Skocz do zawartości

Armand prospector - doradźcie


TECHNIK123

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam.

Udało mi się odnaleźć Armanda Prospectora za 400 zł (a nie mogę wydać na wykrywkę więcej niż 500 zł).

Patrzyłem i z wyglądu różni się trochę od tych prospectorów które są na stronie armanda.
Głównie chodzi mi o to czy będzie dość dobrym wykrywaczem (na początek) do militarki i innych skarbów" np. monet czy pierściąków??

Zdjęcia są tu:

http://screenshooter.net/3775263/fuqrftx
http://screenshooter.net/3775263/jormcje
http://screenshooter.net/3775263/hdceudq

Doradźcie!

Pozdrawiam Bartek.
Napisano
Armand i dobry wykrywacz to coś, co raczej w jednym zdaniu nie potrafi się związać sensownie.

Za takie pieniądze nie znajdziesz uniwersalnego wykrywacza na militarkę i monetki (na pierściąki" to chyba są jakieś specjalne i nie znam), dozbieraj jeszcze trochę i kup albo Ace 250 z nastawieniem na kolor albo HS-3 z nastawieniem na militarne fanty.
Napisano
Jezeli masz moziwosc wstrzymaj sie, i dozbieraj przynajmniej do tych 700 zl, a bedzie Cie na stac na garretta, niekoniecznie nowego, ale na poczatek w zupelnosci jak najbardziej.
Chociaz jak sie nie myle, to nowego 150, mozna juz trafic od 600 zl...
Napisano
Nephilimer, jak długo posługiwałeś się tym wykrywaczem, że tak autorytatywnie się wypowiadasz?
To będzie dobry sprzęt na militarkę, na kolor raczej nie.
Napisano
Ja mam znajomych, którzy zamiast plotkować, po prostu używają wykrywaczy i mają o nich pojęcie. Jakoś produktów Armanda nie poleca nikt, patrole saperskie nie zamieniły swoich Smętków na Armandy.

Niestety, kiepska wydajność wykrywaczy firmy Armand jest faktem potwierdzanym powszechnie i nic tu nie nosi znamion plotki.

Summa summarum oczywiście, że można go kupić i coś tam znaleźć, ale są dużo lepsze sprzęty w podobnej klasie cenowej, a jak ktoś ma talent to i Jablem cuda kopie. Aha, powodzenia w skutecznym dłubaniu drobnicy takimi wykrywami - pewnie te kratery kopane przez wszelakich Armandowców to efekt nie tyle nieprecyzyjnej pracy wykrywacza, co zbyt dużego zapału poszukiwawczego:)
Napisano
A pomijając już prospectora. To jaki sprzęt moglibyście mi doradzić??

Jestem dość młodym i początkującym poszukiwaczem i wszystko muszę zapłacić z kieszonkowego dlatego dla mnie każda złotówka się liczy.

Chciałbym znajdować nim i militarkę i drobnice taką jak monetki czy inne pierściąki.

Wiadomo że to nie będzie nic z górnej półki ale coś takiego w miarę dobrego.
Napisano
Za tę cenę nie ma uniwersalnego wykrywacza, niestety, cuda się nie zdarzają.

Z militarnych używany smętek (aczkolwiek ciężko tanio dostać), z kolorowców Ace 250, ale oba to wydatek 600-700zł.
Napisano
Garretta 150 dostaniesz juz za 600 zl, mozesz zawsze poszukac ciekawej uzywki np. 250. Jezeli masz typowo militarne okolice, to inwestuj w inny sprzet, jednak jezeli w okolicy masz pola, laki, bierz garretta, a bedziesz mial na prawde super frajde z wyciagania monet, lusek, itp. Lepiej dwa razy sie zastanowic, jak kupic cos na pale, i po roku wydac dwa razy tyle na nowy sprzet. Z jakich okolic jestes?
Napisano
Podkarpacie
A mieszkam koło Rzeszowa

A czy to nie jest tak że jak np. garrett ace 150 dobrze łapie drobnice to większe rzeczy takie jak broń czy amunicja powinien jeszcze lepiej znaleźć??

Bo chodzi mi o to że on nie musi być nie wiadomo jak genialny ale żeby w miare możliwości wykrywał jedno i drugie.
Bo ja się bardzo militariami interesuję ale np. taka monetka to też super sprawa a i można ją ewentualnie gdzieś opchnąć i zarobić na sprzęt.

PS
Mam garretta ace 150 z gwarancją do czerwca 2013 roku za 400 zł. Nachodzi mnie żeby go kupić. Tylko jeśli on łapie samą drobnicę a zmilitariami u niego strasznie cięko to chyba zrezygnuje z niego :( co radzicie??
Napisano
Generalnie ja kanarkiem kopałem wiele rzeczy, włącznie ze stalą, ale nie oczekuj na militarkę genialnych zasięgów. Najgłębiej bodaj kanarem z około 90cm dużą blachę cynkowaną wyjąłem.

Ja bym dołożył do 250 te 150zł. Dlaczego? Wielu specjalistów" będzie Ci wmawiać, że między tymi wykrywkami nie ma różnicy. Fakt, zasięgu nie zyskasz, ale:

- dużo więcej poziomów czułości się przydaje
- DUUUUUŻO więcej stopni dyskryminacji to podstawa. Na ACE 250 bez problemu wytniesz cały drobny złom stalowy, skupiając się na kolorze, w ACE 150 nie jest to możliwe niestety, bo masz zbyt mało stopni dyskryminacji
- możliwość manualnego programowania dyskryminacji to ABSOLUTNA konieczność, jak chcesz znajdować cokolwiek bez kopania wszystkiego jak leci. ACE 150 nie ma tejże opcji.

Summa summarum, ja bym brał 250 kanarka. Nawet jak Ci nie podejdzie sprzedasz bez żadnej straty, a na kolor to całkiem fajna i przede wszystkim prosta w obsłudze kosa.
Napisano
Tak jak pisze kolega wyzej tutaj chodzi o zasieg. Nie ma co duzo pisac, jezeli masz mozliwosc to wstrzymaj sie i szukaj 250, jezeli chcesz natychmiast wykrywke bierz tego 150. Zarowno jednym jak i drugim wyciagniesz monetke, czy helm, jednak musisz sie liczyc z tym ze to co bedzie glebiej Twoja wykrywka moze ominac, tak czy siak na poczatek jest to dobry wybor, a z czasem jak nabierzesz wprawy, i rozeznania w sprzecie, zaczniesz szukac nowego sprzetu.
Napisano
Zaraz kanarkowcy i armandowcy napiszą, że ona jest łeee, bee i feee ale swoje już wyciągnęła, i nie zamienię jej na nic innego (wiadomo, trzeba się oswoić z nią :)
Napisano
XEN, jak wykonawca Salamandry zacznie płacić podatki, jak będzie miał NIP, to go reklamuj. Na razie reklamujesz czyli jesteś wspólnikiem nielegalnego interesu.
Nephilimer, gdyby wykrywacze firmy Armand były takie jak je przedstawiasz, to na rynku nie byłoby najstarszej firmy polskiej produkującej wykrywacze. A i zapewne ta firma jest starsza od Ciebie. Rok założenia 1985.
Napisano
Armand - z całym szacunkiem, ale czy wieloletnie doświadczenia nie nauczyły, że własnego produktu nie ma co bronić na forach za wszelką cenę, bo to przynosi tylko coraz większy problem? RUTUS już dawno wyciągnął wnioski i nie pojawia się jak zły duch w każdym temacie o wzbudzających sie proxach.
Napisano
Witam.Działam sprzętem firmy Armand model Prospector.Nie wiem czemu wszyscy wycierają sobie tyłki sprzętem firmy Armand,to wcale nie jest taka zła maszynka trzeba się tylko jej nauczyć.Na militarkę i grubego zwierza"jest wystarczający.
Napisano
wytwórca salamander to pasjonat hobbysta nie goniący uparcie za kasą i nie wciska swoim stałym klientom w promocji słuchawek preferowanych niby do czołowego wykrywacza ze swojej stajni" za ok.100 zeta jak na popularnym portalu aukcyjnym te same słuchawki 1/4 tej 100 kosztują razem z kosztami przesyłki... i to nie jest reklama i pseudo reklama tym bardziej.


ps. gwoli ścisłości... teraz jestem użytkownikiem proximy a do salamandry mam sentyment :) czy samo wyrażenie jestem użytkownikiem proximy" to już reklama??
Napisano
Armand jest znany z takich zachowań już od dłuższego czasu. Nie ma to jak kupować wykrywacze przerw w przewodach po 99 zł, a sprzedawać po 349 ;), to samo się tyczy lipnych saperek, kubków, smyczek i innych pierdół, które próbuje wcisnąć początkującym. Sprzedaż nie idzie, to trzeba od razu zaczepić innych producentów, byle tylko dogryźć i zastraszyć" urzędem skarbowym itp. Zamiast pisać od rzeczy wrzuciłbyś nam jakiegoś newsa dotyczącego przyszłego wykrywacza? Był wykrywacz Policjant,Strażak, Tartak to może kolej na Służba Celna, albo Straż Miejska? Tylko z doborem odpowiedniego koloru mógłby byc problem, bo sądzę, że puszka z elektroniką i stelaż będzie ten sam ;) Jak to ktoś ktos kiedyś zarymował Nie zmienia się nic" :)

Zdrów
Napisano
Witam.Mógłbyś poszukać używanej Alphy 2000 Tekneticsa,już chyba za niecałe 600zł widziałem.Sprzęt raczej na kolor,ale militarkę też możesz tym znaleźć,oczywiście pierścionki" również.Najważniejsze że na pewno będzie jeszcze na gwarancji.Pozdrawiam.
Napisano
Panowie Armand prowadzi normalną działalność handlową, która polega na kupić taniej - sprzedać drożej" - dlatego darujcie sobie zbędne komentarze. Wróćcie do wykrywaczy.
Napisano
A czy salamandra taka jak tu będzie dobra??:
http://screenshooter.net/3775263/licxgnl
http://screenshooter.net/3775263/dgdwnom

Z tego co pisze sprzedający to Salamandra S5 za 500 zł.

Czytałem że z średnią cewką nadaje się też na drobnice (aktualnie
cewka ma 27 cm).

Czy ogólnie można polecić tę konstrukcję (głównie jest to wykrywacz
na militarkę ale czy da się go jakoś przerobić czy coś aby dało się
nim też szukać monetek i tym podobnych??)???
Napisano
wracając do meritum... używaną salamandrę S5 możesz znaleźć na allezło w granicy cenowej 400 - 500. Sprzęt jet w miarę uniwersalny. Polecam ze średnią cewką lub snajperką, wymiarów niestety nie pamiętam :( jest to sprzęt dla początkujących w sam raz. Ja na nim zaczynałem swoją przygodę, służyła mi wiernie ok.3 lat :) tu masz link do moich skarbów znalezionych tym sprzętem na średniej cewce :)

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=685586#1405023

wybór należy do Ciebie, pozdrawiam
szczurek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie