piokal29 Napisano 17 Kwiecień 2014 Autor Napisano 17 Kwiecień 2014 Czasami pokazują poszukiwaczy i z dobrej strony, a nie od najgorszych którzy tylko kopią na stanowiskach archeo i po zasiewach. Są ludzie wśród poszukiwaczy którzy trzymają się pewnych zasad których się nie łamie pod żadnym względem. Wiadomo wśród każdego stada trafia się czarna owca.http://www.lublin112.pl/swidnik-zwierze-cierpialo-wnykach-uratowali-go-poszukiwacze-skarbow-wideo/
Swiety82 Napisano 17 Kwiecień 2014 Napisano 17 Kwiecień 2014 W tym roku podczas spaceru znaleźliśmy postrzelonego osobnika, kula przeszła na wylot przedniej łapy i strzaskała kość, leżał na słońcu i dogorywał. Trudno powiedzieć jak w ogóle się doczołgał do tego miejsca, bo to raczej nie był teren na odstrzał dzików. Zawiadomiliśmy leśniczego i po 15 minutach był już człowiek który go dobił bo nie było co ratować. Smutne ale się zdarza
Czlowieksniegu Napisano 18 Kwiecień 2014 Napisano 18 Kwiecień 2014 Doktorku- odrobina, choć, rozsądku i pohamowania...
SYLSTER Napisano 21 Kwiecień 2014 Napisano 21 Kwiecień 2014 Chodząc po lesie wieeeeeeeeeelokrotnie likwidowałem wnyki i różne sidła zastawiane na zwierzęta,myśle ,ze każdy z nas spotkał się z tym problemem.Przecież dbamy o naturę.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.