bassista Napisano 30 Listopad 2013 Autor Napisano 30 Listopad 2013 Zabieram się za nocnik. Blacha zdrowa, zachowane resztki skóry i obręcz. Nity zdrowe. Na zdjęciach po przetarciu szczotą drucianą w wodzie z mydłem. Zależy mi na zachowaniu resztek ew. farby i kalki. Elektroliza odpada. Im więcej wątków czytam tym więcej kasztanienia na temat różnych stanów hełmu. Dlatego chodzi mi o podpowiedź dla konkretnego stanu
Kriczer Napisano 30 Listopad 2013 Napisano 30 Listopad 2013 tutaj jedynie elektroliza albo szczaw, inne bajery odpadają bo sama rdza chociaż oczywiście jak na mój gust tu nie ma sensu moczyć w szczawiu bo o ile wyjdą resztki farby to znikome a i masa problemów jedynie bo i rdza będzie.Wiem, że zostanę zaraz zlinczowany ale jak nie masz jak elektrolizować to zrób autolizę, bo tak jak mówię, za dużo rdzy jak na bawienie się w odzyskiwanie farby
Kriczer Napisano 30 Listopad 2013 Napisano 30 Listopad 2013 a i obręcz od fasunku wyciąg przed czyszczeniem
Thomson. Napisano 30 Listopad 2013 Napisano 30 Listopad 2013 Przedmówca dobrze prawi. Elektroliza, autoliza. Zresztą wystarczy poszukać w wyszukiwarce, ponieważ takich wątków juz kilka było.
viator01 Napisano 1 Grudzień 2013 Napisano 1 Grudzień 2013 Wydaje się, że farby zbyt wiele nie pozostało, bo pod nią są prawdopodobnie purchle rdzy i wcześniej czy później ona odpadnie. Szczaw zwykle i tak odbarwia zwykle farbę i ją zmiękcza. Jeśli zależy ci na jej uratowaniu to pozostaje klasyczne i mozolne czyszczenie ręczne po wcześniejszym zmiękczaniu rdzy w ropie lub nafcie. Ale to bardzo długa i niewdzięczna praca i bez gwarancji efektu.
bassista Napisano 1 Grudzień 2013 Autor Napisano 1 Grudzień 2013 Pójdzie w autolizę. Zobaczymy co po pierwszym moczeniu wyjdzie.
Kriczer Napisano 1 Grudzień 2013 Napisano 1 Grudzień 2013 daj foto po czyszczeniu co z niego wyszło, po winien ładny zdrowy dzwon być
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.