Manierkarz Napisano 21 Marzec 2012 Autor Share Napisano 21 Marzec 2012 Witam !Mój pradziadek po poddaniu sie do niewoli we Lwowie 22 września 1939 roku przebywał w stalagu a nastepnie pracowal przymusowo w mieście Salzgitter.Do domu wrócił dopiero w 1947 roku i podobno był w armii amerykańskiej po zdobyciu wyżej wymienionego miasta.Znają koledzy jakiś sposób aby sprawdzić czy naprawdę był w armii amerykańskiej i w jakiej jednostce ?Jeśli ktoś posiada wiedzę jaka jednostka amerykańska wyzwalała lub stacjonowała w pobliżu bądź w samym mieście Salzgitter to proszę o informacje.Pozdrawiam Serdecznie i proszę o pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adrian950 Napisano 22 Marzec 2012 Share Napisano 22 Marzec 2012 http://en.wikipedia.org/wiki/Salzgitterhttp://de.wikipedia.org/wiki/SalzgitterTłumacz google i go ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manierkarz Napisano 18 Październik 2012 Autor Share Napisano 18 Październik 2012 Odświeżam kotleta, gdyż odkryłem nowe informacje dotyczące pradziadka i prosił bym o pomoc.Pradziadek został zmobilizowany do 3 pułku piechoty/artylerii legionów.Walczył w stopniu plutonowego jako podkuwacz.W jaki sposób będąc przydzielonym do tego pułku został wzięty do niewoli we Lwowie 22 wrzesnia przez Niemców skoro miasto poddało sie sowietom ?Jest opcja, że był w składzie 42 dywizjonu artylerii lekkiej,który walczył w składzie załogi Lwowa a był mobilizowany przez 3 pulk legionow.Pozdrawiam i proszę o jakieś sugestie.PS: By zostać podkuwaczem pradziadek musiał kończyć jakiś specjalistyczny kurs ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniek1978 Napisano 18 Październik 2012 Share Napisano 18 Październik 2012 Pewnie jakieś przyuczenie miał ale czy kurs?W tamtych czasach chyba raczej nie każdy pewnie uczył się z marszu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manierkarz Napisano 18 Październik 2012 Autor Share Napisano 18 Październik 2012 Tak myslalem bo kiedys przeczytalem o centralnej szkole podkuwaczy czy jakos tak.I jeszcze gdziesz przeczytałem, że podkuwacze byli bardzo cenieni we wojsku itp.Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 18 Październik 2012 Share Napisano 18 Październik 2012 Podkuwaczem koni raczej nie zostawało się z marszu i bez dobrego przeszkolenia... Podobnie jak dziś* :-)W ramach służb weterynaryjnych ( wojskowych ) II RP istniała Centralna Szkoła Podkuwaczy w ramach Szkoły Podooficerów Zawodowych Służby Weterynaryjnej (?).Okręgach Korpusów ( a dokładnie w ramach Okręgowego Szpitala ) również prowadzono naukę zawodu... * jest wymagany egzamin państwowy z nadanym po zdanym nr licencji uprawniającym do wykonywania zawodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manierkarz Napisano 18 Październik 2012 Autor Share Napisano 18 Październik 2012 Dzięki za odpowiedzi ;)A ma ktoś pomysł z tym Lwowem ?Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.