Witam wszystkich forumowiczów serdecznie ! Mam takie pytanie do znawców militariów. Mój teść od lat opowiada historię z dzieciństwa o znalezieniu czegoś w rodzaju miny pułapki" o wyglądzie złotego, wiecznego pióra. Mówi, że kiedyś było tego dużo, Niemcy rozrzucali to z samolotów aby potem niczego nieświadomie ludzie po podniesieniu tego z ziemi i dłubaniu przy tym - tracili dłonie. Słuchacze opowieści teścia zawsze odpowiadają, że to bujda i niczego takiego nie było na ziemiach Polski w czasie II wojny. Co niektórzy wypowiadają się, że musiał to być zapalnik od czegoś (który czasem podobno wyglądem przypomina coś na wzór długopisu). Nie znam się na tym totalnie a bardzo ciekawi mnie czy było coś takiego czy po prostu mój teściu opowiada bujdy :) Proszę o rozwianie moich wątpliwości. Pozdrawiam!
Question
Warlord
Mam takie pytanie do znawców militariów. Mój teść od lat opowiada historię z dzieciństwa o znalezieniu czegoś w rodzaju miny pułapki" o wyglądzie złotego, wiecznego pióra. Mówi, że kiedyś było tego dużo, Niemcy rozrzucali to z samolotów aby potem niczego nieświadomie ludzie po podniesieniu tego z ziemi i dłubaniu przy tym - tracili dłonie. Słuchacze opowieści teścia zawsze odpowiadają, że to bujda i niczego takiego nie było na ziemiach Polski w czasie II wojny. Co niektórzy wypowiadają się, że musiał to być zapalnik od czegoś (który czasem podobno wyglądem przypomina coś na wzór długopisu). Nie znam się na tym totalnie a bardzo ciekawi mnie czy było coś takiego czy po prostu mój teściu opowiada bujdy :) Proszę o rozwianie moich wątpliwości.
Pozdrawiam!
1 answer to this question
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.