3 Hełmy przywiezione z Francji

[dunaj65]

Witam

Natrafiłem na urlopie we Francji 3 hełmy bardzo proszę o identyfikację nich podobno jeden jest z USA a 2 z Francuskiej Legii.

[Tomasz70]

Oj tak, niestety. Nie trzyma kształtu dla M1 (dopiero teraz zauwazyłem fotę z wkładem w środku M1).
Widzę też, że są tutaj dwa wkłady - ten drugi też raczej nie jest drugowojenny.
A instrukcja najprawdopodobniej jest reprintem. Oryginalna jest instrukcja późniejsza, wskazująca sposób wymiany chinstrapu na nowszy typ (ale to już lata 70-te).

[dunaj65]

Zaraz, bo czegoś nie rozumiem instrukcja jest replintem ? tam są 2 instrukcje jedna z woreczka po goglach francuskich (opisująca eksploatacje gogli), a druga od wkładu z Lindera USA.

A co to za zalaminowane karteczki, z tego, co się miej więcej doczytałem to jakiś opis konkretnego hełmu, bo tam jest nr hełmu, model, rok produkcji, wytwórnia oraz nazwisko ze stopniem bodajże ostatniego właściciela.

I to mnie właśnie intryguje czy to jest jakiś certyfikat, a może nieśmiertelnik (do powieszenia na „krzyżu”), lub przypisany egzemplarz do danego żołnierza, żeby w magazynie broni było łatwiej znaleźć swój hełm.

Bo do hełmów to już mam jasność „M-1”, „OTAN” i „F-1”

[Tomasz70]

1 instrukcja - książeczka, najprawdopodobniej reprint.
2 instrukcja - ulotka, składana przez zaginanie - oryginał ale całkiem młody (wtedy, kiedy US Army zaczęła przechodzić ze starych wzorów chinstrap na nowsze, z wyprofilowanym podbródkiem - lata 70-te).

[dunaj65]

ach teraz rozumiem ...

I ile tak z ciekawości te instrukcje mogą być warte

[dunaj65]

Całkiem możliwe, że to reprint, ale jeżeli tak ktoś się postarał, bo jest drukowany na grubej tekturce i już ma pożółkłe i tak jakby plamy po rdzy (fotki są przepalone przez lampę) strony o zszywkach nie wspomnę, ale teraz jest taka technika, że wszystko jest do zrobienia :)