fella Napisano 11 Maj 2014 Autor Napisano 11 Maj 2014 Witam kolegów ,chciałbym skleić głownię szabli wz.34 ,jak na razie chcę spróbować klejem do metalu EPIDIAN 1 czy będzie trzymał ? Zamierzam umieścić szable na stojaku i ją wyeksponować ,chcę wypełnić pochwę wewnątrz replika głowni i wyklepać młoteczkiem gumowym zagięcia jakie powstały w wyniku uderzenia i złamania,po tym chciałem zakonserwować przed dalszą korozją,jaki jest najlepszy środek do tego ? ,po czym chciałem przetrzeć klingę lekko papierem 2500 na wodzie,pozdrawiam i proszę o poradę.
fella Napisano 11 Maj 2014 Autor Napisano 11 Maj 2014 Dodam ,ze szabla jest złamana i połączona bez żadnej spoiny ,ze nie widać może najlepiej skleić i zostawić w takim stanie jak jest,oczywiście okładziny dorobię do rękojeści,dziękuję za uwagę.
viator01 Napisano 11 Maj 2014 Napisano 11 Maj 2014 Wydaje mi się, że żaden klej nie sklei tego w trwały sposób. Trzeba byłoby poszukać specjalisty, który zrobi to profesjonalnie.
fella Napisano 11 Maj 2014 Autor Napisano 11 Maj 2014 Proszę kolegi zajmuje się składaniem i poprawianiem odrzutów szabli ale replik ,również pracuję nad klingami i doprowadzam je do stanu lepszego poprzez polerowanie,szlifowanie usuwanie,plam itd,pierwszy raz mam styczność z takim okazem,szukam odpowiedniego kleju bo myślę że metoda łączenia tigiem zostawi ślad który będę musiał szlifować,przez to się pytam o klej który wymieniłem wcześniej ,może ktoś miał z tym klejem styczność bo wiem ,ze jest używany do łączeń przy dużych zmęczeniach materiałów ,typu zastosowanie do części samochodowych,jachtów ,części do maszyn typu obrabiarki ,spotkałem się też z opinią ,ze używają te kleje przy łączeniu części w samolotach do poszyć stąd moje pytanie czy ktoś miał do czynienia z tym klejem,ale mimo wszystko dziękuje za radę,pytałem się fachowców i mi doradzali metoda tig.
Cyrograf15 Napisano 11 Maj 2014 Napisano 11 Maj 2014 Czy tig to nie wiem, ale jednak spawanie. Nie papraj tego klejami bo się będzie źle spawać. Znajomemu rozprysła się taka głownia jak kryształ na 7 kawałków. Była w zdecydowanie lepszym stanie i po spawaniu i polerowaniu praktycznie nie było śladu.Wojtek
viator01 Napisano 11 Maj 2014 Napisano 11 Maj 2014 Najlepsze byłoby spawanie laserowe, ale jest trudno dostępne. Dobry spawacz wykona to tak, że po odpowiednim zapolerowaniu prawie nie będzie widać. Klej nie da dobrych wyników przy takiej powierzchni styku, poza tym to połączenie nie będzie pracowało na ścinanie, a tylko takie ma szanse się trzymać.
Czlowieksniegu Napisano 12 Maj 2014 Napisano 12 Maj 2014 Trudno, w obu przypadkach, o konserwacji pisać...
fella Napisano 12 Maj 2014 Autor Napisano 12 Maj 2014 Dziękuje Kolegom za fachowa pomoc,jednoznacznie nie ruszam klingi ,tylko lekko przetrę odpowiednim płynem,żeby zapobiedz dalszej korozji ,dzięki wielkie,pozdrawiam.:-)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.