konserwacja bagnetu wz. 28

[sylwester1939]

odgrzewam kotleta,gdyz wykopałem moj pierwszy polski bagnet i chciałbym odzyskac zabke i ładnie go obczyscic i zakonserwowac,moje pytanie brzmi jaki kolego R51 robiłes roztwór z kwaskiem cytrynowym zeby obczyscic zabke??chodzi mi o proporcje,wysyłam ponizej zdjecia i czekam na pomoc,narazie owinalem go w mokra szmatke zeby trzymal wigloc.Mam jescze jeden problem bo objezdzilem kilka aptek i nie maja lanoliny,znalazlem tylko w jednej ale tam cena za 100 gram to 70 zł czy to normalna cena i czy warto tak inwestowac??bo boje sie ze wydam te pieniadze a zabka i tak sie rozleci:(((( bede wdzieczny za wszelka pomoc

[sylwester1939]

takie cacuszko

[sylwester1939]

2

[sylwester1939]

http://allegro.pl/lanolina-kosmetyczna-500-g-i5650745864.html
czy to jest cos takiego??

[remington]

Sprzedaję stare, wojskowe zapasy lanoliny, doskonała do konserwacji skóry. 500 gram za 20zł.
Wiem, łamię regulamin, ale też kiedyś byłem zmuszony płacić 50zł, a że trafiło mi się takie dobro, to się podzielę.
Jakby co, to na PW

[sylwester1939]

remington wielkie dzieki ale juz dostałem znajoma mi zalatwila,ale dzieki za szczere checi.WIec bede musial obejsc sie z tym kwaskiem bo nie ma zbytnio czasu a nie chce zeby skora wyschła,takze smaruje sama lanolina.

[sylwester1939]

tylko po wysmarowaniu lanolina ile trzeba czekac zeby podjac dzialnia w strone sciagniecia ja z pochwy??ona sie zrobi elastyczna i bez problemu zejdzie??

[bjar_1]

Nici się rozpuściły, a nity pewnie się rozpadną i będziesz mieć żabkę w 2 częściach. Ewentualnie nity ocaleją i dojdzie Ci kwestia szycia.

[sylwester1939]

no nici nie ma a na nitach sie słabo trzyma,jak narazie wysmarowałem dosc grubo i powieszchownie(tam gdzie moglem)cala żabke i wlasnie nie wiem co robic dalej?czy ja rozwarstwic,czy poczekac az sie zrobi elastyczniejsz skora i probowac tak sciagnac??moze sie udac?

[bjar_1]

Nie sądzę - puści na nitach.

[sylwester1939]

a z jednej strony wystarczy nasmarowac lanolina??bo jak jest na bagnecie to od strony pochwy nie ma jak i nie wiem wlasnie czy usunac te nity i posmarowac z drugiej strony czy poczekac kilka dni ciagle smarujac i probowac w całosci sciagnac??dzieki bjar za pomoc

[bjar_1]

Smaruj, ale pewnie nity pójdą i tak. Tą żabkę będzie trudno uratować w całości i na pewno nie będzie stanowić zdrowego" kompletu z pochwą.

[sylwester1939]

no pochwa jest konkretnie skorodowana,ale mam nadzieje ze po oczyszczeniu nie bedzie az takiej tragedii,chociaz te purchle mowia same za siebie...:(

[remington]

Lanolinę rozpuść w terpentynie lub benzynie ekstrakcyjnej. Tak na oko 50/50%. Bardzo dobrze się wtedy wchłania w starą skórę.

[Cyrograf15]

Skoro mokrej od wody żabki nie dało się zdjąć, to lanolina tego nie zmieni.
Wojtek

[sylwester1939]

Rozumiem,czyli trzeba bedzie rozwarstwic,a jak pozbyc sie nitow zeby nie uszkodzic skory??macie jakas sprawdzona metode??i drugie pytanie brzmi czy jak bede sparowal sama lanolina to jak dlugo trzeba ta czynnosc powtarzac i ile trzeba czekac aby skora zmiekczala,bo juz drugi dzien smaruje a efekt bez zmian,skora twarda jak byla tak jest....

[Cyrograf15]

Remington napisał Ci co trzeba zrobić aby proces przyśpieszyć. Zmień jednostkę czasu z dni na tygodnie jeżeli nie miesiące. Nie trzeba stale smarować, wystarczy co kilka dni. Potrzeba czasu na wchłonięcie.
Wojtek

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Cyrograf15 20:09 16-09-2015

[sylwester1939]

Dzieki wielkie,takze jutro wymieszam z benzyna,a jak z tymi nitami?

[remington]

Tera już po zawodach, ale trzeba było uwzględnić fakt, że skóra przesączona jest produktami korozji, które jak dostaną powietrza, to twardnieją. Teoretycznie wskazane by było najpierw roztworzenie produktów korozji właśnie np. kwaskiem cytrynowym.Po tym neutralizacja i konserwacja lanoliną.

[sylwester1939]

Teraz juz po zawodach"czyli co masz na mysli??ze tej skorze juz nic nie pomoze i ze sie rozsypie??pytalem o ten kwasek ale nie moglem znalezc informacji na temat proporcji....a teraz jakbym wymieszal lanoline z benzyna i posmarowal to juz nic nie da i nie ma sensu??niee straszcie mnie nawet ze cos zrobilem tak i ze kij strzeli ta zabke??:((((

[remington]

Jak natłuściłeś lanoliną to już kwaskiem nie podziałasz. Tyle.

[sylwester1939]

Rozumiem,to mnie uspokoiles kolego...a jak uporac sie z tymi nitami zeby nie uszkodzic skory?

[Cyrograf15]

Dremelem zeszlifować zaklepania.
Wojtek

[sylwester1939]

Dzieki wielkie kolego

[sylwester1939]

mijają dwa tygodnie a skóra ciagle tak sztywna i twarda jak na poczatku,co kilka dni smaruje lanoliną ale efektów nie widac....co robie nie tak??bo co zrobilem to juz wiem ale chcialbym nie zniszczyc tej zabki mimo ze i tak tam gdzie byly nity to praktycznie samo odpadło bo w tym miejscu byla bardzo zbotfiała skóra zreszta tak samo jak i te nity,ale mimo wszystko cos tam sie tej skory zachowało i chciałbym zeby było to co jest ale zeby nie ulegało rozpadowi czy dalszej korozji...pozdrawiam i czekam na dalsze wskazówki.