Skocz do zawartości

moneta gdańska z koroną, grossus


Vantar

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Strasznie cienka moneta, na drugiej stronie znajduje się orzeł, jest napisane ,,grossus i na dole znajduje się herb Gdańska, na przedniej stronie jest duża korona i pod nią 2-3 linijki słów z czego tylko odczytałem ,, (..) pol "

Napisano
to nie moneta gdańska. To fals grosza koronnego Zygmunta III Wazy, np. takiego :

http://www.numizmatyka.waw.pl/sklep/archiwum/polska-zygmunt-iii-waza-grosz-kor-1610-krakow-st-33_polska-przed-1945-xvi-xviii-w_2865
Napisano
ale fals wykonany w epoce np. w 1610? czy późniejszy na potrzeby ,,kolekcjonerów?
bo prawdziwy powinien być srebrny tak? bo ten jest taki ,,blaszkowaty"
Napisano
posiadam takich dwa - jeden całkiem przyzwoity, drugi gorszy stan. oba są z dziurkami. Domyślam się, że zrobiono je być może również w epoce, po pewnym czasie, aby oznakować falsa.
Napisano
Jak wiele razy pisałem, nie spotkałem się z opisami kasowania" falsyfikatów w epoce, przez dziurawienie czy gięcie. Niektórzy wypisuję o przybijaniu monet do stołu w karczmie, itd., nie widziałem jednak żadnych dowodów ani nawet racjonalnych przesłanek takiego działania.

Dziurawienie według mojej wiedzy to przede wszystkim, żeby przerobić monetę (także fals) na ozdobę (pas, ubiór, koń), w ten sposób jeszcze wykorzystać bezwartościowy krążek.

Gięcie to przede wszystkim dla sprawdzenia, czy moneta jest srebrna (złota). Fals miedziany, posrebrzony pęknie. Sposób oczywisty, nie ma się co rozpisywać.
Napisano
sigis3, przyznaję bez bicia, że niedoczytałem twoich wpisów w temacie kasowania" - przepraszam.

Ma to jakiś sens.
Można ewentualnie rozpatrywać, gdzie taki fals został odnaleziony. Jeżeli byłaby to część ozobna, to w grę wchodzą większe skupiska ludzi, czyli : targi, jarmarki, place przy kościołach - istnieje większe prawdopodobieństwo zgubienia takiej.
Moje falsy zostały znalezione w jednym miejscu, oprócz tego trafił się trzeci fals z tego miejsca - kolegi. O innych nie wiem.

i kolejny przykład z dzisiejszego dnia - Kitkaa
http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum26/p1250108.jpg
http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum26/p1250106.jpg

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=707702#1494542

w tym przypadku ozumiem" istnienie dziurki - ma logiczny sens i pion.
Napisano

Jeżeli byłaby to część ozobna, to w grę wchodzą większe skupiska ludzi, czyli : targi, jarmarki, place przy kościołach - istnieje większe prawdopodobieństwo zgubienia takiej."

W takich miejscach znalezienie zapewne wszystkiego jest bardziej prawdopodobne. Ale niekoniecznie. Według mnie, dużo takich ozdób trafiało na uprząż końską. Więc zguby mogą być rozproszone. Podobnie jak monety zdobiące pasy, dość popularne w wielu regionach.

.........
Przykład z innego krańca świata, chodzi o zasadę.

PS. Czy zauważyliście, jaką rzadkością staje się u nas koń ciągnący furmankę? A jeszcze kilkanaście lat temu...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie