Skocz do zawartości

Policja - zatrzymanie przedmiotu z allegro.


storm78

Rekomendowane odpowiedzi

I zapamiętaj, że samo sformatowanie partycji nic Ci nie da mogą spokojnie odzyskać informacje.

Najlepiej zrobić tzw. zerowanie są do tego darmowe programy.
Po takim czyszczeniu już nic nie jest do odzyskania z dysku.
Tak powinno się robić gdy ktoś pozbywa się sprzętu np a przysłowiowy śmietnik" miałem już okazje takie coś przetestować.


oftop..

Pewna osoba wywaliła na śmietnik cały komputer, mi się przydał na części, a że przy okazji odzyskałem dane z dysku dowiedziałem się kim była ta osoba. Oczywiście się nie znała na kompach .. to już było widać ja bym dysku o tak se nie wywalił. Dowiedziałem się ile zarabia, bo zostawiła luzem (w m. dokumentach) pliki pdf z banku ..... co zrobić.
Na przyszłość chronić swoje dane osobowe .. niszczyć dysk :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z miasta bez mandatu też nie wrócisz a i @GrzesioB ma rację,jak ci podłożą pedofilskie materiały to pójdziesz do paki a za takimi tam nie przepadają;). Lepiej się nie stoparczyć tym bardziej że nic do ciebie nie mają,ty kupiłeś w dobrej wierze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg. mnie najprościej byłoby przypomnieć sobie na przesłuchaniu, że zaraz po odebraniu przedmiotu z poczty gdzieś ów nabytek zgubiłem, może w kałuży, może wpadł do studzienki kanalizacyjnej, może wypadł z kieszeni i zabrała go sroka złodziejka... przepadł :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie.
Dowalą ci za co inne.
Nie zdziw się jak po zarekwirowaniu dysku sąd dostanie twój dysk z wgranymi pedofilskimi materiałami.
To stary i modny ostatnio numer."

 miasta bez mandatu też nie wrócisz a i @GrzesioB ma rację,jak ci podłożą pedofilskie materiały to pójdziesz do paki a za takimi tam nie przepadają;). Lepiej się nie stoparczyć tym bardziej że nic do ciebie nie mają,ty kupiłeś w dobrej wierze."

I za głośno się do niech nie odzywaj i bądz miły, bo z urzędu lubią dawać czynną napaść na policjanta..."

To ja bym jeszcze dodał od siebie- podczas rozmów z policjantem lub jakimkoliwek urzędnikiem miej wyraz twarzy bardziej głupkowaty niż rozmówca, kłaniaj sie nisko i padaj do stóp. Nie omieszkaj ucałowac rączek i przeprosić, że swoją osobą powodujesz problem.
Uśmiechaj się przymilnie, zawsze przytakuj i przyklaskuj pamiętając zawsze co ci grozi- policja podrzuci ci dowody zbrodni, a urzednik załatwi ci eksmisję albo coś gorszego jak bedziesz się stawiał. No w najlepszym przypdaku w dyby zakują na tydzień na rynku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnieliście jeszcze postraszyć Aleją Szucha, Mauthausen-Gusen i zsyłką na Sybir.

Z racji wzbogacania przeze mnie dość kontrowersyjnej kolekcji (amunicja artyleryjska) z Policją mam do czynienia regularnie, zatem ośmielę się stwierdzić, że wypisujecie kocopoły. Nie miałem żadnych konsekwencji ani z wizyt w charakterze przesłuchania na komisariacie, ani z przeszukań nieruchomości, a tych się nazbierało do tej pory pięć. Oczywiście strachy na lachy się zdarzały, szczególnie jak byłem młodszy, teraz raczej widzą z kim tańcują i żadnych myków pt. ic nie ma, to podrzućmy mu pod łózko worek koki albo porno z 14-letnimi Azjatkami" nie odnotowałem.

Co innego jak się ma pryszczatą twarz, tornister z zeszytami w kącie pokoju i mieszka z tatusiem i mamusią. Ale takie osoby wg mnie w ogóle nie powinny się jeszcze brać za poważne kolekcjonerstwo, chyba że rodzice biorą konsekwencje na klatę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie jaka jest różnica między policjantem a milicjantem ?
A taka jak między prostytutką a dziwką.
Jedno to zawód a drugie charakter.
Jeszcze wiele wody upłynie zanim w Policji będą tylko policjanci.
I spotkań z policjantami życzę wszystkim z okazji zbliżających się Świąt.
Takimi którzy wiedzą komu służą i kto im za to płaci.
Wynik starcia milicji ze mną - 1 : 1 .
Bo prawo to kij a każdy kij ma 2 końce ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ku pokrzepieniu serc..
Ja dziś ostatecznie wygrałem:)
Tym razem ''tylko'' fotoradar, ale zawsze coś.
Właśnie skrobie pisemko do krawężnika, który NIESŁUSZNIE mnie oskarżył narażając na straty moralne, finansowe itp:-)
500 zeta na WOSP, albo widzimy się z powództwa cywilnego i wtedy 5x tyle.Zaczyna mi się to podobać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie