Pojazd gąsienicowy (czołg) Niemiecki Wsola k/Radomia

[fotoszyk]

Cześć jestem nowy na tym forum interesuje się militariami. Chciałbym się spytać może ktoś z was jest zorientowany 20 lat temu jako dziecko byłem z moim tatą w pracy tzn. w lesie koło Wsoli pod Radomiem wtedy jeszcze Tata pracował w Lasach Państwowych. Na mokradłach leżał niemiecki pojazd gąsienicowy miejscowi co go szabrowali mówili, że to czołg pantera. Ciężko było określić co to jest bo miejscowi pozbawili go już kół i gąsienic. Czy ktoś wie co z tym sprzętem dalej się stało czy nadal on tam tkwi w tym mokradle?

[bjar_1]

O ile coś jest/było, to pewnie po 19 DPanc. - posypała sprzętem w okolicy Jedlińska i dalej na Radom.

[fotoszyk]

20 lat temu to było na 100 % bo sam widziałem. Chodziło mi o to czy ktoś zna dalszy los tego cacka. Pojazd był na terenie Lasów Państwowych nie byłem w tych okolicach 20 lat. Może ktoś kto mieszka w pobliżu coś na ten temat wie

[fotoszyk]

Znalazłem info o tym czołgu w necie na jakimś radomskim forum tu linka daje http://www.forum.radom.pl/viewtopic.php?f=72&t=6843&start=30

[skyluke]

Czy nie wyglądało to tak jakoś ?
To też około 20 lat temu, już wydobyte. Gdzie jest obecnie nie mam pojęcia.
Pozdrawiam

[fotoszyk]

Tak jakoś wyglądało tylko że wtedy jeszcze jedna gąsienica była cała i koła też były.

[skyluke]

Pisałeś że był już obrany z kół i gąsienic, w pierwszym poście.
To na zdjęciu to resztki Pantery i z tych właśnie okolic.

[fotoszyk]

Tak pisałem bo zakładałem że do tego dojdzie, a widząc jak sprawnie miejscowym szło jego rozbieranie więc założyłem, że do tego doszło. Najprawdopodobniej te wszystkie części trafiły na złom albo zostały wykorzystane do narzędzi rolniczych. To zdjęcie które pokazałeś dało do myślenia jak szybko ludzie sobie z gąsienicami poradzili. Ciekawi mnie bardzo co z tą Panterą dalej się dzieje. Ludzie w Polsce próbują takie pojazdy odnawiać a ta była utopiona wieżyczką do dołu i mogła posłużyć jako niezła baza do odbudowy. Szkoda by było jakby została przetopiona w hucie.

[bjar_1]

Skyluke - znasz może dokładniejszą lokalizację tej wanny?

[skyluke]

Spotkałem się z lokalizacją Jedlińsk.
To by pasowało z wersją kol. fotoszyk.

@fotoszyk , to prawda była wieżą" do dołu ale nie było już nic więcej oprócz tzw. wanny. Najwidoczniej został obrócony podczas złomowania po wojnie.
Pozdr

[bjar_1]

A tak, o Panterze w Jedlińsku słyszałem. Myślałem, że to kolejny pojazd tego typu z okolicy.

pozdrawiam

[fotoszyk]

Ta stała w lesie w miejscowości Wsola jesteś pewny że chodzi o tą samą.

[fotoszyk]

Miejscowi powinni mieć jeszcze z tego czołgu trochę gratów. Może jakieś muzeum odkupiło by od nich to co rozszabrowali, bo nie wszystko wywieźli na złom coś na pewno wykorzystali do celów w gospodarstwie. Przy tym czołgu byłem w 86 roku. Wtedy właśnie przy nim grzebali miejscowi mechanicy". Może jakieś wózki ręczne z kołami pantery jeżdżą po Wsoli.

[bjar_1]

Koła jezdne od Pantery" raczej deczko" ciężkie na wózki ;)

[skyluke]

Jedlińsk i Wsola to sąsiadujące ze sobą miejscowości, myślę że Jedlińsk mógł być pewnym uogólnieniem lokalizacji. Zresztą kto to wie na których gruntach dokładnie leżał.
A z kołami słuszna sugestia, zresztą jak nawet były gdzieś to już pewnie wyzbierane dawno.

[fotoszyk]

Piszę teraz na PW z dziewczyną z forum radomskiego która coś więcej wie o tym pojeździe. Z toku rozmowy wnioskuję, że on chyba dalej tam jest. Ta pani ma mi sprawdzić to w najbliższym czasie. Jak pisałeś, że 20 lat temu został wydobyty a posty na forum radomskim są świeże to może chodzi o podobny pojazd z tamtych okolic.

[bjar_1]

No to czekamy na wiadomości!

[fotoszyk]

Ponoć była to niemiecka czwórka i w ostatnim czasie ktoś z tego miejsca wydobył resztę czołgu mianowicie wieżyczkę z uciętą lufą palnikiem.

[bjar_1]

W Jedlińsku był na pewno Pz.Kpfw.V, więc ta czwórka" to inny pojazd...

[max 23]

Byłem niedawno jak prostowali rzeke Tymiankę koło jedlińska,wyciagnęli gasiennice ,koła zawieszenia i dużo innych fantów,radiostacja częsci pancerza.Jak wczesniej dałem hasło że tam jest duzo pozostałosci to obeszło się bez echa.Każdy chce cos znależć ale małym nakładem sił i kosztów,a tak się nieda przy takiego rodzaju poszukiwaniach.Sa jeszcze trzy miejsca obok jedlińska gdzie utoneły czolgi ale teraz to nawet muzea się tym niechca interesowac ze względu na duże koszty wydobycia i brak sponsorów.

[skyluke]

Ciekawe co piszesz. Szczególnie że to iedawno".
Niestety ostatnio nikomu nie chce się nawet weryfikować takich doniesień.

[Jacek Dąbrowski]

A które to muzeum odmówiło współpracy przy wydobyciu?

[manierka]

właśnie napisz do MWP w poznaniu do naszych magików oni na pewno sie tym zainteresują jeśli coś tam jest pozdr

[Jaroslav]

M,B",P kolego, MBP jak już... I w P"oznaniu się ono mieści ;) Pozdr.

[manierka]

zawsze się znajdzie jakiś co się czepia szczegółów żeby się wykazać i posty nabijać :) bez komentarza widzę że tu coraz większy syf i coraz mniej pomocy ze strony osób pytających tylko zaraz w konflikt i kłótnie a pytający czeka weż się chłopie ogarnij przecież wszyscy wiedzieli o co chodzi :)