kindzal Napisano 5 Listopad 2011 Autor Share Napisano 5 Listopad 2011 Porcelanowe cacka przeleżały w ziemi 66 lat. Teraz trafią do biura rzeczy znalezionych. Chyba że zgłosi się właściciel.Porcelanowego skarbu na razie strzegą policjanci z komendy w Otmuchowie. Zamknęli go w jednym ze swoich pokoi. - Kładliśmy kabel pod miejskie oświetlenie na działce należącej do miasta, między ulicami Kościuszki i Roosevelta. Kiedyś stały tam domy, po wojnie je zburzono - opowiada Józef Stąpor z firmy instalacyjnej. -Kiedy zrobiliśmy rów, głęboki na ok. 60 - 70 cm, natrafiliśmy na te talerze i patery. Nie było żadnej skrzynki czy choćby koca, który by je przykrywał. Po prostu ktoś kiedyś wykopał dół i ułożył je w czterech stosach, talerz na talerzu, a potem starannie zasypał ziemią.Znalezisko blokowało trasę kabla, więc trzeba je było wydobyć na powierzchnię. A potem jeden z pracowników załadował wszystko do samochodu i zawiózł do swojego domu...Skarb prawdopodobnie zakopali w 1945 roku Niemcy, byli mieszkańcy Otmuchowa. O tym czytaj w piątkowym, papierowym wydaniu NTO.http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111104/POWIAT02/873007470 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karabin Napisano 5 Listopad 2011 Share Napisano 5 Listopad 2011 Tym razem kto zakapował? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kindzal Napisano 5 Listopad 2011 Autor Share Napisano 5 Listopad 2011 Pewnie kumple, z ktorymi sie nie podzielil...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karabin Napisano 5 Listopad 2011 Share Napisano 5 Listopad 2011 Pewnie tak:),tamci myśleli że srebro.Jak o znalezisku wiedzą dwie osoby,to już wie jedna za dużo.Szpicle nie śpią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lindenhof Napisano 5 Listopad 2011 Share Napisano 5 Listopad 2011 jakoś na tym zdjęciu nie widzę żadnych cacek". zwykły fajans. masakra jakaś. ciekawe kiedy zaczną interesować się milicjanci flaszkami po browarze. w Szczecinie jak budowali oczyszczalnie ścieków to żadne służby się nie pofatygowały by strzec skarbów". a oczyszczalnia stoi na poniemieckim śmietniku. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras2 Napisano 9 Listopad 2011 Share Napisano 9 Listopad 2011 witama to ciekawy zbieg okoliczności - w Głogowie na dolnym śląsku jak budowali oczyszczalnię ścieków tez na trafiono na ogromny śmietnik, z opowiadań wiem, że tam były cuda na kiju", oczywiście z przewagą browarnianych flaszek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 9 Listopad 2011 Share Napisano 9 Listopad 2011 A propos flaszek , była już w Polsce afera flaszkowa z udziałem sądu i prokuratury , chodziło o magazyn przedwojennej żydowskiej fabryki spirytualiów... rozszabrowany po odkryciu.Detali nie pomnę , ale mogę się ewentualnie dopytać w Oświęcimiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.