Skocz do zawartości

zjedzony michałek


lehre

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jak widać na foto jest on mocno skorodowany ale chciałbym go pozbawić tej rdzy bo na duszy źle mi sie robi jak wycieram kurz z szafki a pod nim kawałki rdzy leżą. Nie chciałbym bawić sie w elektrolize alni autolize czy kąpiel w fosolu była by dobra?
Napisano
nie chciałbym sie bawić w żadną z tych 2 rzeczy po prostu nie mam pozwolenia ojca na jek on to ujął eksperymenty dziwne i stą pytanie o kąpiel w kwasie albo serie krótkich kąpieli


P.s. Planuje oczyścić pochwe od bagnetu w fosolu i czy po kąpieli musze wygotować ją? Bo że umyś to wiem chyba że i tu sie myle
Napisano
Fosol nie radzi sobie z grubymi warstwami rdzy. Trzeba mu pomagać szczotką stalową,opukiwać młotkiem itd.Żmudne i pracochłonne.Oczywiście po wszystkim trzeba dobrze umyć i zakonserwować przedmiot.
Napisano
Kwas pogłębia wżery,trawi zdrowy metal.Najlepsza elektroliza,ale skoro niet to wypal w ognisku/palnikiem i przejedz szczotą stalową.Metal oczywiście się rozhartuje,ale nie ma to znaczenia przy takim szrocie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie