Dunczyk Napisano 1 Czerwiec 2012 Napisano 1 Czerwiec 2012 pomyślnej podróży, nawąchajcie się historii w oryginalnych okolicznościach przyrody i podzielcie się po powrocie z nami :)
wiluś Napisano 19 Czerwiec 2012 Autor Napisano 19 Czerwiec 2012 Wyprawa szczęśliwie dobiegła końca. Relacja wkrótce; plaża Omaha
wiluś Napisano 25 Czerwiec 2012 Autor Napisano 25 Czerwiec 2012 No dobra, obrobiłem się, można coś skrobnąć, dla Szanownych Forumowiczów. Po zapakowaniu wszystkiego i wszystkich (16 osób i 3 Willysy na lawety ruszamy z naszej stałej bazy wypadowej w Kluczborku na podbój Normandii 1.06.2012 . Po ok 30 godz. jazdy docieramy do naszej normandzkiej bazy. Mieści się ona w Noyers Bocage . U zaprzyjaźnionej pani Alicji mamy miejsce na namiot, dostęp do wody i toalety. (więcej nie trzeba). Po zainstalowaniu się pierwsza wycieczka- most Pegasus na rzece Orne . Zwiedzamy pobliskie muzeum przed którym stoi prześliczna C-47 Dakota. Robi się późno więc wracamy.
wiluś Napisano 25 Czerwiec 2012 Autor Napisano 25 Czerwiec 2012 Wracając podjeżdżamy pod Le Grand Bunker w Ouistreham . Muzeum D-Day. Muzeum jest oczywiście zamknięte (jest grubo po 20 ) ale i tak robi ogromne wrażenie.
wiluś Napisano 25 Czerwiec 2012 Autor Napisano 25 Czerwiec 2012 Dzień drugi- Utah Beach. W drodze na plażę Utah wjeżdżamy do Sainte Marie du Mont które jest zamienione w obóz wojsk alianckich. Pod kościołem rozłożyli się G.I . Ciężarówki, halftracki i wszędobylskie jeepy. Na środku skrzyżowania ruch reguluje rasowy M.P. Zostajemy chwilkę, która przeciąga się do godziny. Muszę przyznać, że nasze Polandy na ramionach i czarne berety zwracały uwagę wszystkich. Tu niespodzianka, spotykamy Johna Farley'a. Autora wielu książek poświęconych Jeepom okresu wojny, a dwutomowa pozycja The standardised war-time Jeep " jest dla nas biblią. Jeden z kolegów kupuje książkę bezpośrednio od autora za co czeka go bonus- autograf z dedykacją.
wiluś Napisano 25 Czerwiec 2012 Autor Napisano 25 Czerwiec 2012 Zwiedzamy muzeum na Utah Beach, gdzie największym eksponatem jes B-26. Oprócz niego są oczywiście barki desantowe, jeepy, GMC, manekiny w mundurach obu stron i oczywiście broń.
wiluś Napisano 25 Czerwiec 2012 Autor Napisano 25 Czerwiec 2012 Mimo tego, że staramy się zwiedzać wszystko sprawnie Ojciec Dyrektor" pogania, bo dziś jest jeszcze jeden punkt programu Sainte Mere Eglise . Wita nas spadochroniarz" zawieszony na wieży kościoła.
wiluś Napisano 25 Czerwiec 2012 Autor Napisano 25 Czerwiec 2012 W innej hali Horsa, którą można zwiedzić od środka
wiluś Napisano 25 Czerwiec 2012 Autor Napisano 25 Czerwiec 2012 Z tyłu Muzeum rozlokowały się grupy rekonstrukcyjne. Ten Sherman należy do jednej z nich
Dunczyk Napisano 26 Czerwiec 2012 Napisano 26 Czerwiec 2012 Bardzo ciekawa relacja, zdjęcia pięknych dioram z Dakotą, to miód na moje serce, no i zwiedzanie szybowca ... z tym, że to Waco, a nie Horsa.
woytas Napisano 26 Czerwiec 2012 Napisano 26 Czerwiec 2012 Jedno z moich marzeń - wyjazd do Normandii... Zazdroszczę kolegom.
wiluś Napisano 26 Czerwiec 2012 Autor Napisano 26 Czerwiec 2012 5 czerwiec. Leje . Ruszamy na Omahę . Ale zanim tam dotarliśmy.......Na stacji benzynowej w Bayeux podjeżdża do nas samochód i... Jesteśmy zaproszeni na uroczystość z udziałem weteranów która odbędzie się ... kto by spamiętał te francuskie wioski. W każdym razie jedziemy. Wjeżdżamy na.... farmę, na której oprócz kilkunastu pojazdów w barwach 101 AB i kilkudziesięciu rekonstruktorów są weterani. Stajemy w szeregu i słuchamy historii wyzwolenia wioski. Wszystko dzięki bogu jest tłumaczone na angielski, więc wiemy o co chodzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.