Skocz do zawartości

Depozyt-pytanka


Rekomendowane odpowiedzi

witam
Fajnie się czyta ale coś w tej ścianie mi się nie podoba jest za solidnie poskładana i za gruba jak piszesz ,że Cyt. Pozwoliliśmy sobie na wwiercenie się ostatecznie na głębokość około 35 cm po czym wiertło nie napotkało już oporu... Tak mi się wydaje ,ze macie przed sobą ścianę nośną z Otworem dylatacyjnym OWSZEM jest za nią pusto ale zaraz będzie druga Stare budynki były tak projektowane ,ze między ścianami była wolna przestrzen teraz też tak się buduje. Obym sie mylił i czekam na dalesze relacje z waszej akcji
Pozdr.
RYC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 192
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Widziałem stare budynki z otworami dylatacyjnymi co przekraczały nawet 40cm. można było tam wejść ale to było X czasu temu. Teraz to bym do takiego nie wszedł ;) Bardziej mnie zastanawia solidne wymurowanie tej ściany bo 35cm to musicie przyznać ,że jest to wiele jak na maskowanie takiego wejścia. Jak już ktoś wcześniej wspomniał koledzy muszą sprawdzić czy interesująca ich ściana jest powiązana z bocznymi i w jaki sposub, zanim ją rozbiorą bo jak jest to bym sobie tym głowy nie zawracał. A szukał bym innego wejścia do pomieszczenia , może ktoś kiedyś powiększył sobie boczną piwnice. To tez musicie brać pod uwagę ale to tylko moje gdybanie
Pozdr.
RYC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rycerz zastanawiał się: czy interesująca ich ściana jest powiązana z bocznymi i w jaki sposób". Sprawdziłem zwykłą szpachelką. Jak pisałem wcześniej zaprawa prawie sama się sypie, tak i w tym przypadku ostrze weszło samo na głębokość około 6-8 cm bez zbędnego wysiłku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wszystko jasne- omawiana ściana została wzniesiona po ukończeniu budowy ścian piwnicznych.
Sonic- nie koniecznie trzeba wiercić i napierdzielać w ścianę.
Wystarczy ostry śrubokręt i więcej czasu- zaprawa wapienna daje się dłubać jak glina. Wyskrob tak 1, czy 2 cegły i będziesz wiedział co i jak(dużym plusem w tym rozwiązaniu jest możliwość spojrzenia, lub wsadzenia aparatu do takiego otworu).
PZdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Off-topic.
Sonic- nie koniecznie trzeba wiercić i napierdzielać w ścianę
Wystarczy ostry śrubokręt i więcej czasu-
BOZIE MÓJ,ŁO ŻESZ K...A toż to jak porada kumpla spod celi a nie nasze forum...;..
A teraz to klęczę i płaczę ze śmiechu bo mi się obozy harcerskie przypomniały.........(dużym plusem w tym rozwiązaniu jest możliwość spojrzenia, lub wsadzenia aparatu do takiego otworu).......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką samą wnękę w ścianie piwnicy pod stodołą,tylko ,że na okno.Ten sam typ wiązania i ta sama zaprawa. Wyjęcie kilku cegieł zajęło pół godziny.Wydrapałem trochę zaprawy a reszta łomem.Nie zgadniecie co tam było... Nic,sama ziemia:)A miało być tak pięknie...:)
Powodzenia w poszukiwaniach i oby nie było to co u mnie.Czekam na rozwikłanie zagadki.
Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Co do ilości piwnic do ilości mieszkań to też w tamtych czasach te 10 mieszkań obecnie, mogło powstać z 6ciu większych. U mnie na dzielnicy tak bynajmniej robiono większe mieszkanie dzielono nawet na trzy mniejsze a piwnica była jedna przysługująca do mieszkania. Innych dostawali komórkę.
A mieszkanie były wielkie nawet do 200 metrów kiedś właściciele mieli na własnośc całe piętra
To kiedy koledzy będą się brali za tą ściane bo sam już jestem ciekawy co tam jest czy pomieszcenie czy inna ściana.
Pozdr.
RYC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 1945 mieszkań było 10. Gdy starsza pani przyjechała" z transportem wojskowym taki układ mieszkań zastała razem z innymi. Ściany działowe wewnątrz mieszkań raczej nie pozwalają na to, by pomieszczenia były wcześniej większe, chociaż kto wie? Zawsze można taki problem rozwiązać ;)
Wiercenie w sobotę. Nie spodziewamy się bursztynowej komnaty bo to nie góry Harzu, ba! nawet pomieszczenia się nie spodziewamy. Jesteśmy realistami i wolimy trzeźwo patrzeć na fakty. Chociaż jakaś cząstka nas mówi, że przydała by się kasa na waciki... :) Ale! Ważna jest adrenalinka i przygoda:)
Pozdrawiam Sebastian.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest w tym wszystkim najpiękniejsze Przygoda i trochę adrenaliny ale na przysłowiowe waciki to mile widziane zawsze to jakaś nagroda za tą stresowa akcje.
PS. Postawcie w tym miejscu jakąś (płytę,deski) żeby mieszkańcy się przyzwyczaili,ze tam coś stoi zawsze w razie -W- MOŻNA SZYBKO ZAMASKOWAĆ MIEJSCE 6 dni do akcji myślę ,że ostatecznej.Powodzonka i czekamy na efekty końcowe.
Pozdr.
RYC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zrezygnuję ze swojego wyjazdu, bo akcja wciąga :)

A nie da się cicho usunąć 3-4 cegły i wsunąć tam zwykłą kamerę? Ew. z latarką, zdjęcia nocne, może się uda coś zobaczyć?

Życzę sukcesu, i oby sąsiedzi na to forum nie zaglądali, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonic, aby nie okazało się że faktycznie za tym murem jest pomieszczenie ale użytkowane przez któregoś mieszkańca z parteru:) Może mieć wejście do piwnicy w mieszkaniu. Mając kilka lat pamiętam że jak mieszkałem z rodzicami w kilkurodzinnym budynku poniemieckim mieliśmy w dużym pokoju klapę z wejściem do naszej części piwnicy. Natomiast na korytarzu także były główne drzwi do pomieszczeń piwnicznych.
No ale zobaczymy.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie