Krychus Napisano 16 Luty 2012 Autor Share Napisano 16 Luty 2012 Witam. Ostatnio z powodu niskich temperatur jestem zmuszony do siedzenia w domu – tak więc i z kopania nici :) Odgrzebuję właśnie wszystkie monetki, po kolei oglądając je (z braku zajęcia)... Wiele ich, wiele też jest materiałów. Większość to fenole i inne popularesy". Pomyślałem więc, żeby przetestować na nich różne środki czyszczące :) Od wody po druciak :D Efekty – mizerne... Oczywiście żalu nie ma, bo większość tego typu monetek trafi się praktycznie za każdym wypadem. Ale do rzeczy. Ten dział jest zasypany" głównie metodami czyszczenia materiałów żelaznych – bagnetów, hełmów, ogólnie rzecz biorąc elementów, które szybko rdzewieją (skóry i papier tez :). Ja natomiast szukając jakichkolwiek cenniejszych" informacji nt czyszczenia monet i ogólnie koloru, znalazłem wiele porozrzucanych wątków, gdzie informacje były przeróżne – w jednym wątku pisano na temat danego sposobu czyszczenia, a w kolejnym wątku już go ępiono". Chciałbym więc pozyskać jak najwięcej informacji na temat sposobów czyszczenia różnych metali – czytałem wiele artykułów, ale chciałbym też poznać Wasze, domowe sposoby". Najbardziej interesowały by mnie sposoby czyszczenia:- miedzi (a także brązu, mosiądzu – ogólnie też stopów) – jak np. większość fenoli 1", brązowych sztućców, monet renten/reichspfennig, itp. - cynku – np. fenole 10", niektóre sztućce, elementy ozdobne, odznaki- srebra – głównie monety; marki, części talara, krajcary, itd. - aluminium Od siebie dodam kilka prób, które niekoniecznie wyszły pozytywnie ;) Pierwsze co – druciak. Metoda zabójcza, ale jeśli komuś nie zależy na fancie, a chce, żeby się błyszczało, to co w tym złego ;) Druciak ogólnie czyści idealnie" – nawet bardziej twarda patyna/nalot nie stanowi problemu, bo wszystko można łatwo i elegancko zetrzeć. Zadrapania ogromne, dlatego nie radzę używania przy rzadkich monetach. Ściera się wszystko - patyna, materiał. Drugie co, elektroliza. Do miedzianych monet także bym nie polecał – na moich obiektach testowych " pojawiła się jeszcze grubsza patyna/nalot, niż była przed elektrolizą :D No i metoda nr 3 – oliwka. Czasem, jak zanieczyszczenia są mocne to możemy moczyć obiekt latami, a i tak nic to nie pomoże. Na jednej monetce po ok. 3 tygodniach moczenia pojawił się ładny, równomierny zielony nalot (patyna?). Ja ogólnie większości rzadkich i interesujących np. monet nie czyszczę w ogóle – wrzucę do oliwki, niech leży – ewentualnie tylko z drobnych nalotów np. ziemi. Bo przez nieuwagę czyszczeniem można zepsuć sobie stan monetki. Ciągle ciągnie mnie do waszych opinii na temat czyszczenia fosolem – mój znajomy czyści nim sreberka – efekt jest piorunujący. Patyna zostaje, a srebro mieni się niczym stan I :) Czy ktoś z Was próbował już takiej metody?? Jestem bardzo ciekaw waszej opinii i czekam na Wasze domowe sposoby" czyszczenia. Pozdrawiam, K. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
horzak Napisano 16 Luty 2012 Share Napisano 16 Luty 2012 Witam!Monetki czyszczę wrzucając je do oliwki(jak większość kolegów)bez różnicy czy to z aluminium czy z miedzi.Inne przedmioty takie jak np.łuski,medaliki myje wodą a potem dokładnie suszę a następnie przecieram oliwą.Próbowałem raz wyczyścić monetę wrzucając ją na tydzień do wody utlenionej ,ale nic nie pomogło.Ogółem nie czyszczę monet które są w miarę w dobrym stanie bo szkoda ich zniszczyć.Innych środków chemicznych nie stosuje bo za bardzo są żrące i tylko niszczą fanty i patynę znajdującą sie na nich.Więc najlepszym sposobem jak dla mnie na wszystkie fanty jest woda ,mydło i oliwka.Pozdrawiam!Rafał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s_boj Napisano 25 Luty 2012 Share Napisano 25 Luty 2012 moje metody to:miedź, mosiądz, brąz - płyn kiwicynk - ocet, ale bardzo ostrożnie i z umiaremsrebro - ale tylko grube i dobrej próby - płyn argentumaluminium - tu nie mam patentu, a chętnie bym poznałelektrolizy nie lubię :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s_boj Napisano 25 Luty 2012 Share Napisano 25 Luty 2012 a, no i miedź i inne tego typu - najpierw woda utleniona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mates_chmk Napisano 27 Luty 2012 Share Napisano 27 Luty 2012 ja do czyszczenia używam,oliwki i wody utlenionej...jak jest bardzo zajechana to wszucam do wody utlenionej a pozniej do oliwki,a jesli jest stan w miare dobry to wrzucam na długi czas do oliwki i pozniej czyszcze szmatką pod biezaca woda,znów przecieram oliwka i wrzucam do klasera;)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vvarg Napisano 27 Luty 2012 Share Napisano 27 Luty 2012 Na aluminium używam bardzo delikatnej polerki - szczotka taka jak od mycia zębów ale z mosiężnym włosiem lub szmatka i pasta polerska (ewentualnie pasta do zębów). Efekt: Aluminiowe monetki mogę doprowadzić do takiego stanu że wyglądają jak ze srebra, bez starcia detali (na to trzeba uważać i nie przesadzać z polerowaniem) :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Landszaft Napisano 6 Marzec 2012 Share Napisano 6 Marzec 2012 do czyszczenia aluminium najlepszy jest kwas ortofosforowy. Elegancko zjada tlenki aluminium i biały proszek aluminiowy . za to nie rusza czystego aluminium Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saperfts Napisano 6 Marzec 2012 Share Napisano 6 Marzec 2012 ja np nie uzywam zadnej chemii do monetek. tylko oliwka ale i elektroliza ladowarka telefonowa a tu schematy http://www.tpzn.fora.pl/artykuly,15/czyszczenie-monet-wykopkowych-elektroliza,109.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saperfts Napisano 6 Marzec 2012 Share Napisano 6 Marzec 2012 moj zestaw. nie trzeba prostownika:D mozna wszystko co male tym czyscic:)a elektrolit to 2-3 lyzeczki sody oczyszczonej na 0.5l wodyi efekty sa :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SirRaf Napisano 7 Marzec 2012 Share Napisano 7 Marzec 2012 ja polecam Perhydrol, dostępny w sklepach myśliwskich, hurt. chemicznych, jest to woda utleniona ale o stęzeniu 30 -35% wiec trzeba też stosować krótkie kąpiele i kontrolować proces, nie niszczy patyny, a p;ptem w oliwkę, efekt pokażę potem, elektroliza dobra jest do mocno zniszczonych monet ale nie polecam za bardzo, gdyż ginie patyna, a niekiedy moneta jest czytelna tylko dzięki niej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeronimo Napisano 7 Marzec 2012 Share Napisano 7 Marzec 2012 Nie chciałbym nikogo wprowadzać w błąd moimi sugestiami lecz ja srebro i aluminium czyszczę w soku z cytryny. Wyciskam cytrynę do małego pojemniczka typu kieliszek czy kapsel po piwie i wrzucam. Trochę się moczy po czym delikatnie przecieram i tak kilka razy do uzyskania dobrego efektu. Lecz nie do wszystkiego używam bo potrafi zniszczyć patynę i sok robi się zielony. No i ważne żeby nie moczyć w jednym kilku różnych monet np. srebro z miedzią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krychus Napisano 10 Marzec 2012 Autor Share Napisano 10 Marzec 2012 Jeronimo - ja też próbowałem czyścić sreberka w soku z cytryny - ale także w kwaku cytrynowym. Efekty raczej mizerne, bo nawet mocno stężony roztwór kwasku nie poradził sobie z grubszym nalotem na 1/2 marki. Oczywiście mogłoby to poleżeć kilka dni - wrzuciłem także do kwasku 10 fenisi, na jakieś 5 godzin - co ciekawe, kwasek jej ie zjadł", ale tak zepsuł powierzchnię monety (powierzchnia dosłownie pokryła się charakterystycznymi wybrzuszeniami), że ledwo co można było się z niej doczytać. Nie wiem, czy to wina słabego metalu, ale chyba tak. Ostatnio kombinowałem także z innym, bardzo nietypowym sposobem: gumka do mazania. Powiem szczerze, że efekty całkiem przyzwoite, jeśli nalotu jest niewiele. Testowałem na marce, która była pokryta takim czarnym nalotem po brzegach - i trzeba powiedzieć, że nie najgorzej to wyszło. Zastanawiałem się także nad innym sposobem - popiół drzewny plus jakaś szmatka. Wiem, że kombinator ze mnie straszny, ale zobaczymy, jakie będą tego efekty :) Ten patent" z gumką do mazania możecie z powodzeniem stosować, jeśli chcecie wyczyścić monetki z zabrudzeń na powierzchni, jeśli ktoś chce nadać jej błysku :) Póki co z chemią się powstrzymam. Pozdrawiam, K. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.