Skocz do zawartości

ile was jest (grup)


Rekomendowane odpowiedzi

w lodzi mial byc w czerwcu zlot grup rekonstrukcyjnych
i co ostatnio sysze ze d z tego wyjdzie bo grup jest i owszem odzaj............... ale wirtualnych
czy poza PW trojmiastem i piechota morska z lodzi ktos juz przeszedl na nastepny poziom wtajemniczenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wmasg.pl/ekipy.php podoba mi sie ten pomysl ,zrobmy tak samo ,niech bedzie mapka podzielona na wojewodztwa ,i w kazdym jaka jest grupa ale ile jest wolnych strzelcow" ;) i po kliknieciu na grupe wyskakuja informacje itd ...a jesli klikniemy na wolnego strzelca " tez bedziemy mieli informacje np.w jakiej chce byc grupie (np.polska,czy ruski albo niemcy itd)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to wygląda, że w praktyce rzeczywistymi grupami są te, które można było zobaczyć np. na styczniowej wystawie w Łodzi. Reszta to właśnie tak jak mówisz: wirtualna rzeczywistość. Na marginesie dodam że expertów" od rekonstrukcji historycznych mamy od groma, tylko każdy mocny w gębie i zero działania. I przykro słyszeć, ze polskie Detling" ma się nie odbyć. Może to jeszcze za wcześnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszew, przeszedł - Stowarzyszenie rekonstrukcji Historycznej Polski Wrzesień" - w tej chwili ponad 120 członków podzielonych na 9 grup terenowych ( Warszawa x 3, Sochaczew, Łódź, Poznań, Płock, Trójmiasto, Siedlce, sekcja broni pancernej z wyposażeniem, sekcja niemiecka)

pozdrawiam

Jacek akagi" Haber
Zarząd SRH Polski Wrzesień"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akagi
Ale tak szczerze, ilu wsrod was (tych 120 osob) rzeczywiscie jest umundurowanych, wyekwipowanych, i uzbrojonych" na co najmniej podstawowym poziomie? A ilu jest sympatykow, marzycieli, wirtualnych i harcerzy poprzebieranych w mundury polskie" (takich 13-14 latkow jakich widzialem na wystawie w Lodzi)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam bardzo, ale ci 14 latkowie to harcerze z Hufca Sochaczew im. 2 bat. 18 p.p. którzy, śmiem twierdzić, są pierwszą grupą rekonstrukcyjną w Polsce, jako, że harcerze tego hufca ( w wieku od 14 do 30 lat obecnie) od conajmniej 10 lat są umundurowani i wyekwipowani. Obecnie 20 z nich tworzy jedną z drużyn Stowarzyszenia i naśmiewanie się z nich jest lekko nie na miejscu.

Co do reszty, z tego co mi wiadomo większość z członkow ma kompletne wyposażenie, jako, że warunkiem należenia do stowarzyszenia jest m.in. umundurowanie i wyposażenie. Osób wirtualnych, czyli nie umundurowanych oraz członków honorowych, jak dobrze policzyłem, jest 18.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale czy troche nie komicznie" wygladaja tacy 14-latkowie w mundurach, z helmami, itp.? Wcale nie mam zamiaru ubilzac nikomu; wrecz przeciwinie - jestem pelen uznania dla takich mlodych ludzi z zapalem do historii. Ale jak byla tworzona G/2/5 Marines (Wietnam) to tez byl z nami kolega ktory mial 13 lat. Byl raczej traktowany jako maskotka, bo trudno sobie wyobrazic w wietnamskiej (i wrzesniowej) scenerii tak mlodych ludzi. Nie mam troche racji? Dzis ta maskotka to duzy chlop bijacy na glowe wiedza i kolekcja niejednego pasjonate tematem.
Co do kto byl pierwszy w Polsce to klocil bym sie i to bardzo. W zaleznosci jakie kryteria sie przyjmuje. Nie zapominajmy ze wszelkiej masci pasjonaci rycerstwa, wojen napoleonskich itp, na zachodzie sa trakrtowane na rowni z innymi grupami jednostek XX wieku. Swiatowy zlot reenactors w Detling ma rozpietosc od Rzymian do Desert Storm. A z tego co mi wiadomo bractwa rycerskie dzialaja w naszym kraju od dawna. Tak wiec pojecie rekonstrukcji historycznej jest wg mnie rozmyte, i nalezy tu przyjac pewne kryteria. Tez co jest rekonstrukcja historyczna, a co zwyklym przebieraniem sie w mundury do czasu do czasu. Kogo mozna nazwac grupa rekonstrukcyjna a kogo nie. Pomijajac te wczesne" grupy, ktore maja wlasne klimaty, i skupiajac sie na grupach rekonstrukcyjnych okresu XX wieku, stety niestety pierwsza w Polsce byla wlasnie grupa Marines z Lodzi, ktora zalozyl Jacek Sadowski. W polowie lat 90tych wrocil on z Zachodu, gdzie zapoznal sie z ksztaltem i dzialalnoscia tamtejszych grup. Zebral grupe pasjonatow, i od tego czasu sa obecni na kazdej imprezie militarnej (oczywiscie jezeli zahacza o okres po IIWW). Kto jako pierwszy w Polsce wystapil jako grupa rekonstrukcyjna w Darlowie? Kto jako pierwszy zorganizowal zywa diorame" na wystwie w Lodzi, czy wystwawy w muzeach jako grupa? Czyja stona pojawila sie pierwsza w internecie? I kto przede wszystkim pierwszy uzyl nazwy grupa rekonstrukcyjna" jako okreslenia swojej dzialalnosci? Moim zdaniem wlasnie Marines z Lodzi sa pierwsza w Polsce formalna grupa rekonstrukcyjna. Militariami zajmuje sie od poczatku lat 90tych, jezdze po roznych imprezach, i jakos wczesniej nie zauwazylem harcerzy z Hufca Sochaczew. Mniejsza z tym.
Akagi, a czy Polski Wrzesien" nie planuje jakichs wspolnych imprez w stylu inscenizacji z grupami z Zachodu? Mam tu na mysli iemiaszkow" oczywiscie. W Beltring rozmawialismy z grupami odtwarzajacymi jednostki niemieckie, i ci ludzie BARDZO chetnie wzieli by udzial w takiej inscenizacji. I nie sa to, jak panuje ogolne przekonanie, kryptonazisci czy innej masci samo zlo. Tam za Heli Hitler" mozna dostac w morde albo wyleciec ze zlotu. A Polacy sa naprawde cieplo przyjmowani. Wystep Polskiego Wrzesnia" z taka grupa ludzi to by bylo naprawde cos...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci poprzebieramni w mundury 14 - latki, to kolego sympatyczny harcerze z 14 DH imienia 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, działajacej od lat 13, a prawo noszenia barw pułku otrzymaliśmy w roku 1991 od Koła Pułkowego w Londynie. A jeśli chodzi o wiek, to w 14 p.uł. byli małoletni, najczęściej elewi w plutonie trębaczy. Natomiast ja nie muszę pisać o naszych sukcesach, napiszę tylko, że w 1997 roku wydaliśmy monografię pułku a od dwóch lat wydajemy Nowy Przegląd Kawaleryjski:-) Mamy własne umundurowanie dla 10 osób, a nasze karabiny obsługuja połowe imprez Polskiego Września:-)
W odróżnieniu jednak od części grup rekonstrukcyjnych u nas mundury i przebieranie się (bo wszyscy się przebieramy) u nas to jest nie celem a droga do celu jaka jest wychowywanie młodego człowieka na obywatela RP.
U nas jest m.in. opracowany system stopni kawalerii harecerskiej, kóre się zdobywa, a nie przyszywa wg. własnego uznania:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widze ze mamy nastepny typ grupy rekonstrukcyjnej". Po surwiwalowo-rekonstrukcyjnej, airsoftowo-rekonstrukcyjnej, mamy harcersko-rekonstrukcyjna. Nie mam wiecej pytan, kolego sympatyczny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i z tematu ile jest grup zeszliszmy na pyskowke (ktora sie nie watpliwie za chwile pojawi )czy 14 moze biegac w mundurze czy nie i kto byl pierwszy jak zwykle odejscie od tematu

to co bedzie ze zlotem w lodzi????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ma już być pyskówka ;-) To nie kto może biegać w mundurze", tylko kto ma prawo komuś zabraniać biegania w mundurze".. Oczywiście nie jestem za pyskówkami, ale szlag mnie trafia jak ktoś gdzieś pisze co komu wolno a co nie...
14 latkowie to robią bo chcą i chwała im za to!! (zawsze lepiej niż jak stoją z fajką i piwem pod klatką...)

michał ł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sanshin i michal l - czy wogole przeczytaliscie i zrozumieliscie mojego posta? Chyba nie wnioskujac z tresci i tonu waszych wypowiedzi. Czy ja napisalem ze komus cos zabraniam? W ktorym miejscu? Czy moze stwierdzilem cos zupelnie innego? Jest to tylko moim subiektywnym wrazeniem, niektorzy sa za mlodzi na Heroda" :-) I tyle.
Poruszylem tez kilka innych kwestii dotyczacych tematu (m. im. co mozna zdefiniowac jako grupa rekonstrukcyjna), ale widocznie jak sie na to nie ma nic do powiedzenia to lepiej przyp... sie do byle czego.
Poruszylem ten temat bo najpierw czytam, ze grupa Polski Wrzesien" ma 120 ludzi, potem ze w zasadzie to 100 ma w miare mundury i ekwipunek, a z info na wwww tez wyczytalem cos innego. No to ile ich ma? I dlatego chcialbym wrocic do watku; co to jest grupa rekonstrukcyjna, kto moze sie tak nazwac, i wtedy bedzie mozna sie policzyc. Michal (zalozyciel tematu) ma racje, ze wiele grup to wirtualna rzeczywistosc, i wyszlo to w organizowaniu zlotu z Lodzi. A Polskiemu Wrzesniowi" zycze jak najlepiej, uwzam ja za najlepsza, i ciesze sie ze taka grupa jest. Zapytalem o plany i rzucilem maly pomysl, ale zamiast sensownej dyskusji mam jakies nie wiadomo co. Staje sie to nudne. Proponuje wrocic do tematu. Spolecznosc eenactors" w Polsce dopiero sie tworzy. I to forum to dobre miejsce zeby sie wzajemnie poznac. Dlatego proponuje sie tez troche przedstawic. Mozna naprawde sprobowac uratowac idee spotkania w Lodzi. Tylko czy pojdzie ktos na to? Czy dalej rzucamy sie budyniem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego piodik, o tym co to jest rekonstrukcja najlepiej rozmawia się na żywo, w polu, przy ognisku, etc. co też tobie proponuję jeśli będziesz miał ochotę. Co do udziału choćby w rekonstrukcji Bzury grup z zachodu, jak najbardziej tak, ale tu problem leży w kontakcie.

Natomiast bardzo proszę o zmianę stosunku do kolegów harcerzy. Rozumiem post Jazłowiaka, bardzo podparty irytacją jak widzę, ale jestem w stanie go zrozumieć.

Paweł Jazłowiak" Rożdżestwieński jest nie tylko harcerzem z wieloletnim stażem, harcmistrzem ZHP, ale także ppor. rez. i jako jedyny w tym kraju ma prawo posługiwać się nazwą 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich w pełni publicznie, a nie tylko na potrzeby jakiejś grupy rekonstrukcyjnej. Mało tego otrzymał to prawo od koła byłych żołnierzy tego pułku ( tych, którzy szarżowali 19 września 1939 na Niemców pod Wólką Węglową) a przekazał mu je osobiście Pan Prezydent Ryszard Kaczorowski w 1991r. Już wtedy harcerze sochaczewscy reprezentowali coś co teraz nazywamy grupą rekonstrukcyjną. Dlatego piszę, że byli pierwsi , przynajmniej jeśli chodzi o rekonstrukcję wojsk XX wieku.

Dla mnie jest w on pewnym wzorcem i Twoja odpowiedź , w pewnym sensie cyniczna, jest po prostu uwłaczająca.

Sam piszesz , że militariami zajmujesz się od początku lat dziewięćdziesiątych. Piszesz, że Jacek Sadowski powrócił z zachodu w połowie lat dziewięćdziesiątych i założył grupę... Wszystko to piękne, ale harcerze z Sochaczewa pokazy-próbę rekonstrukcji walk nad Bzurą organizują od lat osiemdziesiątych. Owszem inne czasy, inna skala - kto by za komuny pozwolił młodzieży biegać z bronią, choćby zabytkową, poza tym pokazywali złą" Polskę, ale jednak.

I teraz dochodzimy do zasadniczego pytania. Czym ma być rekonstrukcja historyczna? Pokazem na wystawie? Prezentacją, w pewnym sensie pochwaleniem się - Hej patrzcie jakie mam fajne zabawki?
czy tez próbą znalezienia sposobu na życie, próbą wychowania- uparcie wracamy do 14-latków- wychowania młodzieży. Młodzieży, która zamiast sterczeć pod budką z piwem, w wolnych chwilach czyta, zbiera, pielęgnuje , a od czasu do czasu rusza w teren żeby poczuć jak to było, gdy o Polskę walczyli i raz do roku robi super pokaz dla ... znajomych, rodziny, przyjaciół, mieszkańców tego samego miasta.

To są dwie różne drogi - jedna bardziej komercyjna, druga bardziej ... patriotyczna? Nie wiem, , ale wiem, że mnie pasuje bardziej ta druga.

Na podstawie tego wyrósł „Polski Wrzesień” i próbuje tak działać dalej. W tej chwili poszczególne grupy rozmoczyły starania o możliwość przejęcia tradycji i nazw historycznych jednostek. Aby to uczynić, musimy pokazać , że jesteśmy czymś więcej niż grupą zapaleńców przebranych w fajne ciuchy ganiających po polu.

Skądinąd ciekawe, ale do „Polskiego Września” należy obecnie ponad 20 czynnych bądź byłych podoficerów i oficerów Wojska Polskiego , z przewagą tych czynnych. To też o czymś świadczy tym bardziej, że w czasie ćwiczeń mogą przekazać swoją wiedzę i umiejętności reszcie „cywilbandy”.

I taka jest różnica między nami, a np.: grupą Marines, przy całym szacunku dla nich z moje strony. Po prostu każdy realizuje swoje pasje w inny sposób.
Pozdrawiam

Jacek „akagi” Haber

Ps. Przyznaję się do błędu, jako, że w Sochaczewie są dwie drużyny „historyczne” pomyliłem jedną z drugą. Cóż trzeba było być za młodu harcerzem, żeby się teraz nie mylić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akagi, wszystko ok, tylko ze wpadamy tu troszke w puapke patrzenia na sprawe przez pryzmat wlasnego punktu widzenia. Polski Wrzesien", 1 SBS, czy inne grupy sa w takiej komfortowej sytuacji, ze zajmujecie sie Wojskiem Polskim. I ten temat to olbrzymie pole do dzialania, jezeli chodzi o np. kontakty z kombatantami, w pelni formalne prawo noszenia barw, itp. Mozecie o swojej dzialalnosci powiedziec, ze ma charakter wychowawczy, patriotyczny. No a co z ludzmi zajmujacymi sie wojskami niemieckimi, radzieckimi czy amerykanskimi? W ich przypadku nie ma mowy o jakimkolwiek takim dzialaniu. Bo prosze wyobrazic sobie dzialalnoasc wychowawcza mlodziezy np. grupy Grossdeutschland". Czy przez to sa gorsze? Dlatego proponuje w dyskusji skupic sie na dzialalnosci obejmujacej zakres jedynie arwy i broni", i nie mieszac do tego dzialalnosci patriotyczno-wychowawczej Waszego Stowarzyszenia, bo jest to troszke niesprawiedliwe, i kazda grupa przy was pod tym katem wysiada. Rozumiesz o co mi chodzi?
I tu chce wrocic do pytania co to jest rekonstrukcja historyczna. Grupy, ktore z powodu wybranej formacji nie moga sobie pozwolic na wychowywanie mlodziezy robia cos innego. Zywa historia to zrozumiala historia. I tak chyba nalezy traktowac dzialalnosc grup. Uprawianie sztuki dla sztuki" to za malo. To mialem na mysli mowiac przebieranie sie w mundury". Sa kolesie ktorzy tylko jada do lasu, robia sobie kilka fotek i tyle. Wyzszy pozoiom to wlasnie wyjscie do ludzi, jak to powiedziales chwalenie sie zabawkami", czyli prezentowanie tego co sie ma i opowiadanie o tym. Przyklad? Na wystawie w Lodzi podeszlo do nas dwoch tajniakow z pytaniem w stylu pokazcie co wy tam za karabiny macie". Nawiazala sie dyskusja w trakcie ktorej opowiadalsmy im o wyposazeniu i specyfice odtwarzanej przez nas jednostki. Mialem wrazenie ze naprawde ich to zaciekawilo bo rozmawialismy tak ze 20 minut. I mam nadzieje ze wyniesli cos wiecej z wystawy, niz jakichs nieszczesnikow za ielegalne posiadanie"... Poprzez czy to rozmowe z ludzmi na roznych imprezach, czy innego typu kontaktach mozna zapoznac ludzi z historia i pomoc im ja zrozumiec. A jezeli, tak jak w Waszym przypadku mozna to polaczych z dzialalnoscia patriotyczna-wychowawcza, to juz jest zupelnie super.
I niesprawiedliwe jest posadzanie innych grup o komerche" bo wielu z nas wklada to co robi cala dusze i kupe kasy, nie dostajac za to zlamanego grosza.
W kwestii formalniej dzieki za zaproszenie na ognisko; chetnie skorzystam przy jakiejs okazji. Kontakty z grupami z zachodu mozna nawiazac poprzez internet lub spotkania na imprezach za granica. Teraz, gdy otworza sie granice i zaczelo sie tanie latanie, pomysl zaproszenia grup z zachodu wydaje sie calkiem realny. Na pewno bedzie problem ze sprzetem ciezszm, ale warto sprobowac.
Jezeli czymkolwiek urazilem kolege Jazłowiaka czy harcerzy to serdecznie przepreaszam. NIe mialem absolutnie takiego zamiaru.
Akagi, jak czlonkowie Polskiego Wrzesnia" zapatruja sie na swoista mode rekonstrukcji jednostek niemieckich w naszym kraju? Sami macie skecje niemiecka"...
Jak wygladala i wyglada u Was sprawa broni w rekonstrukcji?
Serdecznie pozdrawiam
PS. Czy na forum sa moze jacys inni rekonstruktorzy niz z Polskiego Wrzesnia" chetni do udzialu w dyskusji? I moze by wrocic do tematu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie