220V Napisano 13 Październik 2012 Autor Napisano 13 Październik 2012 Doradźciejak czyścić, żeby nie zniszczyć napisów tuszowych?Łuska nie ruszana - stan napisów jak widać.
Blitzkrieg Napisano 13 Październik 2012 Napisano 13 Październik 2012 Nie wyczyścisz... Umyj i natłuść, będzie lepiej widać. Pod wpływem chemii zejdą. Mechanicznie zmywakiem do garów też zejdą.
Dragon125 Napisano 13 Październik 2012 Napisano 13 Październik 2012 Kolega dobrze prawi,tak samo mam z moją łuską od schneidera , nie czyszczę jej bo zejdzie tuszowanie.. ja natłuszczam smarem litowym. Po nasmarowaniu wycieram szmatką dość dokładnie,zostanie leciutka powłoka która w sumie niewiele się lepi :)
vis1939 Napisano 13 Październik 2012 Napisano 13 Październik 2012 http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=689622
220V Napisano 14 Październik 2012 Autor Napisano 14 Październik 2012 OKa czy moczenie w ropie, albo nafcie nie rozpuści mi tuszy?Chciałbym jakoś zmiękczyć i usunąć grubsze nawarstwienia piachu i zielonego nalotu na całej łusce.
Dragon125 Napisano 14 Październik 2012 Napisano 14 Październik 2012 Kolego,ja żeby opłukać z piasku użyłem normalnej letniej wody z płynem do mycia naczyń. Może nie jest to profesjonalne,ale skuteczne. Co do zielonego nalotu,to tam gdzie nie ma tuszowań tak możesz druciakiem do naczyń. Ale pamiętaj , zielony nalot na łusce to też znak czasu :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.