Napisano 31 Lipiec 2014 100% nie jest to złota moneta, jak wyjdzie Ci złoto to widać to natychmiast bez najmniejszych wątpliwości. Jeśli rzeczywiście z ziemi to fals z epoki i tyle.
MrV Napisano 31 Lipiec 2014 Napisano 31 Lipiec 2014 To i ja dorzucę kilka groszy swoich przemyśleń. Moneta nie jest złota. Ile razy znalazłem złoto, tyle razy był to metal o jednorodnym kolorze i co ważniejsze fakturze. Tu tego nie ma, widać w kilku miejscach, że spod złota przebija zielonkawa patyna. Mi osobiście ten stan zachowania monety kojarzy z monetkami, które wyciągam czasami z bardzo wyjeżdżonych dróg polnych. Złoto, nawet jeśli brudne, po przemyciu powraca do swojej normalnej postaci, nie śniedzieje, nie pokrywa się patyną, chyba, że jest to śladowy udział złota, z przewagą miedzi i srebra.
maras2 Napisano 31 Lipiec 2014 Napisano 31 Lipiec 2014 kolega MrV powiedział wszystko na temat - łoto, nawet jeśli brudne, po przemyciu powraca do swojej normalnej postaci, nie śniedzieje, nie pokrywa się patyną" - kto kiedykolwiek znalazł jakiegoś dukata, to się na pewno z tym zgodzi
sigis3 Napisano 31 Lipiec 2014 Napisano 31 Lipiec 2014 Moneta była ponoć spalona, zwróćcie na to uwagę, trudno porównywać ze zwykłym" złotem z ziemi. Poprosimy lepsze zdjęcia z pokazaniem koloru, bo z tego co widać, trudno się nie zgodzić z przedmówcami. I z którego to może być wieku, co wynika z kontekstu znaleziska?
MrV Napisano 31 Lipiec 2014 Napisano 31 Lipiec 2014 Rzeczywiście ciężko, biorąc pod uwagę, że współczesne monety złote mają zazwyczaj próbę 999, przez szereg lat dolary, franki, guldeny, marki, ruble, funty i inne były bite w próbie 900. I wcale nie jest tak, że im starsza moneta, tym mniej miała złota, bo złoto dukatowe miało chyba próbę 986. Sigis, tyle lat tu jesteś i na pewno wiesz, że im wyższej próby złoto, tym mniej da się je naruszyć. ;) Bo zawiera mniej miedzi i srebra oraz domieszek śladowych, przez co nie powstają tlenki i sole. Rzeczywiście, każdy chyba znalazł kiedyś spalonego miedziaka, więc wie jak wygląda. Na to co obrasta monetę wpływ ma to z czego się składa i w jakich warunkach przebywa. Dlatego też drugie zdjęcie podpowiada mi, że albo moneta zawiera dużo miedzi, albo jest nieumyta.Jeśli jubiler sprawdził i rzeczywiście jest złote, to niech określi w przybliżeniu próbę. Bo złoto po spaleniu i to nie ważne, czy pod ratuszem, czy w ogniu piekielnym, czy w Hell Kitchen, czy może na samym Słońcu podczas podróży z Koreańczykami nadal pozostaje złotem. Poza tym... 3 centymetry średnicy i 5 gram? To niech sobie każdy sam osądzi, jakiej grubości musi być ta moneta gdyby była choćby próby 500.
sigis3 Napisano 31 Lipiec 2014 Napisano 31 Lipiec 2014 O wątpliwościach dot. wagi już napisałem. Przyjmując, że faktycznie moneta była u jubilera, zastanawiam się, czy tak może wyglądać złoto po spaleniu, z wtopionymi ciałami obcymi i biorąc możliwość przekłamania kolorów na zdjęciu. Ale oczywiście za dużo wątpliwości, bez lepszych zdjęć, dokładnej wagi i średnicy szkoda dywagować. Na razie wygląda to kiepsko, ale być może zdjęcia pokazujące więcej szczegółów pozwolą na identyfikację, z jakiego metalu by nie była.
krzysiek9559 Napisano 31 Lipiec 2014 Napisano 31 Lipiec 2014 Ten krążek metalu, bo trudno nazwać go monetą, nie ma nic wspólnego ze złotem.
Kyrsons Napisano 1 Sierpień 2014 Napisano 1 Sierpień 2014 skończcie z tym że to nie złoto bo to wiadome już, spróbujcie zidentyfikować.
sigis3 Napisano 1 Sierpień 2014 Napisano 1 Sierpień 2014 Spróbuj dać lepsze zdjęcia i napisz jakie były pozostałe monety z tego miejsca. Jakie zdjęcie, taka identyfikacja, nie dziw się, że takie otrzymujesz odpowiedzi.
margor Napisano 1 Sierpień 2014 Napisano 1 Sierpień 2014 Czyli rozumiem że z tym złotkiem to była niepotrzebna zmyłka ze strony autora wątku - każdy może się pomylić ;)Może warto dokładnie określić materiał - pozłacany miedziany fals, spalone srebro...sigis3 dobrze prawi - lepsze pionowe zdjęcia, może kilka odczytanych liter z otoku legendy.Waga i średnica wskazują na monetę typu ort/tymf - może Jan Kazimierz ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.