Skocz do zawartości

Proces o polski obóż koncentracyjny"


Rekomendowane odpowiedzi

3 marca redaktor naczelny "Die Welt Thomas Schmid ma być przesłuchany w drodze pomocy prawnej przez sąd w Berlinie. Stanie się to w ramach procesu cywilnego wytoczonego przed warszawskim sądem przez obywatela Polski wydawcy niemieckiego dziennika za zwrot "polski obóz koncentracyjny. ..Osewski pozwał za naruszenie swych dóbr osobistych niemiecką spółkę Axel Springer AG, wydawcę "Die Welt. Chodzi o opublikowanie przez gazetę w 2008 r. zwrotu "polnische Konzentrationslager Majdanek (zaraz po tym "Die Welt opublikował przeprosiny). Powód żąda przeprosin za naruszenie dóbr osobistych, jakimi są tożsamość i godność narodowa oraz prawo do poszanowania prawdy historycznej i wpłaty przez pozwanego 500 tys. zł na cel społeczny.
Osewski poczuł się dotknięty osobiście, bo jeden jego dziadek zmarł w obozie pracy w Iławie, drugi był więziony w dwóch obozach koncentracyjnych w Niemczech. Wysłał do wydawcy list z żądaniem przeprosin, ale pozostał on bez odpowiedzi. Zdaniem Osewskiego przeprosiny "Die Welt nie były szczere, gdyż potem na łamach "Die Welt znów użyto słów o "polskim obozie zagłady."
więcej: http://fakty.interia.pl/swiat/news/precedensowy-proces-wobec-die-welt-za-polski-oboz,1894657
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat
Już wcześniej Osewski chciał pozwać "Die Welt. Początkowo SO odrzucił jego pozew, bo uznał, że sądy polskie nie są właściwe do rozstrzygania sporu prawnego wobec niemieckiej spółki prawa handlowego. W 2010 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał jednak, że wydawca "Die Welt może być pozwany przed sąd w Polsce za zwrot "polski obóz koncentracyjny. SA ocenił, że skoro artykuł "Die Welt został rozpowszechniony w Polsce (w formie papierowej i w formie elektronicznej) i w Polsce obywatel polski doznał krzywdy wynikającej z naruszenia jego sfery psychicznej związanej z godnością i tożsamością narodową, to sąd polski może rozstrzygać jego żądanie naprawienia doznanej krzywdy."

Podkreślenie moje ale myślę że wyjaśnia moje wątpliwości co do odwagi polskiego sądu, tradycyjnie lepiej udawać ze nic się nie stało i oddalić pozew. Dobrze, że gość nie odpuścił a SA nie uciekł przed problemem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie