Bitwa o Ardeny w gdyńskim lesie

[Czlowieksniegu]

60 rekonstruktorów, niemiecki czołg i działo przeciwpancerne. W niedzielę w Gdyni odbyła się inscenizacja bitwy o Ardeny. Rekonstrukcję ostatniej wielkiej ofensywy II wojny światowej obejrzało blisko 450 osób.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku po raz drugi zorganizowało inscenizację bitwy o Ardeny. – Poprzednia impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem widzów, dlatego postanowiliśmy ją powtórzyć – tłumaczy Alicja Bittner, rzecznik muzeum.

- Naszą misją jako muzeum jest mówienie o najważniejszych wydarzeniach II wojny światowej. Bitwa o Ardeny była największą bitwą lądową i jedną z ostatnich ofensyw prowadzonych przez wojska niemieckie – przypomina Bittner.
Mroźna zima '44

Tegoroczną edycję zorganizowano w lesie w Gdyni. Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. Pracownikom muzeum zależało na tym, żeby jak najlepiej odwzorować warunki, w których walczyli żołnierze.

- Zima w 44 roku była mroźna, temperatura spadała poniżej - 20 stopni. Żołnierze doznali wielu odmrożeń - opowiada Krzysztof Zawiliński ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej AA7.

- Termin inscenizacji też nie jest przypadkowy. Bitwa o Ardeny odbyła się zimą na terenach leśnych. Wybraliśmy to miejsce w Gdyni, bo chcieliśmy, żeby teren topograficznie odpowiadał warunkom z 1944 roku – wyjaśnia Bittner.
Cofnęli się w czasie

Widzowie mogli z bliska zobaczyć jak wyglądała zimowa batalia w Ardenach. Uczestnicy imprezy mieli okazję porozmawiać z rekonstruktorami. - Można było się wczuć i jakby przenieść w czasie - mówi Damian Lewańczyk, jeden z widzów.

Inscenizację podzielono na kilka etapów, każdy z nich poprzedzało wyjaśnienie o okolicznościach przedstawianych wydarzeń. Jak zaznaczają pracownicy muzeum, impreza miała przede wszystkim charakter edukacyjny.

- Można było zobaczyć szturm nazistów na amerykański sztab, walkę z użyciem niemieckiego czołgu i działa przeciwpancernego. Rekonstruktorzy opowiadali jak wyglądało życie w okopach, była okazja dotknąć broni, którą dysponowali wtedy żołnierze – wylicza Bittner.

Bitwa o Ardeny rozpoczęła się 16 grudnia 1944 roku i zakończyła się klęską wojsk niemieckich 15 stycznia 1945. Była to ostatnia duża ofensywa niemiecka podczas II wojny światowej.


http://www.tvn24.pl/pomorze,42/bitwa-o-ardeny-w-gdynskim-lesie,304138.html

[Stanisław M]

Szkoda, że nie zauważyłem wcześniej wzmianki o tej rekonstrukcji.Chetnie bym się zjawił, zwłaszcza że to mój ulubiony temat.

Mozna gdzieś zobaczyć więcej zdjęć?

Czy oprócz tego Mardera był jeszcze jakiś czołg?
Z artykułu wynika, że tak.
Czyżby muzeum wystawiło Shermana?

[Kuba115]

Shermana nie było. Był pak40, jeep willys i ciężarówka dodge.

http://kotarbinski.wordpress.com/2013/02/03/zabojcza-piatka/
http://m.trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,106540,13341944,_O_Jezu__ale_to_straszne___Widzowie_placza_na_wojennej.html
http://www.tvp.pl/gdansk/aktualnosci/spoleczne/bitwa-o-ardeny/9974018
http://facet.wp.pl/gid,15305005,gpage,1,kat,1034179,mgaleria.html?ticaid=110015

[steell]

Bitwa o Ardeny rozpoczęła się 16 grudnia 1944 roku i zakończyła się klęską wojsk niemieckich 15 stycznia 1945. Była to ostatnia duża ofensywa niemiecka podczas II wojny światowej"

Chyba nie do końca prawda, chociaż Kampania w Ardenach została przez Niemców zaplanowana, a bitwa pod Budziszynem wynikła ze złego dowodzenia to jednak chyba ją trzeba uznać za ostatni wielki wysiłek wojsk niemieckich.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Budziszyn_1945_a.png