Skocz do zawartości

Zapłacą za polskie obozy"?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
KONTROWERSJE. Ogólnopolskie stowarzyszenie będzie pozywać do sądu zagraniczne media, które celowo lub z powodu rażącego niedbalstwa upowszechniają kłamstwa na temat naszej historii.

Na pierwszy ogień pójdą autorzy donoszący z uporem maniaka o polskich obozach koncentracyjnych". - Z historycznym kłamstwem trzeba walczyć. Dyplomacja okazuje się nieskuteczna, kłamstwa i oszczerstwa są powtarzane często przez te same media, które już się tego dopuszczały i przepraszały. Wygląda to na celowe działanie. Nie widzę dziś innego sposobu walki z kłamstwem jak pozywanie notorycznych kłamców. Póki nie zapłacą potężnych odszkodowań, nic się nie zmieni - tłumaczy jeden z inicjatorów stowarzyszenia, mecenas Lech Obara, olsztyński prawnik znany m.in. z bojów z Jeronimo Martins, właścicielem Biedronki, a także z procesów związanych z roszczeniami Niemców.

Kancelaria Lecha Obary reprezentuje za darmo Zbigniewa Osewskiego, inwalidę ze Świnoujścia, który w 2008 roku wytoczył proces koncernowi Axel Springer, wydawcy znanego niemieckiego dziennika Die Welt" (a w Polsce m.in. Faktu" i Newsweeka"). Przedstawiając historię izraelskiego nastolatka, który w 2003 roku zginął w zamachu , dziennikarka Die Welt" Miriam Hollstein opisała akcję mającą na celu upamiętnienie chłopca. Ojciec ofiary dostał 850 zdjęć z 65 krajów, na których widać młodych ludzi trzymających fotografię jego syna. Grupa izraelskich uczniów miała zdjęcie Asafa podczas swojej wizyty w byłym polskim obozie koncentracyjnym w Majdanku" - napisała Hollstein.

Oburzony polski ambasador wysłał do gazety żądanie natychmiastowego sprostowania i przeprosin. A ówczesny wiceminister spraw zagranicznych Ryszard Schnepf (obecnie ambasador RP w USA) grzmiał w Radiu Tok FM: Ta publikacja jest oburzająca. Tym bardziej że jest to gazeta niemiecka. Sprawcy przerzucają odpowiedzialność na ofiary". Dodał, że jest zwolennikiem radykalnych środków: Mam na myśli wytoczenie poważnego procesu sądowego na dużą skalę, za duże pieniądze takiej właśnie gazecie. Tak aby odbiło się to echem w prasie światowej" - mówił Schnepf, wspomniawszy, że jest po rozmowie z premierem Tuskiem i ministrem Sikorskim i są w tej sprawie jednomyślni".

Ostatecznie skończyło się na przeprosinach Die Welt". Do dziś rząd polski nie pozwał za polskie obozy" nikogo. Marcin Bosacki, rzecznik MSZ, zapewnia jednak, że dyplomatyczne wysiłki przynoszą efekty. W 2010 roku nasza dyplomacja przeprowadziła 103 skuteczne (zakończone sprostowaniem) interwencje, w 2011 - 73, w zeszłym roku - 100. W roku 2013 trzeba było interweniować już 20 razy. Jeden przypadek dotyczył depeszy niemieckiej agencji DPA, cytowanej przez... Die Welt". Ale to nie wszystko: dwa lata po wpadce Hollstein dziennik ten też pisał o polskim obozie". - Dlatego rejestrujemy stowarzyszenie, które będzie walczyć z kłamstwem m.in. przy pomocy sądów - mówi mec. Obara.

Rząd nie pozywa za antypolskie kłamstwa. Zrobi to Patria Nostra

Stowarzyszenie o roboczej nazwie Patria Nostra (docelowo zapewne Pamięć i Odpowiedzialność) powstaje od początku roku. Zyskało poparcie Związku Kombatantów RP i Więźniów Politycznych, a ideę popiera również MSZ, które zaproponowało kandydatów do rady programowej.

http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1263774-zaplaca-za-polskie-obozy.html
Napisano
Już kiedyś napisałem w innym temacie, tylko poważne skutki finansowe mogą spowodować, że przestanie się pisać o polskich obozach koncentracyjnych". Jakoś ciężko spotkać publikacje gdzie występuje prawidłowa nazwa iemiecki obóz koncentracyjny" prędzej pojawi się mityczny faszystowski obóz koncentracyjny".
Nie chcę krytykować działań rządu ale już dawno powinni w MSZecie zauważyć że zwykłe przeprosiny nie rodzą poprawności nazewnictwa w przyszłość. Ciekawe czy ktoś tego nie zauważył, nie chciał zauważyć, czy też po prostu nie zauważył, lub nie miał pomysłu co z tym zrobić innego /co sugeruje, niestety bardzo słaby poziom osób odpowiedzialnych ze tę kwestię w MSZcie/.
Napisano
Gwoli wyjaśnienia tych kontrowersji: przekleiłem cały artykuł z tytułem, bo prawo autorskie i uczciwość tego wymaga.
Dla mnie natomiast kontrowersji nie ma, jeśli to jest sposób żeby przestali takiego sformuowania używać, to im szybciej się za to zabiorą tym lepiej. Obawiam się tylko, że, jak słusznie zauważył kolega Steel, zaniknie stwierdzenie że obozy były niemieckie (bo jak są polskie, to przepraszam", i to nawet przepraszam, mam gdzieś wasze zdanie ale przepraszam dla świętego spokoju" wystarczy) ale gdyby miały być NIEMIECKIE - oj, sankcje, awantury, poprawność polityczna itp.
A ja w tym kontekście powtarzam mądre zdanie gdzieś zasłyszane: Nie ma i nie było w czasie II WŚ narodu hitlerowców, czy nazistów, był naród niemiecki".

A poza tym: wielki szacun dla mec. Obary za to co robi.
Napisano
hehe
...a ideę popiera również MSZ, które zaproponowało kandydatów do rady programowej."

czyli nadzór państwa co by było politycznie poprawnie

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie