Jump to content

Pobór do wojska


herr kurzo

Recommended Posts

herr kurzo
życzę Tobie powodzenia :) pamiętasz jak reklamowali zawód żołnierz itp? wciskali ludziom, że potrzebują specjalistów. Znajomy po studiach z dobrymi wynikami na dodatek sportowca (bieg wytrzymałościowe po dużo kilometrów) zawody itp. czekał na powołanie ponad 1,5 roku i jedyne co mu faktycznie pomogło to prawo jazdy C...

Z kolei drugi znajomy przychodzi do WKU składa papiery (wypełnia oświadczenia, deklaracje) i dyplom uczelnie wyższej (licencjat ratownictwa medycznego). Pani się pyta: ale maturę pan ma? odpowiada: proszę pani warunkiem studiowania jest zdanie egzaminu maturalnego, więc po co mi matura skoro skończyłem studia? - no ale wie pan, jak nie wiem czy pan ma maturę (sic!) musi mi pan ją pokazać, bo ja nie wiem co z tym zrobić. Po zdanych testach psychologicznych była rozmowa w której pani pytała się np. o to co robił na praktykach i na stażu znajomy spokojnie odpowiada i słyszy: no wie pan gdyby pan kiedyś spawał byłoby lepiej, a robił pan w gastronomii? Czeka od września i na razie żadnych wieści...
Link to comment
Share on other sites

jak już tak chcecie iść to najpierw się do NSR zapiszcie . potem wezmą was nasz szkolenie gdzie was zgnoją ( w każdej chwili możecie zrezygnować ). a jak wytrzymacie to droga do armii zawodowej jest otwarta. ps. jako szregowi możecie służyć max 12 lat potem kop w d.pe. i cywil. ale 12 lat to dobry czas by zdobyć dobrą kasę na studia jakieś uprawnienia i uciekać z mon-u
Link to comment
Share on other sites

Jak już kolega Boer zauważył ze 90% tego co chodzi po ulicach nie można nazwać meszczyznami to banda degeneratów ćpunów i mamin synków i jeśli by cos takiego dostało sie w szeregi tych co mają bronić naszych granic to albo by sie sami wystrzelali albo zapłakali ze strachu ewentualnie oddali by polskę z gram jakiegoś proszku tak to teraz widzę. A najlepszym przykładem są ci co teraz nami rządzą sprzedają polskę jak chcą bo nasza młodzież ma ważniejsze sprawy do wciągnięcia lub spalenia i niema się kto temu sprzeciwić.
Link to comment
Share on other sites

Może i tak. Ja sam byłem w wojsku tylko rok, ale do dzisiaj pamiętam parę rzeczy. Nawet ścielenie wyrka żona pozostawia mi bo można monetę od prześcieradła odbić ;)
Fakt - zwykłe szkolenie to może i na dużo się zda, ale chociażby obsługa broni, obrona i atak nożem (pozdrawiam Pawła Pezdana), czy parę innych rzeczy na pewno się przyda w razie W... :)
Link to comment
Share on other sites

Panowie niestety jest jak jest i nie ma co tu ukrywać że w sprawach poborów to dla kogoś kto chce się dostać jest totalna kicha. Ja byłem kilkukrotnie w WKU i zawsze wymagają albo prawka kat.C ja mam tylko B albo przeszkolenia strzeleckiego podkreślę że jestem tylko po zawodówce.Niestety zawsze mają jakieś ale" a to ze wojsko nie ma pieniędzy a to że pobory wstrzymane i odsyłają z kwitkiem do następnego.
Link to comment
Share on other sites

kolego herr kurzo niestety ale odkąd ja byłem w wojsku to już wymagali matury i wszystkie plutki i sierście pilnie zakuwali do matury choć chłopy mieli grubo powyżej 30lat zeby tylko zostać w wojsku. I wątpie zeby przyjeli kogoś bez matury nawet na przysłowiowe mięso armatnie. Chyba ze ktoś ma duże plecy i go po cichu upchną. Przykro mi ale taka jest prawda i nie jeden to potwierdzi,także albo ucz sie i rób maturę albo daj sobie spokuj z wojskiem i szukaj sobie innego etatu.
Link to comment
Share on other sites

Na korpus szeregowych można startować po ukończeniu gimnazjum, a na korpus podoficerów po ukończeniu szkoły średniej, oczywiście po odbyciu szkolenia wojskowego. Na korpus oficerów to już trzeba mieć dyplom ukończenia studiów wyższych.

Pozdro.
Link to comment
Share on other sites

Wojsko w dzisiejszych czasach to błazenada. Kłamstwa, propaganda i wszechobecny debilizm łączony z brakiem szacunku.
Czas profesjonalistów? Niech mnie nie rozśmieszają. Teraz profesjonalizm polega na wykuciu prawa użycia broni, obowiązków podoficera dyżurnego i danych takytczno-technicznych etatowej broni. Odradzam wojsko.
To pisałem Ja - żołnierz zawodowy.. per profesjonalista.
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
Rezerwiści wrócą na poligon. Na obowiązkowe szkolenia

Kilkadziesiąt tysięcy rezerwistów może się spodziewać skierowania na obowiązkowe szkolenia do jednostek wojskowych. Dziś w życie weszło rozporządzenie prezesa Rady Ministrów w tej sprawie. Zgodnie z tym dokumentem, wszystkie osoby, które miały jakikolwiek kontakt z wojskiem, będą musiały się liczyć z obowiązkiem odbycia szkolenia. Dotyczy to zarówno byłych żołnierzy zawodowych jak i tych, którzy odbyli zasadniczą służbę wojskową.

Już w pierwszym roku wezwań może się spodziewać około 3,6 tys. rezerwistów.

Ćwiczenia te mają trwać od dwóch do 30 dni. Dłuższe szkolenie może trwać maksymalnie trzy miesiące. Ma to zapewnić ciągłość zdolności bojowej dla rezerwistów
.

Na czas ćwiczeń pracodawca będzie musiał zwolnić powołanego pracownika z wykonywanych zdań. W tym czasie rezerwista będzie jednak otrzymywał pieniądze z wojska. Będzie mu się również należał zwrot kosztów dojazdu do jednostki.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/rezerwisci-wroca-na-poligon-na-obowiazkowe-szkolenia,313506.html

Ciekawe jak z prywatnymi firmami?
Link to comment
Share on other sites

sachar26 rozumiem, że jesteś/byłeś czynnym żołnierzem (czyt. masz za sobą Irak, Afganistan)? Mówisz, że niektórzy by się zapłakali jakby przyszło co do czego. Powiem Ci, że nie mam z wojskiem nic wspólnego, ale w pewnym programie wypowiadał się żołnierz, że gdy na misji robi się naprawdę gorąco nawet zawodowcy robią w galoty i to naprawdę.
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information