Skocz do zawartości

Prostowanie grotu z żelaza


maras2

Rekomendowane odpowiedzi

niestety nie wiem jaki jest stan, jaki już pisałem fanty spoza RP - jeszcze nie moje, i tak się waham...tak po cichu myślałem o rozgrzaniu i prostowaniu - bo inaczej to chyba się nie da
jest jeszcze miecz ale zwinięty w rulon, a to raczej sprawa przesądzona...
dzięki za odzew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Ja osobiście bym nie prostował a zostawił tak jak jest. Ten zrolowany miecz o którym piszesz i wygięte groty zostały tak potraktowane w epoce. Był taki zwyczaj jak wojownik umarł lub zginął to broń którą mu wkładano do grobu była właśnie tak potraktowana.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale czasami zdarzało się, że takie rzeczy nie były rytualnie gięte - od czego to zależało? Może od wierzeń w danej kulturze...
a hełmy, odznaki, jakieś resztki zardzewiałej broni, czy nawet w całości, i inne militaria (najczęściej prezentowane na forum) też powinny mieć swoje miejsce w muzeum ale jakoś nikt do tego nie zachęca. Jeden zbiera właśnie militarkę z II wojny św., a drugi trochę starsze tematy - i wielu takich jest.
A od muzeum to sam najchętniej bym odkupił jakieś zabytki, jak by można było...pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wyrwę fanty w dobrej cenie to zaryzykuję prostować - tak jak piszesz Hebda - po oczyszczeniu, takie półmetrowe groty to rzadkość - zostaną najwyżej takie zwinięte, a za jakiś czas może znajdzie się jakiś sposób na ich wyprostowanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Kolego maras ale się uparłeś na to prostowanie. Moim zdaniem nawet jak ci się uda wyprostować to eksponat będzie w pewnym sensie zniszczony. Dam ci przykład, w świątyni Karnak w Egipcie stoi obelisk królowej Hatszepsut i jest on dość mocno obłupany. Przyczynił się do tego jej następca Totmes III chciał przez to usunąć jej imię, taki rytuał aby w zaświatach nikt jej nie rozpoznał. Czy twoim zdaniem powinno się ubytki zagipsować i nanieść odpowiednie hieroglify. Ot taki przykład. Elektroliza lub autoliza zakonserwować i zostawić tak jak jest. A jak chcesz dalej prostować to lepiej jakby trafiły do muzeum.
Pozdrawiam aczapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja ci powiem tak, wypieprz to z domu bo będziesz miał kłopoty, ja kiedyś znalazłem takie stare fanciki z wpływów rzymskich, kult. przeworskiej i oddałem archeologowi te przedmioty, mało tego, wskazałem mu dokładne miejsce gdzie to znalazłem, a później miałem sprawę w sądzie, a więc jak widzisz nie warto zbierać tego a jak już to zbierasz to nie chwal się tym na forum, ja jak teraz coś takiego znajdę to wyrzucam to i nie chce mieć z tym do czynienia. Gdybym nie miał wcześniej przez to sprawy to muzeum by się wzbogaciło o parę ciekawych i starych fantów :)
I nie ufaj archeologom z forum ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fanty były z Francji - celtyckie, bo jeszcze był miecz, o którym pisałem, groty zeszły za 69funtów plus 12f.przesyłka - czy drogo? sami oceńcie...
jak można legalnie dostać takie rzeczy, to po co mi wykrywacz - zresztą nie mam czasu na chodzenie, bo żeby mieć efekty to często-gęsto trzeba się udzielać w terenie.
a tu kupisz i jeszcze fakturę ci wystawią - o, taka jest prawda.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja patrzę trochę inaczej - trzeba brać ryzyko samego dotarcia lub nie dotarcia przesyłki, poza tym stan zachowania - nie wiem co z tego zostanie po oczyszczeniu, i najważniejsze w tym przypadku - raczej brak możliwości prostowania grotów, i wyszło, jak dla mnie, że nie kupiłem.
Gdyby jeszcze te groty były proste to mógłbym zaryzykować.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie